Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Demon
Doświadczony Wilk
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 3552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:13, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
przyszedł, usiadł obok Innej, patrząc w głąb jeziora.
oparł łeb o jej ramię <?> i wydawał się być zamyślony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sempress
Dorosły
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejscem, które można porównać do snów Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:55, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
Posh przybyła w to miejsce, ponieważ czuła że coś nie pasuje. Nie wiedziała czy to wygląd, imię czy charakter. Lecz jak podeszła do jeziora zobaczyła, ta twarz i wygląd małego słodkiego szczeniaka już do niej nie pasowała, chciała się zmienić. Słyszała o tym co to miejsce potrafi zrobić z wyglądem, i zdecydowała się spróbować. Weszła, czuła jak jej łapy powoli zanurzają się w wodzie, szła dalej, zatrzymała się jak tylko jej głowa i ogon wystawały nad wodę. Po raz ostatni patrzała na to odbicie, małego pomarańczowego szczeniaka. Teraz chciała się zmienić, wzięła głęboki oddech i się zanurzyła, została pod wodą aż nie potrzebowała więcej powietrza. Powoli wynurzyła się z wody, najpierw nie chciała zobaczyć swojego odbicia, lecz jak zobaczyła, widziała że to jest ona. Też widziała że imię Posh już nie będzie do niej pasowało. Lecz nie miała problemów z znalezieniem nowego imienia, pierwsze imię które jej przyszło do głowy, to imię wybrała, Sempress. Od teraz była już inna, nie była już małym szczeniakiem, który był ciekawy świata, i chciał go odkrywać. Teraz była kimś całkiem innym. Sempress nie wiedziała co teraz miała zrobić, wyszła z wody i zauważyła że jej motylek poleciał za nią do wody, on też się zmienił, zmienił się w Feniksa. Sem która była zadowolona swoim nowym wyglądem, i innym zwierzakiem, wybiegła z tego miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wolfik
Nowy
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: szczeniakowo Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:35, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
Wskoczyłem do wody i wybiegłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:43, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
Przepraszam bardzo... Pozwolę sobie na dwie uwagi.
1. Znowu złamanie 14 punktu regulaminu. Mniej niż 15 słów ! Czy ludzie nie umieją napisać jakiś przynajmniej 3 solidnych zdań ?!
2. O ile wiem jesteś jeszcze szczeniakiem. Szczeniakom i dorastającym nie wolno wchodzić do Jeziora Zmian. Tak przynajmniej słyszałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brenda
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bodajże z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:13, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
Brenda znów tu wróciła. Przedarła się przez las i po raz kolejny stanęła nad taflą jeziora. Lecz tym razem nie miała zamiaru się zmieniać. Zmieniać swojego wyglądu, gdyż charakteru nigdy nie zmieniła i nie zmieni. Nie była na tyle powierzchowna i głupia by z byle powodu zmieniać swój wygląd i udawać kogoś innego. Wyrosła z tych dziecinnych zabaw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakari Sevile
Dorosły
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:19, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
Idąc równomiernym krokiem wzdłuż brzegu jeziora, zastanawiał się kiedy ostatnio tutaj przebywał.Albowiem w swoim życiu zaliczył kilka zmian, które szły wraz z charakterem.Nie żeby jego sposób bycia zmieniał się od tak, za dotknięciem magicznej różdżki, lecz za sprawą linie wyrytych w jego usposobienie wydarzeń.
Potrząsnął gwałtownie łbem, to nie był odpowiedni czas na kontemplacje.zresztą nie chciał wspominać przeszłości sprzed kilku miesięcy, lat.Kosztowało by go zbyt wiele wysiłku psychicznego..
Z tego bezowocnego zamyślenia wyrwała go żywa przeszkoda złożona z wadery.Zilustrował ją świecącymi w brzasku słońca, ślepiami.
-Witam.
Rzekł spokojnym błogim tonem, z cieniem chłodnego uśmiechu na wąskim pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sekai
Dorosły
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:09, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
Sekai od wodospadu przybyła nad Jezioro.-Witam.-rzuciła na przywitanie i usiadła nie daleko białego wilka.Uderzyła ogonem o ziemię.Położyła się pod drzewem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakari Sevile
Dorosły
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:15, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
Zastrzygł spiczastymi uszyma w stronę przybyłej. obrócił o kilka stopni swój puszysty łbem, by muz zilustrować bladymi ślepiami kremowo-brązową wilczycę.
-Witaj.
Odparł naturalnie spokojnym tonem.W ślad za narządami zmysłów poszło całe marne cielsko poszarzałego basiora.Najeżył się chwilowo pod wpływem chłodnego prądu wietrznego, którego przygnało od strony gładkiego w obecnej chwili jeziora.
-Yakari Sevile
Mruknął gardłowo, przenosząc natrętne, choć tępe spojrzenie na otaczająca go faunę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sekai
Dorosły
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:23, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Miło mi poznać.Jestem Sekai.-przedstawiła się i usiadła na trawie.Podrapała się za uchem.-Wredne komary.-szepnęła.-Długo tu jesteś?-zapytała basiora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakari Sevile
Dorosły
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:31, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
Zmrużył jasne w błękicie ślepią, wbijając je świadomie w mokre podłoże.
-Znam ta krainę dobrze, aczkolwiek nie było mnie tutaj przez nie mały okres czasu.Rozumuj to jak chcesz...
Odparł obojętnym tonem, owijając przybrudne łapy długa biała kita, która dotychczas wiła się w powietrzu, jakby się ciesząc, iż wróciła na stare śmieci..Tak, strasznie ciężko było YS opanować ten niechciany odruch.
-A Ty ?
Spytał jakby od niechcenia, choć staranie to ukrywał.Właściwie zadał to pytanie wyłącznie by podtrzymać rozmowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sekai
Dorosły
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:36, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Też niedługo..ale znam już tą krainę.-powiedziała dumnie i podeszła bliżej wilka.Znowu usiadła ale tym razem ciut bliżej.Poruszyła tylko uchem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakari Sevile
Dorosły
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:53, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
W milczeniu obserwował chłodnym spojrzeniem poczynienia wadery..
-Niedługo..
Powtórzył sobie w myślach..Jednak zrozumiała go nie do końca tak jak on to przemyślał.Ymm, może, ale to on powinien się winić, aczkolwiek tego nie robił w obecnej chwili, za to iż posunął tak nie jednostronną wypowiedź.Fakt trochę czasu minęło odkąd porozumiewał się z przedstawicielami z jego gatunku, poza tym przecież ta umiejętność nie potrafi zanikną całkowicie..Prawda ?
-Weszłaś kiedyś do tego jeziora ?
Starł się nadal usilnie podtrzymywać rozmowę, chociaż nie wiedział czy ma to jakiś głębszy sens.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sekai
Dorosły
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:37, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Nie ale moja koleżanka weszła....i się zmieniła z żółtej wilczycy na niebieską.Nie poznałam jej.A ty masz zamiar tu wejść?-zapytała wilka i spojrzała na jezioro.On chyba nie należał do tych miłych,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brenda
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bodajże z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:57, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wstała i wybiegła stąd, za duży tłok się robił. Cóż zrobić? Ale po chwili namysłu już wiedziała, gdzie powinna się udać by mieć spokój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakari Sevile
Dorosły
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:12, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Ymm, nie.Pasuje mi obecny mój wygląd.
Odparł prostolinijnym, pozbawionym znacznych większych uczuć tonem, a jednak z rozbawionym uśmiechem na pysku.Rzucił przelotne równie obojętne co chłodne spojrzenie na zmierzająca ku granicy tego jeziora kremowej waderze.
-Aczkolwiek, niegdyś nie raz tu witałem, przy okazji zmieniając swój wizerunek.
Rzekł obojętnym tonem, po tym jak na dłuższą chwilę zatrzymał niewzruszony wzrok na tafli tajemniczej cieczy.
Poruszył się, gdyż jego kości poczęły protestować i sztywnieć, rozluźnij się choć po jego puchatym cielsku nie dało się tego zauważyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sekai
Dorosły
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:39, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Hmm....a gdyby tam tak wskoczyć?O mam pomysł!On przetestuje.-powiedziała i zaczęła wymawiać jakieś zaklęcie.Po chwili pojawił się przed nią mały diabełek.-A teraz..wskocz do wody.Zobaczymy co się stanie.-powiedziała a diabełek wskoczył do wody ochlapując zgromadzone wilki.Po chwili wyszedł z wody.-Widzisz na niego nie zadziałało.-powiedziała do wilka.-Dzięki.-powiedziała do diabełka który właśnie stał obok niej.-Ja lece.-powiedziała i wyszła.
z/t
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sekai dnia Nie 9:50, 11 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demon
Doświadczony Wilk
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 3552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:37, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
wstał, poszedł ułożyć się wygodnie w paprotkach tam zwinął się w kłębek i zasnął, przez pierwsze pół godziny śniło mu się kilka dziwnych a zarazem niezwykłych snów ale mimo to, spał smacznie dalej,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Libby
Dojrzewający
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:57, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
Niedaleko jeziora mała wilczyca hasała sobie między krzewami, w którymś podskoku zobaczyła motylka i zaczęła za nim biec, gdy przeskoczyła paproć i wpadła na śpiącego wilka. Nie wiedziała co się stało, siedziała na wilku zdezorientowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demon
Doświadczony Wilk
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 3552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:03, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
otworzył jedno oko w celu sprawdzenia co się dzieje, odwrócił głowę w stronę siedzącej na nim zdezorientowanej wilczycy, i zapytał się:
- Co robisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Libby
Dojrzewający
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:07, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
Gdy powróciła do siebie, zwinnym skokiem znalazła się na ziemi. -Przepraszam...-/i]-Przestraszyła się trochę. [i]- Ja tylko goniłam motylka-Odpowiedziała już śmiało. Jej ogonek zaczął falować, raz w jedną, raz w drugą stronę. -Jak Cię zwią?- Była ciekawa z kim ma do czynienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|