Jezioro Zmian

Yumei

-Nie wolno. xP
Powiedział. Pyłek spadł za motylkiem, tym największym, który właśnie wylądował na grzbiecie wilka.
-Będę już iść.
Powiedział. Wziął miecz do łapy i wyszedł.

Klotor

Cześć Yumi ;>

Wardress

- Do zobaczenia Jami xD. Ja nacieszę sie kolorami xD. - powiedziałą kładąc sięw trawie i machając skrzydełkami xD.

Klotor

Spojrzał na Wardress, szarymi oczami.
Jakie ja mam oczy - zapytał.

Wardress

- Takie jak ja. Pełne życia i skrytej radości. - powiedziałą wymijająco. xP. Liznęła go przyjaźnie w bok pyska.

Klotor

W końcu jestem radosny xDD! - krzyknął na głos i zaczął biegać za skakający konikiem polnym.

Wardress

- Uważaj! to jest jadowite xD

Klotor

Koniki polne nie gryzą :P wiele razy je łapałem.

Paige

No nawet fajnie wyglądasz.... - powiedziałam do Wardress. - Możemy pogadac?

Klotor

Przestał ganiać za konikiem, poszedł pod drzewo i usiadł.

Wardress

- Tak Paige, słucham? - powiedziała już poważniejszym tonem.

Paige

Więc.... Może jestem ładna ale nieszczęśliwa. Podobam się trzem osobom. Moim partnerem został Szatan.... kocham Go, ale kocham jeszcze kogoś. - powiedziałam płaczliwym tonem.

Klotor

Obserwował 2 wilczyce

Wardress

- Oświeć mnie o kogo dokładnie chodzi. - szepnęła.

Paige

Chodzi o Rexa, mamo. - szepnęłam, aby inni nie usłyszeli. - On mnie kocha. I ja też.

Desmond

Pszyszedł....spojrzał na Paige, i War.

Klotor

stary! - krzyknął do Desmond'a i mocno walną go po plecach xD

Wardress

- Rex? ale on jest stary... co prawda miłość jest ślepa. Kochanie a co z tym... Szatanem? {{czytałam to w ogłoszeniach}} zostawisz go ot tak?

Desmond

- hej- powiedział waląc Klotora w plecy xD< oddaje>

Klotor

Wziął go za łeb i zaczął czochrać włosy na łbie x] <futro xD>