Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yuko
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:21, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Hej, cukiereczku! Nie denerwuj się tak, złość piękności szkodzi, no cóż.. nie każdemu, tobie na przykład by nie zaszkodziło. Zresztą.. na co się denerwujesz? Ja i tak to co mówisz mam w głębokim poważaniu.- znowu ją spiorunowała wzrokiem, i co zrobi Panna Cukiereczek teraz? Się zobaczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:22, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Pojawiła się tutaj. Weszła i usiadła dalej od innych. Zastrzygła uchem i westchnęła. Ziewnęła szeroko i wpatrywała się ponuro w ziemie. Owinęła sie ogonem. Zdążyła usłyszeć fragment rozmowy dwóch nastolatek. Typowe dla tego wieku. Jedna górą, księżniczka, a druga rozpaczliwie próbuje się bronić. Cóż. Renna nie zwracała uwagi na ich rozmowę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Renna dnia Wto 18:23, 28 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:25, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Nie mów do mnie cukiereczku! - podniosła lekko głos oburzona już zachowaniem wilczycy. Podniosła się i stanęła przed nią, cóż... wilczyca była wyższa od biednej Anabell i miała w pewnym rodzaju przewagę, nie tylko słowną, ale też wyższą, że tak powiem. Ale usiadła, nie.. ona nie da rady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yuko
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:28, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
I ona się podniosła machnęła ogonem i piorunując ją wzrokiem zaśmiała się. Przybliżyła swój pysk nieco do niej obnażając kły. Kłapnęła nimi przed pyskiem Anabell i się uśmiechnęła. -Słuchaj kiciu, będę Cię nazywała tak jak będę chciała, czy Ci się to podoba czy też nie. Rozumiesz?- zapytała zgryźliwie i wróciła na swoje miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:29, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Lea spojrzała na Yuko wzrokiem pełnym zimnej pogardy. Nie chciała się wtrącać, w końcu z rozpieszczonymi istotkami typu księżniczka wiele się nie zdziała. Zawsze postawią na swoim i będą nieszczęśliwe, jeśli ktoś zrobi cokolwiek nie po ich myśli. Lea westchnęła więc tylko cicho i obserwowała jak wszystko się potoczy dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:31, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Tego było Rennie za wiele. Zerwała się wzburzona. Odsunęła wściekła Anabell i podeszła do nieznajomej. Spojrzała jej w oczy.
- Kim ty jesteś, żeby się tak panoszyć, co? Twoje zachowanie jest żałosne, złotko.- warknęła do niej ostro, patrząc ostro.
Nie broniła Anabell. Nie znosiła po prostu tak rozpieszczonych dzieci.
- Jesteś dzieckiem i nikim więcej. Rozpuszczona księżniczka co? - ostatnie słowo dodała cicho, raczej zbyt cicho, aby nieznajoma, mogła usłyszeć.
Ale może usłyszy...Renna musiała się schylić, aby patrzeć nieznajomej w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Renna dnia Wto 18:33, 28 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:32, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
-A....- chciała już coś powiedzieć, lecz zamilkła, niema z nią szans.. zresztą ona się nie lubi kłócić, wilczyca była zupełnie inna niż Viktoria, Viktoria po pewnym czasie ustępowała, ale nie zawsze a Yuko dalej by się kłóciła i się jej odgryzała. Niema co się oszukiwać, Anabell była za słaba..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yuko
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:36, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Ziewnęła tylko i odwróciła się od wilczycy. -A pani nie jest ani moją ani jej mamą, więc cicho.-syknęła na wilczycę i machnęła ogonem, ona olewała to, co wilczyca do niej mówiła. Spojrzała na Anabell, lecz nie tak jak wcześniej, teraz jej nie piorunowała. Uśmiechnęła się do niej miło. -Wiesz co? Nie jesteś aż tak bardzo słaba jak myślałam, wytrzymałaś dłużej niż ktoś inny.- powiedziała to nadal z uśmiechem. -Tak w ogóle, Yuko się zwę.- dodała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:38, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Co się jej stało? Renna jej do rozsądku nie przemówiła, ciekawe co nią pokierowało. Uśmiechnęła się również do niej, już nie była na nią zdenerwowana. -Miło mi poznać, Yuko, jestem Anabell.- przedstawiła się, a teraz co? Znowu jej dogryzała będzie, mówiąc, że jest zbyt łatwowierna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:42, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Renna miała zbyt wiele szacunku do siebie. Niemal brutalnie odwróciła łeb Yuko.
- Za kogo się uważasz? Za pępek świata? Nie będziesz mi mówiła co mam robić, bo mam za wiele szacunku do siebie, żeby zadawać się z takimi osobami - syknęła, po czym zbliżyła pysk wadery do swojego za pomocą swoich ostrych pazurów - a rodzice by ci się przydali. Nie wychowali cię ani trochę. Jesteś kolejną rozpieszczona księżniczką. Mistrzyni ironii, co? Skarbie, gdybym mogła, wyrwałabym ci ten rozpieszczony łeb. -warknęła ostro.
Nie mogła nic zrobić tej waderze. A szkoda. Odrzuciła jej łeb, że w rezultacie Yuko mogła się trochę zachwiać.
- Żałosne, żałosne - mruczała sobie cichutko pod nosem, a za przecinek uważała przekleństwa.
Podeszła do nie zamieszanej w tą sprawę wadery. Właściwie była niedaleko niej, jednak na tyle daleko od Yuki, żeby nie słyszeć je uwag.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Renna dnia Wto 18:45, 28 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yuko
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:45, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Gdy Renna do niej znowu zagadała ta tylko wzruszyła ramionami. -I kogo tu mama nie wychowała.- powiedziała z kpiną. Przysiadła obok An. Może jeszcze będą z niej ludzie, znaczy wilki. Tylko teraz.. trzeba by było ją troszkę poduczyć odgryzania się, ale to już na wyższym etapie ich znajomości. -No zgoda, nie będę na ciebie mówiła Cukiereczku, przejadło mi się. - powiedziała i owinęła łapy ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:48, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jael obserwował całą scenę, a gdy wszystko się skończyło westchnął rozczarowany.
- No wiecie co... - rzekł smutno do dziewczyn. - Ja tu się nastawiałem na walkę stulecia! Krew wszędzie, pazury, zęby i w ogóle... A co zastaję? Anabell, na prawdę czuję, że się na tobie zawiodłem. - powiedział i dla wzmocnienia efektu teatralnie zawiesił głos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:50, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Odwróciła się do Jaela. -No wiesz co?! Za kogo ty mnie uważasz.. pf!- przerzuciła włosy do tyłu.-Tak w ogóle... to jest Jael. A co do przezwisk..nienawidzę przezwisk typu "Skarbie", "Słoneczko", "Złotko", czy "Cukiereczku". Są obrzydliwe i za słodkie.- powiedziała z obrzydzeniem i wystawiła jęzor na wierzch. Wolała po prostu skróty Ana, bądź An. Uśmiechnęła się do niej. Hmm.. dobrze, więc jednak nie będzie jej przedrzeźniała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ines dnia Wto 18:51, 28 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:50, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Lea rzuciła karcące spojrzenie Jaelowi i pacnęła go lekko w głowę.
- Ty to lepiej siedź cicho, J. - powiedziała, ale czuła rozbawienie na słowa przyjaciela. Spojrzała na Anabell i na Yuko. Ta wilczyca jej nie pasowała... coś za bardzo widziała siebie jako centrum wszechświata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:53, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na jezioro, zamyślona. Czekoladowe jezioro...Hm...Powoli zaczęła iśc w kierunku północnym, aż w końcu zniknęła za pierwszym wzgórzem. Gdzie poszła? Żadnego z przebywających tu nie powinno to obchodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yuko
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:57, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się gdy zauważyła reakcję An. Machnęła ogonem. -No, miło mi poznać Jaela, zwą mnie Yuko.- powiedziała i spojrzała za odchodzącą Renną, dobrze, że sobie poszła, problem z głowy. -Wiesz An.. to się dobrałyśmy, bo na dźwięk tych przezwisk to mi się rzygać chce.- dodała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:58, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Shire nie miał w pysku papierosa. Ograniczał? Och nie! Nawet nie myślał, aby postawić sobie jakiekolwiek limity. Papierosy były jego jedyną miłością. No proszę, gdzie też nasz kochany palacz trafił? Nad jezioro z czekolady. Na bandę szczeniaków przed którymi ostrzegany był. Okaże się teraz czy dzieci to rzeczywiście zło wcielone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:02, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Jaela zawsze jest miło poznać. - rzekł wielmożny Lord Jael. - A Jaelowi jest miło poznać panią. - wilk uśmiechnął się do Yuki i ukłonił lekko. Więc walki nie będzie? A to szkoda, wielka szkoda... Młody spojrzał na nowego wilka, który właśnie się pojawił. Ciekawe... śmierdział dymem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yuko
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:05, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
-No wiesz co? Mnie to jest zawsze i każdemu miło poznać, tak więc...- powiedziała i się odwróciła, kolejny dorosły? Ale cóż.. jednak ten.. śmierdział..dymem. Papierosy, nie raz miała z nimi do czynienia w jej super krótkim życiu. Może więc ją poczęstuje jak będzie grzeczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:08, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Westchnęła, ona to sobie zawsze super towarzystwo znajdzie, ale cóż... Yuko była zupełnie inna niż na początku ich znajomości, więc może będzie dobrze. Spojrzała na przybyłego wilka i później na Yu, to już wiadomo, że nasza kochana Yuko coś knuła, ciekawe co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|