Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lyka
Dorosły
Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:55, 27 Gru 2010 Temat postu: |
|
Lyka przyszła tu nie pewnie i po chwili zobaczyła wilka Jimmy'ego
-Cześć.-Powiedziała do niego i usiadła.-Co porabiasz?-Zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Christopher
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:55, 27 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jimmy spojrzał w stronę wilczycy
- A.. właściwie to nic. Obiecałem coś przyjaciółce. I w sumie to dlatego tu jestem. - Powiedział uśmiechnął się do dorosłej wilczycy.
- A tak w ogóle.. to czy my się znamy?... znaczy.. czy widziałem Cię wcześniej? - dodał po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:16, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
*Lyka, masz nowego brata - Kartel'a. Dołączył do waszej rodzinki. Moje konto.*
Viki przyleciała tu razem z Lo. A jakby inaczej... Niestety feniks nie zdłołał utrzymać Viki i ta zaczęła lecieć w dół. Ale nic sobie z tego nie zrobiła. W powietrzu zrobiła 3 fikołki i z plaskiem wpadła do czekoladowego jeziora.
- Wielkie wejście Viki! - krzyknęła wyłaniając się z jeziora. Oblizała się dokładnie i podeszła do Jael'a.
- Dlaciego mnie ziośtawiłeśś? - powiedziała jak szczeniak. Przewróciła się na plecy i złapała za tylne łapki. Teraz jeszcze bardziej przypominała szczeniaka. Po chwili usłyszała pisk i się podniosła. Na szczęście to była Lo. Viki podeszła teraz do Kimmy'ego.
- Ej, młody - mówiła cicho - jak chcesz to mogę Ci pomóc zdobyć An. Niby to jest mój wróg, ale jak przysłowie mówi: przyjaciół trzymaj blisko, a wrogów jeszcze bliżej - puściła oczko do Jimmy'ego i podeszła do An.
- Wiesz, An. Chcę być twoją przyjaciółką. Nawet nie pamiętam o co się pokłóciłyśmy. Na prawdę jest mi tego żal, że mam kolejnego wroga, więc chcę to jakoś odkręcić. Czy jeszcze się da? - zapytała z żalem w głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Christopher
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:47, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jimmy spojrzał ze zdziwieniem na Viktorię. Nie przyszło mu do głowy, by robić jakieś podstępne plany dotyczące zdobycia Anabell.
- Po pierwsze jestem w twoim wieku, i tak dziwnie brzmi, gdy nazywasz mnie "młodym". Po drugie nie mam zamiaru korzystać z planów, mających na celu zdobycie Anabell. Pogodziłem się z tym, że woli Jaela. Jej strata. - rzekł do Viktorii po czym podstępnie spojrzał na Adę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:14, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Viki, ale ja nie chcę być twoją przyjaciółką. Tak się składa skarbie, że wszystko słyszałam.- odpowiedziała z wrednym uśmiechem i odeszła kawałek dalej. -Idiotka..- pomyślała i odwróciła się w stronę Viki. Jak to się mówi... nigdy nie odwracaj się tyłem do wroga, no inaczej, ale mniejsza z tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lyka
Dorosły
Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:31, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Lyka spojrzała na wszystkie trzy wilki.
-My się chyba nigdy nie spotkaliśmy.-Powiedziała do Jimmy'ego.
Lyka usiadła i położyła się.
-Brrr jak zimno!-Potrząsnęła łapą z zimna i wstała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fiore
Nowy
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z twojej szafy z Tasakiem~! Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:13, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Szła delikatnie stawiając łapy po śniegu z dumnie uniesioną głową. Gdzie tym razem ją łapy przywlekły? Otworzyła oczy i się rozejrzała, zauważyła grupkę wilków i jezioro z.. czekoladą? Jej to już chyba nic nie zdziwi. -No siema wam.- powiedziała podchodząc do wilków chyba w jej wieku. Spojrzała na wszystkich dokładnie, jakaś słodka księżniczka, szara wilczyca, panienka z feniksem, i dwa wilki, to sobie towarzystwo dobrali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:14, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Ada uśmiechnęła się do Jimmiego. Nagle zauważyła nowe wilczyce. Jedną starszą, a drugą chyba w ich wieku.
- Siema, Siema - powiedziała wesoło. - Jestem Ada. A to są Jimmy, Lea, Viki, Schatt, Scarlett, Chemo, Anabell i Jael - dodała po chwili wilczyca. Nie była pewna czy wszystkich przedstawiła. Co najwyżej przedstawią się potem sami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fiore
Nowy
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z twojej szafy z Tasakiem~! Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:25, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Przyjrzała się dokładniej wilczycy która się przed chwilą przedstawiła i przy okazji swoich przyjaciół. -Tak wiesz, miło mi, jestem Fiore.- przedstawiła się tak od niechcenia i usiadła na swym szanownym zadku. Nie odzywała się, bo poco, wolała pomilczeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lyka
Dorosły
Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:55, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Witaj Fiore jak widzisz ja jestem Lyka.-Przedstawiła się i uśmiechnęła się cwaniacko.Lyka przysiadła na kamieniu ,który wcale nie był zimny.Przyglądała się czekoladzie ,która była zamarznięta.Wstała i podbiegła do leżącego loda (zamarzniętego jeziora czekolady) i zaczęła lizać.Potem przestała i znów usiadła na tym samym kamieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:39, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Witam panią serdecznie. - rzekł arystokrata Jael kłaniając się Fiore niemal do ziemi. - Bardzo nam miło, iż zechciała pani przybyć nad to wspaniałe miejsce. - Lord Jael dumnym krokiem odszedł kawałek, by stanąć obok Viktorii. - Ach, lady Viktorio, proszę nie mieć mi za złe mego jakże niegrzecznego i natychmiastowego wyjścia! Po prostu sytuacja sprawiła, iż musiałem opuścić tamto ponure miejsce w celu udania się nad to piękne jezioro z czekolady. Więc chyba rozumie pani mą trudną sytuację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuko
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:43, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Yuko świętowała, a co świętowała? Swój wielki powrót do krainy. Ojej.. myślała, że chociaż tu będzie trochę spokoju i będzie mogła sama posiedzieć, ale cóż... coś nie wyszło. Teraz sobie nie pójdzie. Westchnęła i machnęła niezadowolona ogonem. -Dobry- rzuciła od niechcenia i westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:46, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Przyjrzała się dwóm nowym wilczycom, były w jej wieku. Ale jednak... jej się nie spodobały, były dziwne. Wydawały się... zakochane w sobie, znaczy nie jedna w drugiej tylko każda w sobie z osobna. Sprawiały wrażenie... księżniczek? Tak dokładnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuko
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:59, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Spiorunowała wzrokiem wilczycę która się na nią patrzała. -Na co się tak gapisz?- zapytała, a ton jej głosu był taki lodowaty. Jednak nie przestała piorunować Anabell, po kilku minutach odwróciła wzrok i zaczęła patrzeć przed siebie, tak jakby coś zauważyła, ale tam nic nie było.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yuko dnia Wto 18:00, 28 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:04, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Ja? Nie, nie.. na nic.- powiedziała pospiesznie i odwróciła od niej swoje ślepka. Ta wilczyca ją przerażała, przerażała ją gorzej niż Viktoria, a ta druga też nie wyglądała na milusią, znaczy wyglądała, ale sądząc po jej zachowaniu też jest straszna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuko
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:06, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Głupiutka jesteś cukiereczku.- rzuciła z kpiną w głosie i prychnęła. Położyła się i spojrzała na Białą wilczycę z niebieskimi miejscami. Ona? Wydawała się być sympatyczna, nawet jeśli nie, to na pewno była milsza niż Yuko, o to to się każdy może założyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:11, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Lea przeciągnęła się i spojrzała na nowe wilczyce. Brązowa wydawała się mało sympatyczna. Chyba powiedziała Anebell coś niemiłego. Lea przekrzywiła łepek przyglądając się Yuko, jakby oczekując co jeszcze zrobi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:11, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Ja wcale nie jestem głupia!- krzyknęła Anabell podnosząc się. Pokazała jej język i się odwróciła w drugą stronę, obraziła się ot co! I się do wilczycy wcale nie odezwie, o! Będzie milczała chyba, że ktoś się o coś zapyta to odpowie, ale jeśli będzie to tylko ktoś z jej przyjaciół, a nie jakaś wredna panna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuko
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:14, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się wrednie pod nosem. -Ojej, Panna Cukiereczek się obraziła, ależ to straszne! Tylko się nie popłacz kiciu.- rzuciła i się wrednie zaśmiała, lecz nie pod nosem, tylko na głos. ~Ależ niektóre osoby są beznadziejne..~ pomyślała i spojrzała na innych z błyskiem w oku, najpierw się zajmie Panną Cukiereczek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:19, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Nie, ona nie będzie płakała ależ skąd! Może i by się rozpłakała, ale niema takiego zamiaru wprawdzie to miała, ale tego nie zrobi. -Zamknij się po prostu, co?! Będzie dla nas lepiej obu.- znowu krzyknęła i się położyła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ines dnia Wto 18:19, 28 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|