Jezioro Zmian

Athoria

Odwróciła wzrok od jeziora i zaczęła przyglądać się wszystkim uważnie. Po czym znudzona ziewnęła przeciągle. Przewróciła oczami jeszcze raz po wszystkich i westchnęła sobie w duchu.

Blood Ties

( Bosh.
1. Czytajcie moje posty. Cox mnie już tutaj nie ma. Cyt. `odszedł`.
2. Ja odpwoeidź na to pytanie znam :roll: Chodziło mi o to, że kilka osób napisało, że napiło sie wody i nic im nie było :roll:

Dlaczego nie czytacie uważnie moich postów?? :roll: )

Inna

Nie otwierając oczu uśmiechnęła się. Wstała powoli, przeciągła się i ledwo zerknęła na łapy Tenebrae.
- No to... Chodź, poszukamy lepszego koloru, hm?- zapytała patrząc na niego z lekkim uśmiechem w kącikach kufy.

Nadia

Spojrzała po wilkach z zainteresowaniem położyła się w cieniu najbliższego drzewa patrząc w dal

Athoria

Kątem oka spostrzegła Nadię siedzącą pod drzewem. Sama przymróżyła nieco oczy i zaczęła z nudy grzebać pazurami w ziemi.

Tenebrae

- Lepszego koloru ? - powtórzył przerażony. - Mówiąc lepszy kolor - zaczął podejrzliwie - nie masz na myśli 'różowy', prawda ? - no cóż. Nie wiem co się stało z Tene. Pewnie po prostu musiał się upewnić. Odsunął się od niej o krok, coby nie naruszać jej przestrzeni osobistej. xd

Inna

Uśmiechnęła się tylko,. przekornie stanęła bliżej. Złapała za jego łapę i szybko wsadziła ją w jezioro. Wyciągła i z przerażeniem zobaczyła, że jest właśnie różowa. Natychmiast zanurzyła ją jeszcze raz.

Tenebrae

Jęknął głucho widząc kolor swojej łapy.
- Myślałem, że kiedy mówisz 'inny kolor' to znaczy, że w jakiś sposób nad tym panujesz - przełknął ślinęxD Nie, żeby zależało mu na pięknym wyglądzie, ale - kurczę! - kto widział różowego wampira ?!

Inna

To, że stworzyłam to jezioro, to znaczy, że oddałam mu część swojej magii. Nie pasuję nad nim, bo żyje własnym życiem- wyjaśniła szybko i znów wsadziła jego łapę w wodę. Kiedy wyciągnęła ją zauważyła, że kolor ma jak poprzednio, tylko poduszka łapy miała lekko srebrny odcień.
- Może być? - zapytała unosząc łeb na wysokość oczu Tene.

Athoria

Spojrzała na Tene nieco rozbawionym wzrokiem przypatrując się jego zmienionym łapom. Uśmiechnęła się pod nosem. ,,Nareszcie coś się zaczyna dziać"-pomyślała.

Tenebrae

- Może - powiedział i spojrzał na pozostałe trzy łapy - Jakie jest prawdopodobieństwo, że pozostałych trzech nie zmieni mi np. w raciczki a ograniczy się na kolorze ? - spytał patrząc powątpiewająco na jeziorko xd

Nadia

Popatrzała na Inną próbującą doprowadzić Tenebrae do normalności ,,wreszcie ktoś się chociaż trochę ruszył'' pomyślała patrząc na nich

Athoria

Wstała niechętnie i podeszła do rozmawiających wików ciągnąc ogon po ziemi. Uśmiechnęła się lekko, po czym wtrąciła -Czy dobrze słyszałam? Ty stworzyłaś to przdziwne jezioro?- Zapytała patrząc na wilczyce z szacunkiem, po czym jeszcze raz spojrzała na skarpwtki Tene. -Jeziorko ma gust^^ Powiedziała do siebie, następnie dodała wesoło patrząc na Tene.- O co chodzi, do twarzy się w tym kolorze. Uśmiechnęłą się i usiadła w pobliżu.

Tenebrae

Mruknął pod nosem coś co nie nadaje się do publikacji xd
- Dobrze tylko, że nie były różowe - burknął i spojrzał na trzy białe skarpetki i jedną prawie normalną nogę. - Nie wiedzieć czemu, czuję się jakbym był wybrakowany. - powiedział, podszedł do jeziorka i zanurzył drugą łapę do momentu, gdzie kończyła się skarpetka i wyciągnął łapę.
- O-o! - jęknął widząc tęczowy kolor swojej łapy.

Athoria

Teraz zaczęła się przyglądać łapie i całej sytuacji z wielkim zaciekawieniem. I całe jezioro zdawało jej się być jeszcze bardziej dziwne i nieprzewidywalne. Przybliżyła się do wody i spojrzała na nią z dziwnym błyskiem w oczach.

Breishe

Breishe wbiegła, jej ogon unosił się w powietrzu gdy. Stanęła, zerknęła na Tene i inne obecne wilki. Uśmiechnęła się pod nosem.

Link

Zwrócił uwagę na nowo przybyła wilczyce. Podbiegł i przywitał się.
-Mam na imię Link-powiedział i usiadł.

Breishe

-Breishe... - odpowiedziała cicho, uśmiechnęła się do młodego wilka.

Link

-Jestes z watahy nocy prawda? Słyszałem że jesteś uczniem MG-Powiedział i zaczął pilnie przypatrywac się wilczycy.

Tenebrae

- To nie jest śmieszne - basior na skraju histerii. - Po co mi było pić tą wodę ? - zapytał sam siebie i zanurzył tęczową łapę po to tylko, by wyjąć ją i zobaczyć, iż zmieniła kolor na ciemny brąz oO
Coraz bliżej pierwotnego koloru.
- Bawić się dalej, czy nie ? - spytał patrząc na złotowłosą waderę. - Tak w ogóle to w całym tym stresie się nie przedstawiłem - powiedział uśmiechając się czarująco - Jestem Tenebrae.