Jezioro Zmian

Samanta · Gość

nie - powiedziała dalej miała zamknięte oczy

Kaed'rin van Regis

Płakała na gitarą xD.

Silje volver

Czemu płaczesz? - spytała się podchodząc do niej i ziewając.

Kaed'rin van Regis

Pomachała jej przed łbem rozwaloną gitarąxD.

Silje volver

Uuu - powiedziała - co ty z nią robiłaś?
Widząc zmasakrowaną gitarę, spojrzała się dziwnie - imprezuje się co?! - powiedziała.
Raczej jej się nie naprawi - pomyślała.

Kaed'rin van Regis

To ona mi ja r-rozwaliła!!!!!!!!!!!!!!!!! Pokazała na Sam.

Silje volver

No cóż - mruknęła.
Co? Hmm Samanta? Dziwne...hm ale ok. Nie będę się mieszać, nie jestem żadną matką... o nie. - pomyślała i usiadła sobie spokojnie.

ps. możesz coś zrobić z tym miganiem na twoim avie? Bo zaraz oczopląsu dostanę.

Kaed'rin van Regis

Zaczeła gonić Sam wymachując nad głowami gitarą xD.

ps. NioOo to masz problem xP

Silje volver

Patrzyła się na sytuację.
Silje, uspokój się, uspokój. Nie możesz zacząć się śmiać to by było nie na miejscu! Jezu... uh jakieś dziwne myśli mam. No tak, no tak po za tym, że przeżyłam dziś w życiu prawdziwy koszmar zamieniając się w tego lisa. No kurrrde jak ja wyglądam.
Uhh wdech i wydech, wdech i wydech, nie mogę przecież przejmować się tym, że wyglądam jak lis, hmm a może ja jednak jestem lisem? Nie, nie, nie nie może tak być. Po tym jak wskoczyłam do jeziora zmian niemożliwe jest to , że zmienię swoją rasę. Chociaż wilk i lis to kuzyni, więc może jest to możliwe! Bo to co innego niż wilk owca w sumie. Aaaah ciągle z tymi owcami! Ja chyba się zabiję kiedyś no! - myślała. Nie mogła się ich pozbyć, jakaś taka zadżumiona była.

Kaed'rin van Regis

Odwróciła się do Silje.
o.O LISIEEEEEEKK!!!!!!!!!!!!!!!!!! Poleciała na nią z rospędem xD.

Silje volver

AAA! - krzyknęła! - NIE JESTEM LISEM NO! DAJCIE MI SPOKÓJ!
No nie, no nie! Teraz wszyscy uważają mnie za lisa!! To nie sprawiedliwe! To jest złe! Gdzie tutaj tolerancja? UGH - zamyśliła się.

Samanta · Gość

popatrzyła smętnie na Klej i Silje dalej szła wolno i spokojnie

Silje volver

Co się dzieje? - zapytała się Samanty.
Ah tak! Wiedziałam jednak ona kocha Dona! Wiedziałam! Teraz jest smutna i żałuje! A może to z tymi oczami? Kurrrde! Ale na pewno jest to któraś z tych opcji! Inaczej być nie może! - pomyślała i podeszła do niej.

Samanta · Gość

popatrzyła na nią w jej oczach była pustka było tylko widać krew , walkę , śmierć , wędrówke w głodzie , a sama Sam była chuda było jej widać żebra

Silje volver

Jezu Sam! Co się dzieje? - powiedziała lekko wystraszona - Strasznie wyglądasz, coś musiało się coś stać!
Choć pójdziemy do lecznicy - mruknęła.
O Booże co się dzieje! Coś musiało się stać! Czemu nie chce mi powiedzieć? - pomyślała.

Samanta · Gość

popatrzyła na nią łza poleciała z krwistego ślepia odróciła się i szła opuściła ogony które szurały po ziemi uszł też położyła a sama gapiła się w ziemie w jej wzroku nie było odbicia natury ani Silji szła tak jakby jej duch padł

Silje volver

Samanta! - Krzyknęła zdenerwowana. - Co się dzieje do cholery?!
Nie możesz powiedzieć? Będziesz tylko tak łazić i czekać się wykończysz?! Daj spokój powiedz co się stało!
Podbiegła do niej i zatrzymała.

Samanta · Gość

popatrzyła na nią jej oczy nabiegły krwią i znikła został biały pył ale nagle też czerwony pył

Lee

Chciał skoczyć na Sam, ale nagle znikła i....
AUU!!!!!! Spadł ryjem na ziemię xD.... Z nosa ciekła mu obficie krew.

Samanta · Gość

pojawiła się otworzyła oczy były w kolorze krwi