Jezioro Zmian

Czarny

wstał ziewnął usiadł na zielonej trawie

Sparky

Cały czas był pod wodą. Zastanawiał się czy jezioro go zmieniło. Po 10 minutach wyszedł z wody.
Spojrzał na siebie w odbiciu jeziora.

Czarny

spojrzał na wilka
jak masz na imię ? - spytał

Sparky

Sparky - odpowiedział i spojrzał na wilka.

Boozer

Wylądowałem koło Sparkiego

Czarny

ja czarny - powiedział

Sparky

Spojrzał na Shaman'a.
Podał łapę Czarnemu.

Ianles

Usłyszałam jakiś plusk. Obejrzałam się gwałtownie, zmierzyłam wzrokiem wilka, który wylazł z jeziora xP.

Sparky

Znów spojrzał na piękną śnieżną wilczycę. Dmuchnął sobie w grzywkę x]

Ianles

- Co tak na mnie spoglądasz? xP - spytałam z ciekawością, spoglądając na nieznajomego wilka. Nie mogłam dostrzec jego wyrazu pyska, przez długą grzywkę zasłaniającą mu twarz xP.

Sparky

Dmuchnął ponownie.
Nic... przypomniałaś mi kogoś - odpowiedział i już na nią nie patrzył.

Ianles

- Tak? Hmm, niezmiernie ciekawe - uśmiechnęłam się lekko, trochę kpiąco, przechyliłam łeb, ale nic więcej nie powiedziałam, widząc że nie jest zbytnio chętny do rozmowy. Wróciłam do swojego pierwszego zajęcia, wpatrywania się w odbicie nieba w jeziorze.

Sparky

Masz piękną sierść - odpowiedział gdy spojrzał na nią w odbiciu wody.

Ianles

- Heh, dziękuję - uśmiechnęłam się całkiem szczerze, patrząc jak wiatr marszczy taflę jeziora - Komplementów nigdy za wiele xP.

Balanaced

podszedłem do do czarnego - jak cię zwą?

Czarny

Czarny - powiedział

Balanaced

a mnie Balanaced

Czarny

uśmiechnał się

Sparky

No tak - uśmiechnął się - jestem Sparky.

Ianles

- Ianles - rzuciłam beztrosko do Sparky'ego, nie ruszając się ze swojego miejsca.