Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:47, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
Samuel pojawił się nad jeziorem, prowadząc za sobą Farumy. Jezioro zmian... Może i on by skorzystał? W końcu... fiolet mu się nieco znudził. No, poczeka na Far i wtedy zdecyduje. Na razie wilk przysiadł nieopodal tafli wody i począł przyglądać się jej. Woda... Jest... Mokra. Taki jej minusik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:58, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
Przybiegła tutaj truchtem. Wskoczyć? Czy może nie? Zmienić swój wygląd, czy charakter? A jak coś nie wyjdzie? - Wiele myśli przechodziło przez głowę Far...
Wadera chwiejnym i mało odważnym krokiem, wkroczyła do mokrej (niestety ;3 ) wody. (Nie ma to jak "mokra woda xD ) Długo się nie wynurzała ... Co się teraz z nią dzieje? ....
// Pomożesz dobrać nowy wygląd Far? Wysłałabym ci propozycje na PW.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:58, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
Samuel ledwie spostrzegł nadbiegającą niebieską waderę, a ta już zanurzyła się w jeziorze. Szybka jest. Niewiele myśląc Sammy wskoczył za nią. Życie jest za krótkie, żeby marnować takie okazje. Niestety, w przy[pływie adrenaliny wilk zapomniał, że nie umie pływać. No, chyba w takich momentach, ten hormon zaczyna działać, ha? Jakoś się bowiem utrzymywał i nie topił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:19, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
Nadal nie wynurzała się z wody. Co ona tak tam długo robiła? Far sama nie wiedziała. Nawet nie wiedziała gdzie jest. Lewitowała {xD} sobie w czarnej przestrzeni, najpewniej pustej. Czy to była nicość? Wadera czuła lekki strach.
Co to za miejsce? - Powiedziała a echo rozniosło się na tysiące kilometrów pustki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Buffy dnia Wto 18:27, 10 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:25, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
Samuel zaczął się w końcu martwić. Nie widział Farumy, a rozumiał, że wilki z Ognia, raczej w pływaniu dobre nie są.
- Hewa Mpira - powiedział, po czym zanurzył się, a wokół niego pojawiła się bańka powietrza. Wilk inaczej by nie zanurkował. ;3 Teraz zanurzył się jednak w poszukiwaniu niebieskiej wilczycy. Jak wygląda teraz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:29, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
// Nom dobra wybieram tamtą 4 i zrobię inną obróbkę xD \\
Nagle wadera uwolniła się z "nicości" i znalazła się w wodzie. No cóż wstyd się przyznać... - Wilczyca nie potrafiła pływać, to też nie mogła się wydostać. W jej płucach było coraz mniej powietrza...
//Zw\\
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:49, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
Samuel dojrzał w końcu w odmętach Jeziora Zmian wilczycę i wciągnął ją do swojej magicznej bańki powietrza. Na razie energia z szafiru od Kaji wystarczyła mu na kilka minut utrzymywania się pod wodą, ale powoli musieli podążać w stronę powierzchni. Zwłaszcza, że teraz, w bańce było nieco za ciasno na dwa wilk i nie mieli zbyt dużo miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:39, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
Fa starała się odepchnąć bańke by ta powędrowała do góry. Nie dało to oczekiwanych efektów. Jedyne co zrobiła to kopnięcie w twarz Sammego.
- Przepraszam Cię strasznie - Powiedziała i obejrzała dokładnie uderzony policzek Sammego.
- Ale za mnie niezdara - dodała po jakimś czasie. Zastanawiała się co teraz robić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:42, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
Pysk Samuela powędrował pod wpływem kopnięcia w bok, ale jego właściciel tylko się uśmiechnął i skierował bańkę w górę, gdzie ta z charakterystycznym 'pyk' pękła i zniknęła, jak sen jakiś złoty...
- Koniec wycieczki. - oznajmił wilk wychodząc z wody i otrzepując sierść. Następnie począł oglądać swoje nowe futro. Brązik... Może być. ;3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:56, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
Jeszcze raz przeprosiła Sammego. Popatrzyła na swoje futro...hmmm brązowe... ujdzie~! Nie miała już grzywki a czuprynę i piękne duże niebieskie oczy.
- Teraz o wiele lepiej - Oznajmiła szybko.
- Gdzie teraz idziemy? - Dodała po chwili machając swoim długim ogonem w te i wewte ^ ^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:02, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
- A gdzie byś chciała? - spytał z uśmiechem Samuel, lustrując Far od stup do głów spod przymrużonych powiek. Owszem, zmiana jej futra podobała mu się, więc uśmiechnął się z aprobatą. - Jest dobrze. - powiedział spokojnie, po czym ponownie spojrzał na własne nowe szaty... Jakikolwiek kolor, ten sam przystojniak. ;3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:19, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
- Ty też wyglądasz nie najgorzej - Zaśmiała się.
- Może wrócimy nad morze? - Spytała się szybko. Podobał się jej nowy "styl". Teraz prawdziwie mogła cieszyć się życiem. Spojrzała na Sammego. Naprawdę dobrze wyglądał... choć z ogona przypominał fretkę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:21, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
- Jasne, może być morze. - powiedział wesoło Samuel. Chyba wilczyca rzeczywiście zauroczyła się w tym miejscu. Nie ona jedna... - To może teraz ty prowadź? - zaproponował z uśmiechem, kończąc wyciskanie wody ze swojego nowego ogona. Ach, taka jedna kąpiel wystarczy teraz na dłuugi czas...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:45, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
- Okey - Powiedziało szybko po czym złapała Sammego za łapę. Zaczęła prowadzić go ku "Przylądku dobrej nadziei". Wiatr czochrał jej włosy a zachodzące słońce z lekka ogrzewało futro. Morze było dla niej pięknym miejsce... po za drobną rzeczą - wodą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:58, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
Samuel pozwolił się prowadzić Farumy. Polubił ją. Zresztą... Nie trzeba było dużo, aby zyskać sympatię tegoż wilka. Lubił niemal wszystkich, a żeby stać się jego wrogiem, rzeczywiście trzeba się było napracować. Sammy pogwizdując pod nosem żwawą melodyjkę wymaszerował za Far znad Jeziora Zmian ku Przylądkowi Dobrej Nadziei.
zt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James
Dorosły
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:42, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
Ach, ten Rayman. Zmiany wyglądu mu się zachciało. A jak zmienia wygląd, to niestety szanowne imię. Bowiem on tu się zjawił, powolutku sobie idąc i depcząc zielonkawą trawkę oraz kolorowe kwiatki. Przystanął koło brzegu i wpatrywał się w stojącą toń jeziora. Kiwnął łbem. - Raz kozie śmierć. - Mruknął i wskoczył wprost do wody. Ta rozchlapała się nieco. jednak nie na tyle by pokropić wilki. Gdy po dziesięciu minutach wylazł na brzeg, stał się wilkiem w kilku odcieniach... Brązowego. - Kurdę, teraz mi nie pasuje imię Ray... - Pomyślał, drapiąc się za łbem. - Ech, może będę się nazywał James? Tak, tak mi pasuje. - Powiedział pół szeptem do siebie. Wstał, gdyż po wyjściu z toni usiadł, no i poszedł. Po drodze znalazł se fajny kapelusz. Ułożył go se na głowie i niespiesznie opuścił to miejsce.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stille
Wojownik
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Znikąd. Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:44, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
Shinq pojawiła się tu. Była przecudowna pogoda. Słońce świeciło, od czasu do czasu zostawało zakrywane chmurami.
Powolnie podeszła do tafli wody, jakby się czegoś bała. Napiła się niej i ku swym zdziwieniu zauważyła, że ma normalny język. Uśmiechnęła się. Cofnęła ciało kilka kroków w tył i wskoczyła z rozpędu do jeziora. W wodzie widoczny był jej uśmieszek. Wadera wypłynęła na powierzchnię w nowej osobie. Była to smukła, zgrabna i piękna, zielono-biało-czarno-limonkowa wilczyca. Shin już nie miała zawrotów w głowie. Wyszła z wody, po czym położyła się na boku, mając łeb w "powietrzu" (teraz będzie przedstawienie jak na avie). Obok swojej łapy zauważyła świecącą roślinkę. Nie chciała niszczyć przyrody, toteż nie zrywała jej. Chyba rozumiała mowę roślin, jednak tylko umiała rozpoznać polecenia. Kwiatek ten powiedział jej, że ma wziąć trochę pyłku z jego liści. Przyda się na pewno.
Jak powiedział, tak zrobiła. Ostrożnie nasypała pyłku do 2 woreczków. Jeden sobie zostawi, natomiast z drugim pójdzie do Maga i wytłumaczy wszystko. Samica wstała i roślina w tym samym momencie się schowała. Kroczyła niepewnie do wyjścia. Nie pamiętała czy ma partnera i czy kogoś kocha.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Stille dnia Pią 21:05, 20 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feuer
Dorosły
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:43, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
Token zjawiła się tu szybko, aż w mig. Rozejrzała się. Trafiła w doskonałe miejsce. Czyli tam, gdzie chciała. Powoli zanurzyła się w toni jeziora. Ach, jaka przyjemna, chłodna woda... Zanurzyła się w niej całkowicie. Przez kilka minut nie było jej widać. Na tyle wstrzymała oddech, tylko co jakiś czas wynurzając nos. W końcu wyszła. Wyglądała inaczej. Uszczęśliwiona opuściła to miejsce. Czuła się dorosło.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:34, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
Ferine przybiegła tutaj, taranując wszystkie przedmioty i rośliny. Gdy tu dobiegła, ciężko dyszała, rozglądając się za przedmiotem, tak bliskim jej sercu. Gdy okazało się, że w tym miejscu także go nie ma, w jej oczach pojawiły się łzy.
-Och, gdzi jesteś.-szpenęła i uciekła.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jonahki
Nowy
Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:37, 27 Maj 2011 Temat postu: |
|
Jonahki wbieggł tu niczym błyskawica. Natychmiast znalazłsię w jeziorze zmian. No i... Zanurzył się całkowicie. Ale czy uda mu się odzyskać głos? to znaczy... Czy nie będą mu się plątać słowa? Po połowie minuty fale wyrzuciły go na brzeg. I oczywiście zmienił kolor. - Ależem ja ładny... - Powiedział i aż się zadziwił. Normalnie mówił! Usiadł i czekał na obcą waderkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|