Jezioro Zmian

wilczek · Wysłany: Pią 13:50, 14 Mar 2008 Temat postu:

dzienkuje za poparcie i ngdy nic nie wiadom szina to jest niezbadane jezioro mam takie samo zdanie otym jak inna-powiedział chichocząc cicho

Atari · Wysłany: Pią 14:12, 14 Mar 2008 Temat postu:

taak, mutant zmieniony w glona - zaśmiała się już polepszoną miną gdyż glon jej dał spokój ale łapa zaczęła jej drętwieć a sierść... 'wiednąć' O.o

Inna · Wysłany: Pią 18:55, 14 Mar 2008 Temat postu:

Hm...- mruknęłam patrząc na łapę- może jednak pokaż to Kirze czy Katanie, co?

Szina · Wysłany: Pią 22:06, 14 Mar 2008 Temat postu:

tu się z tobą zgodze-powiedziałam smutno uśmiechając się-to naprawde może byc niebezpieczne

Inna · Wysłany: Sob 16:51, 15 Mar 2008 Temat postu:

No chodź- ponagliłam.

Ishaan · Wysłany: Sob 17:06, 15 Mar 2008 Temat postu:

Przyszedł.-Bo nudo tak tu jest, że nudzę się jak pieees-usiadł śpiewając.-Chociaż nie, raczej jak wilk-powiedział po chwili namysłu

Inna · Wysłany: Sob 17:08, 15 Mar 2008 Temat postu:

Gronostaj z zaciekawieniem spojrzał na szczenię. Podszedł bliżej niego w podskokach.

Ishaan · Wysłany: Sob 17:09, 15 Mar 2008 Temat postu:

Ło...a to co? Jaszczurka w płaszczu?-spojrzał z zainteresowaniem na zwirzątko

Inna · Wysłany: Sob 17:14, 15 Mar 2008 Temat postu:

Spojrzałam za gronostajem i zauważyłam szczenię, z uśmiechem podeszłam do niego i zapytałam:
- Jak się nazywasz i z której Watahy jesteś?

Ishaan · Wysłany: Sob 17:16, 15 Mar 2008 Temat postu:

Jestem Ishaan, a z watahy? Eee...nie wiem, spytaj mamy.-powiedział znowu zwracając wzrok na gronostaja.-Ja mu zdejmę to futerko-zaoferował się

Demon · Wysłany: Sob 17:16, 15 Mar 2008 Temat postu:

ptaszyno moja czy ty zawsze musisz mi gdzieś wylecieć nosz kurcze... Nie lataj w te i we wfte bo mi sie niechce ciągle Ci łapac ptakojcu ty.. - Biały kruk usiadł na głwie szczeniakowi - ekhem.. - zachrumcholił xP sobie pod nosem żeby ptak do niego wrócił ale ten ani drgnął

Inna · Wysłany: Sob 17:18, 15 Mar 2008 Temat postu:

To jest gronostaj, ma futro tak jak i Ty- wytłumaczyłam szczenięciu.
- A kim są twoi rodzice?

Ishaan · Wysłany: Sob 17:18, 15 Mar 2008 Temat postu:

Łoo, a ten co? Do mąki wpadł?-zapytał podniecony nowym zjawiskiem-RodzicE? Eee...Wardress i Shadow chyba-powiedział roztargniony

Demon · Wysłany: Sob 17:19, 15 Mar 2008 Temat postu:

Podszedł do szczenięcia - Nie ... to biały kruk... - wyjaśnił i nie wpadł do mąki - wyjasnił wystawił łape a ptak przefrunął mu na ramię... i dziobnął w łeb xP

Ishaan · Wysłany: Sob 17:20, 15 Mar 2008 Temat postu:

Wpadł-upierał się, po czym spojrzał na gronostaja.-Ja mu jednak zdejmę ten płaszczyk, gorąco jest-powiedział

Demon · Wysłany: Sob 17:24, 15 Mar 2008 Temat postu:

zaśmiał się lekko

Inna · Wysłany: Sob 17:27, 15 Mar 2008 Temat postu:

Oj, kochanie, zdejmij sobie najpierw płaszczyk, potem jemu- powiedziałam ubawiona, ale nie dałam po sobie poznać. Gronostaj stanął jak wryty.
- Jeśli Wardress i Shadow, to jesteś w Watasze nocy, jak ja. Wobec tego Ayano.

Ishaan · Wysłany: Sob 17:27, 15 Mar 2008 Temat postu:

Podszedł do gronostaja, chciał go złapać za ogon, ale mu uciekł.-On nie chce-spojrzał na niego z wyrzutem-Jaki Ayano?

Demon · Wysłany: Sob 17:29, 15 Mar 2008 Temat postu:

Kruk wzleciał w poeitrze i usiadł na grzbiecie szczeniaka. - Tylko go nie czyść... - usmiechnął się

_ Avano to powitanie wilklow z Watahy Nocy - wyjaśnił

Ishaan · Wysłany: Sob 17:31, 15 Mar 2008 Temat postu:

A....no, to Ayano-mruknął po czym spojrzał na ptaka.-Ma ktoś trzepaczkę?-zrobił słodkie oczka