Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Caro
Latający Szpieg
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:11, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Zamyślona Carosia postanowiła pochodzić po górach aby nie stracić dotychczasowej formy. Tak szła i szła aż zatrzymała się dla odpoczynku na perci. Westchnęła siadając obok wielkiego drzewa. Zaraz za nią maszerował jej wierny kot - Flufik. Kiedy usiadła on ułożył się obok niej a ta zaczęła go głaskać. Uwielbiała koty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nemera
Dorosły
Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:23, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Przyszła w to miejsce żwawym krokiem. Za nią leciał jej kruk Jack. Wreszcie usiadła jakieś dwa metry od Caro. Wirowała wzrokiem po wszystkich terenach widzianych z góry. Ach, jak tutaj było pięknie. Przyjemny wiatr muskał jej ciało, a gdzie-nigdzie rosnące ździebełka trawy łaskotały ją w łapy. Lecz tą nieziemską widoczność zakłócały jej ostatnie przemyślenia. Otóż, Nem pragnęła mieć przyjaciela. - Nie wspomnę już o partnerze xD. Więc nadszedł czas przełamać pierwsze lody.
- Cz-cześć. Jestem Nemera i należę do Watahy Wiatru. Ty jesteś zapewne z Nocy? Pewnie dziwisz się, że mówię do ciebie od tak, prosto z mostu. Po prostu chciałam zapoznać się z kimś.- na tym skończyła swoją wypowiedź ze szczerym uśmiechem na pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:02, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Do nich zaś dołączył Schatt, który z dosłownie nikąd, przywędrował nad czy tam do, Orlej Perci. Spokojny chód, został mu po byciu łowcą. Cichy, bezszelestny, umiarkowany... Delikatny uśmiech na pysku i ot, cały Schatt, siedział juz nieopodal Caro i Nemery. Spojrzał to na jedną, to na drugą, zaraz też zapach zdradził mu ich watahy. On sam do żadnej nie należał. I dobrze mu z tym było.
- Witam.
Odezwał się nagle, czując delikatne mrowienie w karku. To temperatura... Znacznie spadła... W końcu jesień tuż, tuż!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Latający Szpieg
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:10, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
- Dobry. - uśmiechnęła się wilczyca do obu wilków. Zaraz potem skierowała łeb na Nemerę.
- Owszem, jestem z Nocy i jestem z tego dumna.
W tym czasie kot młodszej usnął głaskany przez nią. Flufik był śpiochem. 1/3 dnia przesypiał. Dla Caro było to nie_pojęte. Ona była aż nadto żywa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:36, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
- Mam nadzieję, że nie przeszkodziłem w konwersacji...
Zaczął niepewnie, zauważając iż brązowa samica, prawdopodobnie odpowiada na pytanie tej uskrzydlonej. Nadal uśmiechał się równie ostrożnie, co przedtem. Nie miał w grafiku uśmiechać się szerzej. Nie teraz przynajmniej... Ale i tak zrobię z niego optymistę! Spełnię życzenie jego stwórczyni!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemera
Dorosły
Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:08, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
- Witaj Schatt. Nie, nie przeszkodziłeś. - Odpowiedziała z nutką szczęścia w głosie. - Zapewne słyszeliście już o "Hono-no Ninetails Fox". Boicie się go? Ja raczej tak. Szkoda, że moja skrzydła nie działają. Mogłabym wtedy jakoś ucieknąć, a jak na razie nie mam żadnych szans.- Nemcia nagle posmutniała. Blask w jej oczach zniknął. - Ech, nie ma co się zamartwiać. Nasze watahy i grupy... - Po tych słowach pokazała łapą na szarego wilka, a następnie dokończyła - Na pewno sobie poradzą. - Zakończyła swe zdanie z bladym uśmiechem na pyszczku. xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nemera dnia Sob 8:09, 24 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Latający Szpieg
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:05, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
- Ja się nie boję Hono-no. - odrzekła. - Zrobię wszystko dla watahy, więc nie obawiam się śmierci z jego łap.
Nie chciała się chwalić, że jest wysłanniczką Atrity i informuje wszystkich wojowników o niebezpieczeństwie. Właściwie to chwalenie się było dla Caro głupie. Po co to komu? Chwilę potem odwróciła łeb ku Shattowi.
- Nie, oczywiście, że nie przeszkodziłeś.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Caro dnia Sob 10:15, 24 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemera
Dorosły
Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:36, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
- Cóż. Każdy ma inny charakter. Jedni się boją, drudzy nie. Ty się nie boisz, ponieważ jesteś Wartownikiem i Młodszym Szpiegiem. Uznajmy, że Nem wie, że masz te rangi ;) A ja jestem zwykłym wilkiem, lecz nie dam sobie w kasze dmuchać. Jak ten lis mnie zaatakuje, to mu oddam, choć dla niego mój cios będzie jak ugryzienie komara.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nemera dnia Sob 11:37, 24 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:59, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Znów wrócił? Ah, ten Sasori ciągle zadziwiał tym, że miał czelność jeszcze się tu pokazywać. Ale ostatnio dni były zbyt długie, noce zbyt jasne.. Wszystko wokół było nudne i szare, nic nie działo się tak, jakby się spodziewano. Dużo się zmieniło, w każdej dziedzinie. A kraina? Oj tak, również się zmieniała..
Przywlókł swoje smukłe, złudne niczym mgła ciało w owe miejsce, zlustrował tylko otępiałym spojrzeniem otoczenie. Zrobił kilka smętnych kroków, nie wyglądał zbyt majestatycznie, bardziej odstraszająco.. Tym swoim zrezygnowaniem i wrednością robił tak silne wrażenie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sasori dnia Sob 13:30, 24 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:32, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Ten mruknął coś o tym, że jeśli jednak przeszkadza, to sobie pójdzie i tego typu rzeczy. Nagle dało się odczuć demoniczną aurę... Przybył ktoś nowy... Czy Schatt zna tego jegomościa? Nie pamiętał... Samiec, starał się nie zwracać zbytniej uwagi na 'to coś' co było Sasorim.
- Można wiedzieć, co robicie?
Spytał ot tak, prosto z mostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Latający Szpieg
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:55, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Carosia nie miała pewności czy pytanie było do niej, tak więc postanowiła nie odpowiadać na pytanie. Skierowała szare oczęta na Schatta i uśmiechnęła się do niego.
- Ja jestem Caro. - odrzekła. - Można wiedzieć jak się ty nazywasz? - dodała kierując łapę lekko w stronę brązowego wilka. Lubiła zawierać nowe znajomości, chociaż często podchodziła do tego niepewnie. Ale Schatt wydawał jej się sympatycznym wilkiem, a nadzieja na zawarcie nowej znajomości z wilkiem wartym uwagi przewyższała wszelkie obawy.
___
Jak ja kocham jak ktoś mi się wpitala w rozmowę .__. (Nie Schatt, nie do ciebie to było)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Caro dnia Pon 19:56, 26 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemera
Dorosły
Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:49, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Biała wilczyca nawet nie zauważyła, że przybył ktoś nowy. Spojrzała tylko na Schatt'a.
- Um, przepraszam, że się przedstawiłam. Jestem Nemera, ale mów mi Nem. Co robimy? Hm.. Gadamy sobie, ot co. - Jack w tej chwili siedział wilczycy na grzbiecie grzebiąc dziobem w jej sierści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:31, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
Morte swym powolnym tempem dotarła właśnie tutaj.
Teraz co? Teraz nic. Uśmiechnęła się i klapnęła na swym niemajestatycznym zadku.[;3] Rozglądnęła się dookoła i zastrzygła swym rozciętym uchem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Latający Szpieg
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:38, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
Wiem, rzekomo jestem tu, aczkolwiek przypomnę, iż robię Carosi tzw. restarta.
---
Caro niepewnie wkroczyła na tereny Orlej Perci. Lubiła chodzić po górach, i wcale a wcale się przy tym nie męczyła. Przybywszy w upatrzone miejsce, klapnęła na cztery litery i cicho mruknęła niedosłyszalnie jakieś słowo po Norwesku. Wspominałam już, że Caro wywodzi się z Norwegii? Nie? No to już wiadomo. Bynajmniej dopiero teraz spostrzegła Morte i kiwnęła do niej łbem. Jakoś odzwyczaiła się od nadmiernego gadania (co niegdyś przesadnie robiła).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:44, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
Morte zerknęła na nowo przybyłą waderę i również kiwnęła jej łbem.
Norwegii? Oh.. A Morte jest z Włoszech.. Żadna z nich nie była chyba rodowitą wilczycą. Delikatnie przejechała ogonem po ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:03, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
Tak więc przyszedł tu Vij, nie robił zbyt dobrego pierwszego wrażenia. Kilka tatuaży, jeden na tylnej lewej nodze, drugi na przedniej prawej, trzeci na tułowiu. Czerwone ślepia, w tym jedno w kształcie litery 'X'. Niegdyś białe futro stało się czerwone, splamione krwią. Usiadł koło wader rzucając krótko - Witam. Za to powiedział to istnie psychicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:48, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
Morte zwróciła swoje spojrzenie na basiora.
Witam-powiedziała swym lekko schrypniętym głosem. Zawsze taki miała, i być może zawsze taki będzie mieć? Jej krwawiące ślepia przyglądały się uważnie basiorowi i jego tatuażom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Latający Szpieg
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:19, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
- Dobry. - odparła i ona uśmiechając się leniwie i przyglądając owemu Demonowi. Wilczyca klapnęła na cztery litery i poczęła obserwować wszystko i wszystkich dookoła. Tak, Carosię można było określić jako wiecznego obserwatora. Jej oczy były tak wyostrzone, że nawet najbardziej nieuchwytną rzecz potrafiła dostrzec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Upiór
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shajena i Viktorii... Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:31, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
Przeprogramuję tryb na pisanie samicą *brzdęk* gotowe. x3
Nad Orlą Perć przybyła i błękitno futra. Chociaż nie, w tej chwili pas na jej korpusie, na futrze, ot co, był czarny, a oczy czerwone. Aww, Maximus i te jej nastroje. Nie była zadowolona. Coś ją wkurzało. Tylko co? Sprawdzian z matmy! D: Widząc kilkoro nieznajomych wilków ORAZ, Caro i znajomego Viy'a, którego nader polubiła, podeszła doń, swym zacnym krokiem.
- Hej demoniczny.
Rzuciła ku Viy'kowi. Jego zapach potu |3 był rozpoznawalny bez względu na zmiany w jego wyglądzie. Dziwne, że z Carolcią się nie przywitała. Czyżby jej nie zauważyła?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maxime dnia Śro 14:45, 09 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:25, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
Aw... A Morte to pies?! Hmm! *_*
Znudzona trochę wilczyca popatrzyła z chęcią czy nie chęcią, na nowo przybyłą. Zerknęła za siebie, no nic. Na razie jest dobrze, choć może.. Ah! Nie ważne, Morte jak widać... Zaczyna bić po tym łebku. Jej pokrwawiony pysk i te dziwne oczy? Kto by chciał takiego wilka znać??? No tak! Wszyscy!! Heh.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|