Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Khota
Nowy
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:43, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Wstałem...potrząsam pyskiem i memlam w pysku ziemie..wypluwają ją
Patrze na wilka i idę w stronę Amaru
Padam przed nim...odsłaniając gardło i brzuch...poddając się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Amaru
Dorosły
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalsza Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:49, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
* Widząc porażkę wilka i wyczówając pewien fortel odwróciłem się do wilka tyłem i tylną łapą grzebnąłem ziemię tak że sypnęła mu się na nos. Zaraz po tym w milczeniu i spokojnym krokiem ruszyłem przed siebie *
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amaru dnia Śro 22:50, 02 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khota
Nowy
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:52, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Zanim to zrobiłeś poczułeś przenikliwy ból w tylnej łapie.....jak i szarpnięcie...upadłeś.....
Doskoczyłem ci do gardła w szybki na prawdę szybki ruchu i zaciskam mocno.... lecz nie tak by cię zabić....trzyma mocno powodując ze nie możesz złapać powietrza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amaru
Dorosły
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalsza Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:56, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
* Broniąc się zacząłem Cię drapać tylnymi łapami po brzuchu. Masa wilka jednak była większa od mojej ale próbowałem sięuwolnić ze wszystkich sił *
- Tchórz ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khota
Nowy
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:59, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Zaciskam mocno szczęki...przebijając skórę...lecz nie raniąc tętnic
Gdy wilk słabnie bez oddechu...puszczam go... - Uważaj z kim zadzierasz - warkłem przeciągle oblizując pysk z krwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amaru
Dorosły
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalsza Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:01, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
* Kiedy wilk mnie puścił złapałem głęboki oddech i szybko wyprostowałem przednie łapy tak że łbem uderzyłem wilka w żuchwę co spowodowało przegryzienie sobie przez niego języka. W tej samej chwili kiedy wilk oberwał najszybciej jak tylko mogłem odbiegłem na sporą odległość od wilka patrząc co zrobi *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khota
Nowy
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:03, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Warkłem cicho....patrzę na wilka.... - Nie.... - mrukłem cicho i po chwili padłem......z wymęczenia ? albo z czegoś innego......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amaru
Dorosły
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalsza Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:23, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
* Dziwnie z przezornym spojrzeniem zbliżeyłem się do wilka na odległość jednego łokcia. Powąchałem czy przypadkiem nie skonał ale jednak nie. Kiedy upewniłem sięże wilk mi jużnie zagraża postanowiłem zabrać go na swój grzbiet i przeniosłem go bliżej wody by mógł sięnapić w czym mu z resztą pomogłem. Najwyraźniej trucizna miała dwojaką nature *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Booze
Dorosły
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:24, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Nagle otworzyła oczy, a z nich popłynęła krew. Jej ślepia dziwnie drgały i miała ostro poszerzone źrenice, jakby czegoś się wystraszyła. Spojrzała na Sephirę, ignorując inne wilki. W jej oczach było widać przerażenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amaru
Dorosły
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalsza Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:30, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
* Obudziłsię rano czówając nad wilkiem, który chciał go zaprowadzić do grobu. Wilk jeszcze spał a ja postanowiłęm napić się wody. Moją uwage przykuła wilczyca *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sephira
Dorosły
Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:32, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Przeniosła wzrok na Canis. "Widziała to... ale jakim cudem?... nie ważne... nie mogę do tego dopuścić..." myślała. -Będzie dobrze. -powiedziała cicho do siostry i wybiegła, nie ziemię skapło kilka łez które w zadziwiająco szybkim czasie wyschły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Booze
Dorosły
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:37, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Jej ciało cały czas drgało. Wodziła tylko wzrokiem za odchodzącą siostrą. W jej oczach wciąż było widać strach. Nie mogła się ruszyć. Stała tak i drżała. Krew spływała z oczu, przez pysk, aż na ziemię. Szczęki miała zaciśnięte, była wyczerpana. Zasnęła na krótki moment..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:46, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Podeszła do wadery. Usiadła przy niej - Canis - westchnęła patrzyła na nią. Jak cierpi? Nie wiedziała, czy ją to boli. Czuła się jednak niedobrze, że nic nie może zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amaru
Dorosły
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalsza Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:07, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
* Po opatrzeniu swoich ran wytarzał się w piasku żeby zatrzeć ślady ludzkiego zapachu *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Booze
Dorosły
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:16, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Obudziła się. Teraz już było dobrze. Spojrzała jeszcze nieobudzonymi do końca oczyma na Evanę. Co się stało?- spytała zaspanym głosem. Widziała tylko naokoło niej krew, jej krew, i wyciągnięte do maksimum pazury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:22, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- Nie mam pojęcia... Mi też się przysnęło - powiedziała - Jak się obudziłam ty tak leżałaś - powiedziała. W jej oczach było widać strach. Strach o Canis.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niraka
Nowy
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:23, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Przybiegł tutaj za węchem dawnego znajomego i jakoś udało mu się go odnaleźć. Z daleko zdało się już słyszeć nawoływanie. - Amaru ! Ty stary wyjadaczu XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amaru
Dorosły
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalsza Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:26, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
* Smętnie spojrzałem na młodego *
- O nie ... znowu Cię przywiało ?
* Po tym zaśmiałem się cicho pod nosem witając nadbiegającego wilka *
- Jakieś wieści z dalekiej północy ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niraka
Nowy
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:29, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- A tam wieści ... lepiej żebyś nie wiedział ale skoro już musisz to nie do końca jest tak jak się spodziewaliśmy ... nie mamy już czego szukać w tamtych rejonach. Klan Toraza eliminuje coraz większe stada ... chyba nikt się im już nie przeciwstawi. - Powiedziałem opierając pysk na łapach patrząc wyczekująco na wilka i zerkając na tubylców.
- Co one robią o_0 ? Chlastają się na wzajem czy co ? - Zapytałem jeszcze patrząc na dwie wadery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amaru
Dorosły
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalsza Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:31, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
* Posmutniałem na samą myśl o zajściach na północy *
- Cóż ... może pisane jest nam tutaj zostać ? Poznałęm kilka przyjaźnie nastawionych wilków. No poza jednym ...
* Wzkazałem na pokonanego *
- A tamte dwie wilczyce najwyraźniej stoczyły jakiś pojedynek ... zostaw je, to nie nasza sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|