Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:16, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
A Yuki wciąż trwała wtulona w feniksa. Już nawet nie kontaktowała ze światem, nie wiedziała, co się tu dzieje. Nie zwróciła zatem uwagi na wilkołaka-mordercę, z którą niefortunnie próbowała pogadać w Terenie Ludzkim. Owinęła się puchatym ogonkiem i bijącym ciepłem od ciała feniksa usnęła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Eshe
Dorosły
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekie miejsce... Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:40, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Obserwowała to wszystko w spokoju, po cichutku. Machnęła tylko uchem. Noże? No... to było niezłe. Zaśmiała się po cichu. Uhh... te.. niebezpieczne rzeczy.. och och.. ale to zajebiste.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:02, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Dobijające.
Przeciągnęła się spokojnie, nadal nie spuszczając z oka wilczyc.
Rozejrzała się, i kątem oka dostrzegła wilczycę, którą widocznie śmieszyły obecne wydarzenia.
Bratnia dusza?
Pokierowała się w jej stronę, siadając obok z lekko kpiącym uśmieszkiem na pysku.
- Niezły show.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Deina dnia Wto 16:05, 28 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sherry
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybyłam z dawno zapomnianego lasu Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:05, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Cały świat stał się zamazaną plamą. Słyszała poszczególne dźwięki, słyszała Kaji. Ból był nie do wytrzymania. W tedy przypomniało jej się pewne postanowienie, które złożyła, gdy była szczeniakiem - Nigdy tak łatwo się nie podda. Odsunęła od siebie wszystko co było negatywne. Z trudem uniosła łeb, a nastepnie całe ciało. Łapy pod nią trzęsły się z wysiłku. Spojrzała wyzywająco na wilkołaczycę.
- Dlaczego to zrobiłaś? - wycedziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:05, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Legenda słysząc zamieszanie zmarszczyła nos. Podniosła łeb z łap i skierowała go w stronę szarpiących się wilczyc. Po odgłosach wywnioskowała, że doszło do bójki. Jej ogon stanął w bezruchu. Łapą zaczęła rysować coś w śniegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eshe
Dorosły
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekie miejsce... Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:08, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się do Deiny. -Hymm.. to jest zabawne no nie? A show.. pierwsza klasa chociaż coś się dzieje. - zapytała i się zaśmiała wrednie. W ogóle to jest śmieszne. Szczerze... to.. Eshe lubi wszystko co wredne i wszystko co złe po co to ukrywać?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Eshe dnia Wto 16:10, 28 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:19, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- W pewnym sensie. Ale bardziej bawi mnie idiotyzm całej tej sytuacji. - odparła, trochę już poważniej, nadal jednak przyglądając się wydarzeniom bardziej niż rozmówcy.
Wreszcie skierowała spojrzenie w stronę Eshe. Z jej oczu bił ogólny spokój, nawet.. odrobina znudzenia? Jednak ten wyraz towarzyszył jej niemal zawsze, nieważne co czuła, wyglądała na odrobinę melancholijnie znudzoną.
- Deina. - przedstawiła się. Nie lubiła tego robic, zazwyczaj kwitowała wszystko jednym słowem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eshe
Dorosły
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekie miejsce... Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:22, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Odwróciła pysk w stronę rozmówczyni. -Jestem Eshe, miło mi. Szczerze mówiąc.. .to jest na serio idiotyczne.. rzucać się na kogoś w obecności kilku osób i na dodatek szczeniaka. Oj.. ale ta mała ma widoki. Ale cóż.. dawno nie widziałam jak ktoś się nad kimś znęca.- powiedziała i znowu spojrzała w stronę walczących (?) wilczyc. Zaśmiała się tylko wrednie i uniosła górną wargę pyska w złośliwym uśmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Eshe dnia Wto 16:23, 28 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:31, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Mała.. nauczy się jak wygląda naprawdę to życie. - wzruszyła ramionami. Nie mówiła tego obojętnym i kpiącym tonem, ale jej wypowiedź brzmiała po prostu szczerze.
Była nawet aż nadto szczera i wnioskowana na własnych doświadczeniach..
Otrząsnęła się z chwilowego zamyślenia. Zastrzygła uchem. Czyżby wszelki gwar jakby.. trochę ucichł?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ferina
Dojrzewający
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:35, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Wadera warknęła jeszcze raz i kopnęła złą wilczycę. - Nie lubię cię. - powiedziała do niej i poszła kilka kroków dalej i położyła się. Pokazała język czarnej wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eshe
Dorosły
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekie miejsce... Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:37, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-Tak.. kiedyś musi.- powiedziała i się położyła. Ułożyła wygodnie pysk na łapach patrząc znudzonym wzrokiem na wilczyce. -Ahh.. za moich czasów były lepsze bójki..- powiedziała i mlasnęła kłami. Jak była szczeniakiem.. no cóż. Widziała różne rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:51, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Dorastałaś tu? - rzekła, lustrując waderę uważnym spojrzeniem. Chodziło jej oczywiście o tą krainę, ale że była dośc małomówna wszelkie jej wypowiedzi były mocno... zredukowane.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Deina dnia Wto 16:52, 28 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eshe
Dorosły
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekie miejsce... Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:53, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-Nie... ja tu nie dorastałam. Urodziłam i wychowałam się w Japonii.- powiedziała uśmiechając się. Nie wpadła by na to.. hymm.. widać jakie ma IQ ile? z 70? Jak nie mniej. No.. cóż. Co ja ją oceniam. To tylko wilczyca co ma ADHD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ferina
Dojrzewający
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:05, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ferina uśmiechnęła się do siebie. Wstała i otrzepała się z śniegu. Po chwili podeszła bliżej zakopanej wilczycy i usiadła koło niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:07, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
ADHD? Z czego takie wnioski? xP
- Pewnie też mówisz tym dziwacznym językiem, co? - znów zwróciła na nią swój wzrok. Uśmiechała się leciutko, nieco tajemniczo. Trudno było zgadnąc, co wyraża jej uśmiech. Był niby ciepły, jednak miał w sobie odrobinę.. kpiny? Cynizmu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eshe
Dorosły
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekie miejsce... Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:09, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Szczerze mówiąc nie wiem z czego... to pierwsze co mi przyszło do głowy hehe.
-Tak, ale nie używam go zbyt często. Chyba, że się bawię w nauczycielkę to.. no tedy tak.- powiedziała i spojrzała na dumną z siebie Ferine. -Widowisko się powoli kończy..- powiedziała i leniwie machnęła ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ferina
Dojrzewający
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:18, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ferina spojrzała na dwie zagadane wilczyce. Położyła się na śniegu. Ziewnęła i spojrzała na wadery. Po chwili spojrzała na wszystkich.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ferina dnia Wto 17:47, 28 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:39, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ferina: 'Ziewnęła i spojrzała na wadery. Po chwili spojrzała na wadery.'
Ludzie, czytajcie swoje posty zanim wyślecie jakieś brednie. -,-
Ona też położyła się.
- Co za pech. - skwitowała krótko, z przesadną ironiczną troską w głosie. Przyglądała się Ferinie. Ciosy czegoś takiego demon odczuwa pewnie jako lekkie kujnięcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eshe
Dorosły
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekie miejsce... Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:45, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-Potne się z tego powodu..och och..- powiedziała i się zaśmiała. Pociąć się? Czym niby? Hymm.. wiem czym! Cyrklem! Tylko... jest mały problem. Eshe cyrkla nie ma! Och och.. to dopiero straszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crimson
Dorosły
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:49, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ta obserwowała całe zajście. Boże, ta wilkołaczyca była zaiste zuchwała. A jaj twarz... Miny, które robiła przyprawiały Ylo o dreszcze. Sama nie potrafiłaby tak wykręcić pyska. Próbowała, raz po raz i nie mogła. Czy ta wilko-wadera naprawdę myślała, że ktoś tak paskudnie potraktowany ja Sherry, mógłby choć przez chwilę rozmyślać o karierze sługusa tak okropnej osoby jaka była Brenda? Pokręciła głową jako wyraz pogardy. Doprawdy, żałosne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|