Jezioro Zmian

Kara

mogę ci mówić tien

Gość

Tak, tien możesz mie nazywać ale nie ti

Kara

dobrze - uśmiechnęłam się wchodzisz?

Shamanka

<połozyłam się>

Kara

położyłam się myśląc o tym czy wejść

Vayneilia

Ziewnął szeroko, lekko znudzony, po czym zauważył znajomą wilczycę.
-Hej ;] - przywitał Shamankę, która pomimo zmiany, wciąż miała ten sam wyraz pyska, te same oczy.

Shamanka

Hej<Uśmiechnęłam sie>

Vayneilia

-Hm, no cóż miło cię widzieć - odparł, spoglądając na spokojną taflę wody. - Coś dawno cię już nie widziałem.. Co słychać?

Kara

spoglądała na wilki

Shamanka

Po za tym, że Flame mi złamał serce to nic<westchnęłam> Ale sie trzeba pozbierać...

Kara

nowy wygląd nowe życie! - Krzyknęłam ponieważ leżałam przy wilkach i zaczęłam iść w stronę strumienia po drodze myśląc - ale może to ja powinnam zmienić swój charakter - zatrzymałam się przy strumieni i łza spłynęła mi po twarzy jednym słowem rozkleiłam się przypominając sobie o swojej pierwszej miłości

Moriel

<Wyskoczyłem z krzaków> No właśnie nowy wygląd nowe życie!<smile>

Kara

przestraszyłeś mnie <smile> <breht>

Moriel

<Smile> Wiem, a myślisz ze o co mi chodziło<smile>

Gość

Przyszła nie znajac tu nikogo. Była spragniona.

Kara

zaczęła pomału wchodzić do wody

Gość

Przygladała sie wilką, które kesciły sie obok niej.... dziwnie sie czuła...

Wardress

- Hej. - rzuciłam i usiadłam obok Milli.

Moriel

Tylko jej nie pij!<Krzyknąłem przerażony do małej i dużej xD>

Gość

-Hey-powiedziała-Jestem Milla a ty?