Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:05, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
Nagle wzrok wilczycy przykuło białe szczenię wspinające się na górę i podziwiające krajobraz.
- Pięknie tu, czyż nie? - spytała po chwili ni stąd, ni z owąd.
Również i ona poczęła wdychać górskie powietrze, mrużąc przy tym oczy. Niezwykle rozkoszował ją ten zapach, a także widoki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Clawdeen
Młode
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sparx. Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:22, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
Młode nie spodziewające się w tej chwili towarzystwa odruchowo postawiło uszy na sztorc, gwałtownie odwracając się do tyłu. Przy okazji z jego pyska wydobyło się ciche 'och!', gdy okazało się iż od tak zignorowała tutejszą obecność Abbey. Ech, oby tylko wadera nie miała jej tego za złe. Już dostatecznie dużo dorosłych uważało ją za małego wypłosza. Tak przynajmniej twierdzili mieszkańcy Sparx. A tu..? Cóż, bywało różnie..
- Taaak - odparła, owijając ogon wokół siebie. Szybko oderwała wzrok od górskich krajobrazów, by przypadkiem znów nie ominęło jej coś bardzo istotnego. Istoty takie jak ona dosyć szybko potrafiły odpłynąć gdzieś wraz ze swymi myślami. A jej zdarzało się to często. Zbyt często.
- Emm, jestem Clawdeen. A pani?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:52, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Abbey. - rzekła krótko, po czym otworzyła swe oczęta, aby z przyjemnością podziwiać pejzaże wokół niej się znajdujące.
- Co cię tu sprowadza? - spytała się, spoglądając na Clawdeen i uśmiechając się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Clawdeen
Młode
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sparx. Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:39, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Nuda - odparła nieco przyciszonym głosem, choć i tak dość dźwięcznym jak na szczenię. Łapą odgarnęła na bok swą targaną przez wiatr grzywkę, która cóż, jak łatwo się domyślić, pod wpływem poczynań tego żywiołu już po chwili znów uniosła się do góry. - A panią? - zapytała już normalną głośnością głosu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:19, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Ciekawość. Jeszcze nie do końca przyzwyczaiłam się do tej Krainy, więc postanowiłam pozwiedzać sobie różne miejsca. - odparła, a w jej głosie dało się odczuć obojętność.
- Masz może jakiś przyjaciół, rodzinę? - zapytała lekko podnosząc kąciki ust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Clawdeen
Młode
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sparx. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:57, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
Młoda pokiwała przecząco łbem. - Nie - powiedziała krótko. Nie potrzebowała wielu słów do wyjaśnienia tak prostej kwestii, prawda? Po co ma się motać jak można ot, prosto z mostu. - Przynajmniej na razie - dodała by urozmaicić jakoś tą krótką wypowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:14, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Rozumiem. - rzuciła krótko, machając z nudów końcówką ogona.
- Wiesz, mam przyjaciółkę, Ino. Myślę, że chętnie, by cię zapoznała, o ile byś chciała to zrobić. - oznajmiła.
Cóż, nie interesowało ją zbytnio życie ów szczeniaka, lecz czasami można komuś pomóc, nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Clawdeen
Młode
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sparx. Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:19, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Jasne! - odparła entuzjastycznie, rytmicznie uderzając o skalne podłoże końcówką ogona. Delikatny uśmiech z wolna wkradł się na jej dziecięcy pyszczek, zaś uszy powoli zastrzygły, jedno po drugim. Wizja poznania kolejnego wilka wyraźnie wywołała u niej pozytywną reakcję. No ale w sumie czego po takiej niej można było się spodziewać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:50, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Dobrze. Mogę w każdej chwili po nią pójść. Chcesz iść ze mną, czy zostaniesz tu i poczekasz? - powiedziała uśmiechając szczerze. Cóż, chyba jeszcze nikogo innego, tak uszczęśliwiła. No, prócz jednej osóbki, zwanej Ino.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abbey dnia Nie 20:51, 05 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Clawdeen
Młode
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sparx. Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:00, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Ale teraz? - spytała z niemałym zaskoczeniem. Czy to nie byłoby zbyt... nachalne? Młode zamrugała kilkukrotnie parą swych lśniących oczu, nieświadomie wprawiając swój ogon w trans wahadłowych ruchów. Była do tego tak przyzwyczajona, że zwyczajnie nie dostrzegała już różnicy. Tym bardziej, że jej szczenięcy umysł był aktualnie bardziej zajęty innymi sprawami niż tym jakie ruchy w danej chwili przypasował sobie jej puchaty 'przyjaciel'. Pytająco wpatrywała się w Abbey, z ogromną niecierpliwością oczekując uzasadnienia, tłumaczenia... jakiejkolwiek odpowiedzi, w każdym razie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Clawdeen dnia Nie 21:02, 05 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:06, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Jak chcesz. - odpowiedziała, patrząc się na towarzyszkę z bladym uśmiechem.
Dla niej nie stanowiło to żadnego problemu. Chyba, że dla owej Ino była ta sprawa małym kłopotem. Mogłaby zrezygnować ze zapoznania się ze szczenięciem, gdyż jest zajęta teraz swoim partnerem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Clawdeen
Młode
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sparx. Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:05, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
- To znaczy, ja chcę! - wykrzyknęła momentalnie. - Ale czy ta Ino będzie chciała? No wie pani, dorośli... maja swoje sprawy.. - oznajmiła, choć raczej nie było wątpliwości, iż Abbey o tym wie. I to bardzo dobrze wie, ha! Sama w końcu należała do tej części społeczeństwa, jeśli można się tak wyrazić. No więc...? Młode wpatrywało się w nią zniecierpliwione, oczekując jakiejś krótkiej, acz potrafiącą usatysfakcjonować odpowiedzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:37, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Z pewnością będzie chciała, ale... Jest teraz raczej zajęta, niestety. Tak to jest, gdy się w kimś zakocha. - rzekła lekko zdezorientowana, aczkolwiek z uśmiechem.
- Ale, jak znajdzie trochę czasu, to od razu cię o tym powiadomię, przynajmniej spróbuję... - oznajmiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Clawdeen
Młode
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sparx. Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:47, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
Ach, miłość... Może i ją kiedyś ktoś będzie w stanie pokochać? Może. Czy by chciała? Pewno tak. Ale by się przyznała raczej nie ma co liczyć. Przynajmniej na razie. Taki wiek - młode, feministyczne lata... Choć istnieją i dorośli żyjący w takowy sposób. Niee, dla niej to raczej zagrożenia nie stanowi. Chociaż... teraz sama pewnie nie byłaby w stanie w to uwierzyć. Tak to już jest - najpierw mówimy, że nigdy nie pozbędziemy się ulubionej zabawki, potem że z pewnością zawsze będzie nam się podobać jedna i ta sama osoba... A w dorosłości wspominamy te czasy, śmiejąc się z tego jacy to byliśmy dziecinni, w rzeczywistości popełniając dużo więcej błędów niż właśnie wtedy - gdy wbrew pozorom nasze życie było beztroskie i idealne - przynajmniej z perspektywy 'dużych'. Ot i schemat życia, niemal niezmienny od pokoleń...
- Aaa... Mogę wiedzieć kim jest ten 'ktoś'? - spytała z przekornym uśmiechem, kładąc się na skalnym podłożu. Podwinęła pod siebie łapy, wzrok unosząc wprost na gwieździsty firmament, zwany potocznie niebem. Od razu przeniosła go na bladą tarczę księżyca, dającą lekką poświatę w ten nocny czas. Od zawsze czuła pewien sentyment do owej pory dnia. Była taka... tajemnicza i niezwykła zarazem... Dużo ciekawsza od dnia, taka, którą aż chce się poznawać...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Clawdeen dnia Pon 19:49, 06 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:01, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Rascal. Jest od ciebie troszkę starszy, a ode mnie młodszy. Pewnie go nie znasz, gdyż jest nowy w Krainie. - odpowiedziała to, co wiedziała i spojrzała się na Claw, a następnie na ziemię pod jej łapami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Clawdeen
Młode
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sparx. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:22, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
- No nie znam - przyznała z bezwyrazowym uśmiechem. Jego przekaz... właśnie - jego przekazu nie było. Ot, zwykła mimika twarzy nie mająca nic na celu. Takowa również istnieje, warto wziąć to pod uwagę. Choć bez wątpienia nie jest to wam obce, a przynajmniej tak zdaje się na pozór. No dobrze - zostawmy już temat wszelkich min, bo to przecież nie o nich ma być ten post, czyż nie? A więc - młode do swej wypowiedzi dołączyło jeszcze przeczące pokręcenie łebkiem, po czym wtuliło go we własną, miękką sierść. Ach, na chwilę udało jej się wyłączyć myślenie, skupić jedynie na trwającej chwili. Czyż to nie wyjątkowe uczucie? Taki nagły brak kontaktu ze światem, skupienie na małych, nieistotnych nawet rzeczach...? Jej za każdym razem dawało to pewną satysfakcję mimo iż to w sumie nic takiego, a dla wielu zwyczajny, codzienny odruch. Clawdeen jednak już tak miała - podniecało ją wszystko co pozornie tak zwykłe, tradycyjne... Bowiem w takowych rzeczach kryły się zazwyczaj największe tajemnice i odpowiedzi na wszelkie pytania, na które normalnie nawet byśmy nie wpadli... To co tak przeciętne potrafi być naprawdę niezwykłe. Wystarczy tylko niekiedy patrzeć poza to co widać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:42, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Wiesz, na mnie czas. Mam jedną sprawę do załatwienia. Miło było mi cię poznać. Myślę, że się jeszcze się kiedyś spotkamy. Do zobaczenia! - rzekła krótko, po czym obracając się na pięcie, poszła stąd.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abbey dnia Pon 20:42, 06 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Clawdeen
Młode
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sparx. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:46, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
Młode pomachało nowo nabytej znajomej łapą na pożegnanie, leniwie wstając ze swego miejsca. Ziewnęło raz, czy dwa, przeciągając się przy tym. No cóż, czas pozwiedzać kolejne zakątki krainy. Nie czekając długo, Clawdeen równie szybko jak tu przybyła, opuściła Śnieżne Góry znikając gdzieś daleko u ich podnóża...
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marley
Dorosły
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:44, 24 Sie 2012 Temat postu: |
|
Seria cichych, niemal niesłyszalnych westchnień, dobiegła z pyska wilka, zbliżającego się wolnym krokiem ku szczytowi góry. Następnie, z ulgą malującą się w oczach, rozłożył się na ziemi, wbijając spojrzenie oczu w daleką linię horyzontu. Któż wie, co kryje się za tak odległym miejscem? Być może jakaś tajemnica o słodko-gorzkim smaku, czekająca na głupca, który ku niej ruszy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rubin
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 7:18, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
Wilk wbiegł tutaj lekko zdyszany. Usiadł na zimnej glebie i wywalił jęzor na wierzch. Jego futro ciepło o grzało. Otulił się jeszcze na dodatek długim ogonem. Ujrzał nagle dorosłego samca. Podszedł do niego i powiedział:
-Hej. Jestem Rubin.
Po czym usiadł koło nowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|