Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marco
Młode
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:50, 27 Maj 2011 Temat postu: |
|
Marco przyszła tu, przez przypadek. Widząc nowego WD podeszła do niego z lekkim uśmiechem na pyszczku.
-Witaj jestem Marco.-powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jonahki
Nowy
Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:00, 27 Maj 2011 Temat postu: |
|
A Jonahki nic. Zajeżł się tylko i podniósł bojowniczo ogon. - Czego chcesz?! - Warknął głośno. Nie lubił obcych. Bał się ich. Ale ta wadera, którą poznał była inna. Ta zaś odważyła się do niego nie w czasie zagadać... A może dlatego, że on był za przystojny? Mimo wszystko dalej był w bojowej pozcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kayrin
Nowy
Dołączył: 21 Maj 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:46, 27 Maj 2011 Temat postu: |
|
Przybiegła zaraz za nim. Kroczyła dumnie.... i koślawo.
-Hejka! - Przywitała go. Samiec wyglądał trochę inaczej... hmmm. Potrząsnęła łbem i spojrzała na Marco.
//Przepraszam za krótkość i bezsenscowność....\\
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kayrin dnia Pią 18:47, 27 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jonahki
Nowy
Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:50, 27 Maj 2011 Temat postu: |
|
Na jutro zrobię Ci podpis.
Od razu samiec się uspokoił. Usiadł koło Kay. - Witaj, mi na imię Jonahki. A Tobie? - W końcu mógł normalnie zadać pytanie. Nie mówiał gestów używać. Był szczęśliwy. A wygląd? Otóż zdawało mu się, że wyglądał i tak ciągle tak samo przstojnie. Uśmiechnął się do młodej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kayrin
Nowy
Dołączył: 21 Maj 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:13, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
- Hejka, jestem Kayrin - Uśmiechnęła się do basiora. Przysiadła i zastanawiała się czy nie skoczyć.... w życiu~! Zostanie taka do końca życia :3 - Wskoczyłeś tu? - Zapytała z ciekawością w oczach. Jej ogon machał w te i we wte, a w głowie .... za dużo bym musiała opisywać xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jonahki
Nowy
Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:16, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
Jonahki również zamerdał ogonem szzybko. - Tak, wskoczyłem. Woda jest okropna, lecz się opłacało. - Powiedział powoli. Uśmiechał się ciągle do Kayrin. Ładna była Kay, więc nie musiała zmieniać wyglądu. Był szczęśliwy, że może tu teraz z nią porozmawiać. Spojrzał na Marco. Nie ruszała się. I dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:18, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
Wadera przyszła tu powoli. Uszy postawione miała na sztorc co jest u niej rzadkością. - Wskoczyć? Czy ponownie zanurzyć się w wodzie? Nie... a może tak? Nie chcę już nic wiedzieć, muszę zdać się na głos serca!... - Wadera cały czar rozmyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:23, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
Lea przydreptała nad Jezioro Zmian. Dawno nie miała chwili dla siebie. Najpierw dzieci, potem Lecznica. Może wreszcie trzeba się wyrwać i chociaż przez chwilę poczuć wolność? O tak... Jezioro Zmian... Chyba jeszcze tutaj nie była. Ciekawe, czy to prawda, te wszystkie rzeczy, jaki mówią o tym zbiorniku? Może warto kiedyś spróbować? Lea pokręciła głową. Zapewne woda jest mokra i zimna. Ble. Nie przepadała za wszystkim co było mokre i zimne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moun'n
Dorosły
Dołączył: 27 Maj 2011
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:26, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
Puste spojrzenie Moun'na zlustrowało taflę wody. Mimo iż nie znał jego właściwości, wolał nie wchodzić do wody. Po prostu nie lubił tego uczucia, gdy wszystko dookoła przyczepia się do całego ciała... Brr! Usiadł więc przy brzegu i wpatrywał się w taflę wody. Kim był...? Wilkiem? Psem? Kotem? Chyba zna się te wszystkie rzeczy od urodzenia, nawet nie mając z nimi kontaktu... A może zapomniał, że kiedyś je widział? Hmm... W sumie nie pamiętał zbyt wiele ze swego życia. To mogło być to. Nagle zauważył brązową waderę. To wyrwało go z zadumy.
- Dzień dobry. - rzucił od niechcenia. Zmierzył szybkim wzrokiem wilczycę. Przymrużył oczy i zmarszczył nos, na myśl o tym, że gdy Farumy skoczy, ochlapie go. Nie byłby zadowolony z takiego rozwoju wypadków, toteż podniósł się i cofnął o krok.
Wtem zauważył zieloną wilczycę. Same wadery! (O.o") Nie, nie był zadowolony. Miał to gdzieś... Znaczy... Obojętne mu to było... Kiwnął jej głową.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Moun'n dnia Sob 11:32, 28 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:34, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
- Witam... - Rzuciła tylko. Oddaliła się od samca i przysiadła pod drzewem. Nie wiedziała już nic, i tak jej życie straciło sens. Już dawno... z oczy wadery popłynęły ciche łzy, nie już nie mogła tak dłużej ... nie! nie ona... wstała i spojrzała na tafle wody... przysiadła ponownie... błeh, wody!...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:38, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
- Witam. - powiedziała do Moun'n'a odwracając wzrok od tafli wody. - Mam na imię Lea. - dodała, chociaż sądząc po jego minie niespecjalnie go to obchodziło. Trudno, najwyżej puści jej zdanie mimo uszu. Spojrzała na samca z zaciekawieniem. Wyglądał dość ciekawie. Wyglądem bardziej przypominał psa niż wilka. Może był psem? A może to ona snuje jakieś domysły? Tak, wszystko prawdopodobnie okaże się w swoim czasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:45, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
Spojrzała na zieloną waderę, ocierając łzy. Nie lubiła gdy ktoś się z niej śmieje, nie znała wadery więc miała prawo tak pomyśleć. - Witaj - Powiedziała tylko, po czym usiadła. Po chwili odwróciła pyszczek ocierając łzy. Nie mogła znieść myśli, że wszystko się zawaliło - nikogo już nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:01, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
- Dzień dobry. - odpowiedziała spoglądając na Farumy. Wydawała się smutna. Nie chciała być wścibska, ale chciała pomóc. - Czy coś się stało? - spytała podchodząc bliżej brązowej wadery. Może miała jakieś kłopoty, a może źle się czuła. Temu drugiemu mogła zaradzić, co do pierwszego... Chyba nie za bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:08, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
- Moje życie nie ma sensu!, nie mogę znaleźć mego jedynego przyjaciela, mój partner zniknął.. - Powiedziała wadera. Wstała podeszła do tafli wody przyglądając się niej. Zachwianym krokiem weszła do wody, była zimna i taka ... mokra. Po chwili już nie było jej widać. Była teraz gdzieś tam w odmętach mrocznej ciszy...
/Ostatnie zdanie dziwnie wyszło xD\
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:31, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
Lea spojrzała ze zdziwieniem na wilczycę, która wskoczyła do wody. Trudno jej było odpowiedzieć, bowiem z tego co wiedziała pod wodą ciężko cokolwiek usłyszeć. Stanęła przy tafli jeziora i czekała, aż wadera się wynurzy, bowiem miała nienajlepsze przeczucia. Oby się myliła. Ona za wodą nie przepadała, więc nie chciała skakać za Farumy, jeśli ta zaczęłaby się topić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:37, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
Po paru minutach jezioro "wyrzuciło" na brzeg nie przytomną Farumy. Jej wygląd się zmienił - była cała biała. Chyba zakrztusiła się wodą.... CZY JEST NA SALI LEKARZ? A no tak, jest... ale czy uratuje Far? Równie dobrze może sobie teraz gdzieś pójść...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:40, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
Lea spojrzała na białą już wilczycę, która chyba straciła przytomność. Więc moce jeziora to prawda. Wadera szybko podbiegła do Farumy i złapała ją mocno od tyłu, aby mogła wykrztusić zbędną wodę z płuc. Wiedziała, że nic dobrego z takich skoków do wody nie wyniknie. W ogóle z wody nie mogło nic dobrego wyniknąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:51, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
Wypluła wode odzyskując przytomność. Podniosła się, oraz otrzepała - Dziękuje... nieznajoma... - Powiedziała z lekkim uśmiechem. Zaraz, zaraz ... co ona tu robi? Kim jest? Co się dzieje? Far miała pustkę w głowie, nic nie pamiętała... nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:56, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
- Nie ma sprawy. Jestem Lekarzem. - odpowiedziała z uśmiechem wilczyca puszczając Farumy. - Nazywam się Lea. - dodała. - Nic ci nie jest? - wolała się jeszcze upewnić, że waderze nic się nie stało. Może być trochę skołowana, albo mieć problemy z oddychaniem... No tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:00, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
- Jestem Far, - Powiedziała bez większego entuzjazmu. - Nic mi nie jest, ... chyba - Powiedziała wytrzepując wodę z uszu. Czuła iż jej charakter trochę się zmienił, nie była już taką optymistką... - Gdzie ja jestem? - Spytała niepewnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|