Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hrabia Pankracy
Postać Specjalna
Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:18, 26 Lut 2012 Temat postu: Olbrzymia jaskinia |
|
Za górami, za lasami, mieszka sobie w jaskini pewien lam. A do tej jaskini droga kręta, przez las prowadząca... Nikt jeszcze tam nie był, prócz niego samego, dlatego nikt też nie wie o jego istnieniu. W dodatku bór, który prowadzi do groty jest dość, a nawet bardzo gęsty, więc nikomu z tutejszych nie chciało się dotychczas przez drzewa przedzierać. W tej chwili lam śpi. Który to już dzień? Miesiąc? Rok? A może i wiek? Nikt nie wie.
(Póki co Wy, tudzież userzy nie piszcie tu. Tylko Norbert i lam tu są, pa kraj. c:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hrabia Pankracy dnia Nie 18:18, 26 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Norbert
Dorosły
Dołączył: 24 Lut 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:25, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
Dżizas krajst, ile tu może być miejsc i zakątków? - pomyślał kotek imieniem Norbert, który dzierżąc w łapkach puszkę z makrelą przemierzał najgłębsze części krainy szukając sklepu rybnego. Wtem ujrzał jaskinię. Dziwne - pomyślał ponownie i podrapał się po głowie. Skąd w środku boru jaskinia? Może nigdy po prostu nie był w borze, o mój Borze... Pełen zaciekawienia i chęci spożycia czegoś, kocur wszedł do jaskini i szedł prosto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hrabia Pankracy
Postać Specjalna
Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:30, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
I tak szedł, i szedł, aż doszedł. Dokąd? Ano, do miejsca, w którym spał lam ubrany w zacny strój, widoczny na avie zresztą. Był ogromny, naprawdę ogromny. Miał chyba piętnaście metrów w kłębie... A co dopiero z szyją! Lam chrapał głośno i twardo, ale wystarczyło, że mały intruz przybył do jego jaskini, by jedno oko leniwie się otworzyło. Póki co nie dostrzegł kota, acz czuł, że ktoś tu gdzieś jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Norbert
Dorosły
Dołączył: 24 Lut 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:35, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
Norbert widząc lamę, strapił się nieco. Towarzyszyło temu uczuciu zdziwienie strojem lamusa oraz jego wielkością. Jednak kiciuś wzruszył tylko ramionami, czy tam barkami, z czułością przycisnął swą puszkę z makrelą do piersi i podszedł do dziwnego stworzenia, chcąc zapytać, czy zna może jakiś bliski rybny całodobowy sklep, w którym głodny kotek może zrobić zakupy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hrabia Pankracy
Postać Specjalna
Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:37, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
Kot podszedł nieco za blisko. Dokładniej? No cóż, podszedł do oka lamy. I wtedy Pankracy go zauważył. Intruz w jego wspaniałej jaskini! Cóż za hańba! Lam wstał pośpiesznie, ukazując całe swe cielsko i schylając łeb na mniej więcej wysokość kota, warknął.
- Czego tu szukasz, niecnoto? - spytał Pankracy niezadowolony, że przerwano mu jego sen.
Był jeszcze zmęczony!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Norbert
Dorosły
Dołączył: 24 Lut 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:42, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
Kot strapił się bardziej, gdy okazało się, że lam mówi.
- Ja szukam tylko sklepu rybnego, wielmożny lamusie - powiedział wyniośle, mając nadzieję, iż lam go nie zje, ani nie zabierze ukochanych makrelek. W takich chwilach czuł, że jednak mógł żyć bardziej intensywnie, bo mu nie miało co przelatywać przed oczami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hrabia Pankracy
Postać Specjalna
Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:45, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Szukaj ostrożnie! - zagrzmiał lam, niezadowolony z nazwania go lamusem.
Zaraz też nie bacząc na kota, skierował się ku wyjściu z jaskini. Nie był zadowolony - jak widać zresztą - z nagłej pobudki i miał zamiar się zemścić. Póki co zaś, stanął jedynie przed jaskinią i rozejrzał się. Ponad koronami drzew wznosiło się kilka gór, wzgórz czy wodospadów. Musiało tam być więcej braci kocurka, których lam mógłby w podzięce za pobudkę, zjeść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Norbert
Dorosły
Dołączył: 24 Lut 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:47, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
Jednak kota Norberta zaintrygował ów lamus, dlatego też ruszył za nim krokiem dostojnym i kocim.
- Jesteś lamą, lamusie? - zapytał retorycznie, chcąc nawiązać jakąś pogawędkę, nie znał bowiem znaczenia pytania retorycznego, gdyż jego pańcio był tylko wioskowym alkoholikiem, nie polonistą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hrabia Pankracy
Postać Specjalna
Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:50, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
Lam spojrzał na natrętnego kocurka z góry.
- Nie, jestem tęczowym jednorożcem z pączkiem na głowie - odparł ironicznie.
Zaraz też postanowił posilić się jednym z buków, które tutaj rosły. Spojrzał na dorodne, stare drzewo i wyrwał je z korzeniami, po czym schrupał jak dorodny brokuł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Norbert
Dorosły
Dołączył: 24 Lut 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:54, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
Kot ponownie poczuł się nieco zbity z tropu.
- A co tu robisz, lamusie? - zapytał z ciekawością, zastanawiając się, czy aby Pankracemu wystarczyło to jedno drzewo i czy nie zechce skonsumować także jego - małego, chudego i bardzo niskokalorycznego kota imieniem Norbert.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
Dojrzewający
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Krainy Dzikich Gór Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:25, 27 Lut 2014 Temat postu: |
|
Nia trudno było się tutaj dostać. Jak myślała Angel, nie trzeba było znać krainy, by znaleźć taką jaskinię. Weszła do środka, i klapnęła na tyłku. A gdzie Hultaj? Tylko jego tutaj brakowało. Na pewno zaraz przydzie. Czekała myśląc o tym jak będzie wyglądac jej przyszłość. Może będzie miała jakieś wyższe wykształcenie? Albo będzie miała na papierach, że jest głupia jak but. Ale nie, Angel nie jest głupia teraz, czyli to nie jest możliwe. Wie wystarczająco dużo. Teraz pozostało jej tylko czekać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hultaj
Dojrzewający
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:33, 27 Lut 2014 Temat postu: |
|
Alez oczywiscie, ze Hultie byl tuz, tuz za nia. Przebieral szybko lapkami i dosc energicznie nimi wyrzucal, zatem jakos nadrabial fakt mniejszych lapek i krotkich krokow. Zatrzymal sie ostatecznie, rozgadajac z zaciekawieniem dookola.
- To jest jaskinia - zauwazyl, jakze z siebie dumny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
Dojrzewający
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Krainy Dzikich Gór Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:53, 28 Lut 2014 Temat postu: |
|
- Tak, to jest jaskinia. Ciepło tu. - Było tu ciepło, nawet bardzo ciepło. Niby w jaskiniach jest zimno, ale tak na prawdę, tylko dla ludzi. Zwierzęta mają futro, i im w jaskiniach jest cieplej niż na dworze. - Jak chcesz, to możemy rozpalić ognisko. Tylko musimy pójść trochę dalej, żeby wiatr go nie zgasił. - Wzięła dwa patyki do łap i uśmiechnęła się do Hultaja. Wstała, bo domyślała się, że Hultaj się zgodzi. Z resztą, Angel też już dostała Kataru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hultaj
Dojrzewający
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:11, 28 Lut 2014 Temat postu: |
|
Przynajmniej jaskinia choć nieco osłaniała od wiatru. Młody miś uwaźnie słuchał starszej koleżanki po czym, poniekąd w ślad za nią, chwycił pomiędzy szczęki jakieś patyczki i dumnie wypiął pierś. Pomoże. Posłusznie przeszedł nieco w głąb jaskini, by upuścić tam zawartość pyszczka. Odszukał wzrokiem Angel, po czym z rozbrajającą szczeroścoa wypalił:
- Szkoda, że jesteś taka stara i nie jesteś niedźwiedziem, bo fajna d.u.p.a jesteś - kropki służą jedynie ominięciu cenzury. Hultie nie miał pojęcia, że mogło to być odebrane jako obraźliwe. Ot, podsłuchał gdzieś, zapamiętał, przekonany o tym, że musiał to być świetny komplement.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
Dojrzewający
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Krainy Dzikich Gór Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:05, 28 Lut 2014 Temat postu: |
|
CO?! Hahahhahha
Co on powiedział? D.u.p.a? Angel po prostu wybuchła śmiechem. - Hahahhahahhahahahahahha! Hahah... Coo? Jak mnie nazwałeś? Hahahahah... Prze-prze-przepraszam, hhhahhaha.... Nie mogę przestać się śmiać! - Przestała już się śmiać i zbierała patyki. Położyła je w tym miejscu co Hultaj
- To miło, że tak uważasz. Może jak będziesz starszy i... Nieważne - Nie wiedziała dokładnie czy on uświadomi sobie, że jest wilkiem, a nie jakimś innym stworzeniem. Potoczyła kilka kamieni, i ułożyła w krąg. Rzuciła tam patyki i wyjęła swoje zapałki. Dalej już chyba nie muszę mówić, co z nimi zrobiła. Ogień powoli się rozpalał, więc Angel usiadła i obserwowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hultaj
Dojrzewający
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:40, 28 Lut 2014 Temat postu: |
|
Hultie nie rozumiał, dlaczego się śmiała. Wydął policzki, najpewniej urażony tym, iż wilczyca wyśmiała go, jakby nic. Szybko jednak mu przeszło, gdy magiczne drewienko o kolorowym łebku zrobiło magiczne coś, co dawało światło i ciepło. Tak, tak, wilczek nie widział dotąd ogniska... Podszedł zatem do ognia, niebezpiecznie blisko przysuwając doń łapkę. Na szczęście zorientował sié, iż jest za ciepło i cofnął kończynę, nim zdążył ją poparzyć.
- jak to wyczarowałaś? Jak to działa? - Kolejny komplecik pytań. Młody był jawnie zaabsorbowany wszystkim dookoła. Pociągnął lekko noskiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hultaj
Dojrzewający
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:40, 28 Lut 2014 Temat postu: |
|
Hultie nie rozumiał, dlaczego się śmiała. Wydął policzki, najpewniej urażony tym, iż wilczyca wyśmiała go, jakby nic. Szybko jednak mu przeszło, gdy magiczne drewienko o kolorowym łebku zrobiło magiczne coś, co dawało światło i ciepło. Tak, tak, wilczek nie widział dotąd ogniska... Podszedł zatem do ognia, niebezpiecznie blisko przysuwając doń łapkę. Na szczęście zorientował sié, iż jest za ciepło i cofnął kończynę, nim zdążył ją poparzyć.
- jak to wyczarowałaś? Jak to działa? - Kolejny komplecik pytań. Młody był jawnie zaabsorbowany wszystkim dookoła. Pociągnął lekko noskiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
Dojrzewający
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Krainy Dzikich Gór Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:25, 28 Lut 2014 Temat postu: |
|
- Nie potrafię ci odpowiedzieć na te pytania. - Na prawdę, nie wiedziała tego. Po prostu mama jej powiedziała "Patrz, to ogień." i nauczyła obsługiwać zapalniczkę i zapałki. Nie chciała urazić Hultaja, tylko po prostu takie słowa z ust szczeniaka. Każdy na jej miejscu by się uśmiał. Angel przybliżyła się do ogniska, żeby było jej cieplej. Ciekawe, jakby Hultaj wyglądał, gdyby byłby starszy? Pewnie byłby przystojny i Angel nie miałaby szans.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hultaj
Dojrzewający
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:59, 28 Lut 2014 Temat postu: |
|
Oho, robi się romantycznie. Niestety, z racji na panoszącą się w jego umyśle mitomanię, najpewniej czeka go samotność. Któż wytrzymałby z nim dłużej niźli kilka minut? Aż dziw, że Angel wciąż go nie olała i jeszcze go nie opuściła.
Skinął łbem, przyjmując zapewne jej odpowiedz. Nie dał po sobie poznać, że nieco mu przykro. W końcu miała prawo czegoś nie wiedzieć. Grunt, że wyjaśniła mu, iż nie umrze.
- Skąd znasz taką sztuczkę? - zapytał, wlepiając w waderé pełne zainteresowania spojrzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hultaj
Dojrzewający
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:00, 28 Lut 2014 Temat postu: |
|
Oho, robi się romantycznie. Niestety, z racji na panoszącą się w jego umyśle mitomanię, najpewniej czeka go samotność. Któż wytrzymałby z nim dłużej niźli kilka minut? Aż dziw, że Angel wciąż go nie olała i jeszcze go nie opuściła.
Skinął łbem, przyjmując zapewne jej odpowiedz. Nie dał po sobie poznać, że nieco mu przykro. W końcu miała prawo czegoś nie wiedzieć. Grunt, że wyjaśniła mu, iż nie umrze.
- Skąd znasz taką sztuczkę? - zapytał, wlepiając w waderé pełne zainteresowania spojrzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|