Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:35, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
Abbey przywiało aż tutaj. Czemuż to? Ano chciała się zmienić.
A userka bez zbędnego opisu, pokierowała swą postacią do wody.
Abb powoli szła do przodu, aż zanurzyła się po pas. Poszła jeszcze dalej i w końcu całe jej ciało znajdowało się pod lodowatą cieczą. Posiedziała jeszcze chwilę, po czym wyszła cała mokra, lecz nie przeszkadzało jej to. Przyjrzała się teraz sobie w odbiciu i uśmiechnęła się szczerze. Tak, teraz wyglądała o wiele lepiej.
Również wesoła, wyszła stąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:23, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
Morte przybyła w owe miejsce jak najszybciej się dało... Chciała zapomnieć o swojej przeszłości, zmienić się! Nic, ale to już nic jej nie przeszkodzi. Zdenerwowana powolny, lecz pewnym krokiem weszła do wody. Jednak pyska nie zamoczyła, chciała oczyścić jedynie swą spapraną duszę! Uśmiech zmył się z jej pyska, a małe światełko błysnęło w jej pustym i szorstkim sercu. Spuściła łeb i w dół, dotykając nosem wody. Gdy proces się skończył, wilczyca wyszła spokojnym krokiem z wody. Jednak ku jej zdziwieniu wygląd się nie zmienił, a sama osobowość. Uśmiechnęła się delikatnie i podeszła do najbliższego drzewa, usiadła pod nim i zaczęła się zastanawiać nad całkowitym życiem. Uśmiechnęła się delikatnie, a miły wiaterek potargał jej włosy. Uniosła delikatnie pysk ku górze i zawyła, nie głośno, lecz nie za cicho. Wycie miało oznaczać odejście problemów, które ją nękały. Otworzyła ślepia i wstała. Przeszłość pozostało przeszłością, a przyszłość nieodkrytymi wodami. Z uśmiechem zaczęła się oddalać od owego miejsca, wszystko się zmieniło. Morte postanowiła się wziąć za siebie, a by nikt nie naruszał jej czystej duszy.. Uda się do najpotężniejszej magiczki w krainie.. Wilczycy aksamitnym krokiem oddaliła się od tego miejsca, a chytry uśmiech nie schodził z jej pyska.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivit
Dorosły
Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:33, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
Vivita przyciągnęło w to miejsce tajemnicze uczucie obecności magii i czyjejś potęgi, wyrażonej opieką nad tym miejscem. Tak jakby zawisł i trwał tu duch.
Niepewny rozejrzał się wokół i nikogo nie widząc, rozłożył się wygodnie i pozwolił sobie na odpoczynek. Wędrował nieprzerwanie aż od miasta, co go zmęczyło. Już prawie zasypiał, aż tu nagle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:39, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
Kalina postanowiła nieco ruszyć swoje rozleniwione ostatnio cielsko i wybrać się na spacer w jakieś ciekawe miejsce. Miejscem tym okazało się jezioro, którego właściwości jednak, zapewne ze względu na krótki pobyt w krainie, Kalina nie znała. Uznała więc, że to zwykłe jezioro i nieznacznie przybliżyła się do jego tafli. Na widok obecnego tu wilka jedynie skinęła mu głową i poczęła przyglądać się swojemu odbiciu w wodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivit
Dorosły
Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:46, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
Kiedy nad połacią jeziora stanęła piękna wilczyca, serce Vivita fiknęło koziołka, po czym ruszyło niczym tabun koni.
Wilk przełknął ślinę, omiótł się ogonem i szybko, choć trochę niezgrabnie wstał.
- Matko moja...- przemknęło mu przez myśl i zbliżył się do wilczycy. Jej uroda przyćmiła mu umysł, przez co nie był w stanie wykrztusić słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:55, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
Kalina zaś z niezadowoleniem obserwowała swoje wielkie uszy odbijające się w wodzie. Jak można posiadać aż takie uszyska? Toż chyba nawet wbrew wszelkiej naturze. W sumie, to wilczyca nie pamiętała, kiedy ostatnio była z jakiegoś powodu zadowolona. Ostatnio nie przytrafiło się jej nic takiego, co mogłaby uznać za pozytywne. Zresztą, nawet jeżeli by się przytrafiło, to chyba nie umiałaby się z tego cieszyć. Na pojawienie się obok brązowego wilka nie zareagowała, jedynie usiadła przy tafli jeziora, odrywając wzrok od odbicia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivit
Dorosły
Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:05, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
- Witaj, nieznajoma- wydukał wilk i szybko zrehabilitował się. Nie chciał przecież zostać wzięty za nieudacznika, który nie potrafi władać w choć dobrym stopniu mową.
- Jestem Vivit. - dodał, niezbyt pięknie. Prawdę powiedziawszy, chciałby wydeklamować wiersz...
- Zwróć na mnie swe roziskrzone oczęta...- poprosił.
- Niechże gwiazdy z nieba ustąpią,
niech tylko Twe piękno w ciszy rozbrzmiewa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:11, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
Kalina, nieprzyzwyczajona do podobnych słów, ze zdziwieniem spojrzała na wilka. Pierwsza myśl, jaka pojawiła się w jej głowie, to to, że brązowy osobnik niewątpliwie wybrał sobie to miejsce, i jej postać na jakieś głupie żarty. Stwierdziwszy, iż tak na pewno jest, Kalina odetchnęła głęboko i odwróciła głowę niemalże z oburzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivit
Dorosły
Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:07, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
Vivit nie pozwolił się tak łatwo spławić. Przeskoczył nad wilczycą i znów spojrzał jej w pysk. Jakaż była piękna...!
- Nie odwracaj oblicza, co cienie płoszy,
niechże blask rozświetli samotność moją...
Wilk przysunął pysk bliżej i spojrzał w jej oczy, tak iskrzyły...
Bum.
Vivit się zakochał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:39, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
Kalina odruchowo cofnęła się, unikając zbyt bliskiego kontaktu z wilkiem. Wbrew woli wilczycy na jej pysk wpłynął intensywny rumieniec, z czego Kalina była bardzo niezadowolona. Przerażonym wzrokiem obserwowała poczynania Vivita, który był dla niej obcą osobą, gotowa w każdej chwili uciec jak najdalej stąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:08, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
W to miejsce przybył Massacre. Zauważył Vivita i jeszcze kogoś, kogo na pewno nie znał. -Vivit!- wykrzyknął nieco rozgniewanym głosem.
Chciał by ten usłuchał się go i podszedł bliżej, w końcu Massacre był od niego większy i silniejszy. Oczekiwał, aż ten podejdzie.
Nie doczekał się jednak bo w jego głowie nadal słyszał głosy.
Wybiegł stamtąd, prosto przed siebie...
z.t
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Massacre dnia Pon 13:55, 12 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:30, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
Assire z uśmiechem na kufie przybył tutaj, rozglądając się. Ostatnio nie chciało mu się latać. Wolał takie zwykłe spacerki. Poprawił bardziej grzywkę, tak by dokładnie zasłaniała brak prawego oka. Zamachał długaśnym ogonem i zastrzygł długaśnymi uszyskami. Oblizał kły i usiadł. Westchnął przeciągle.
- Tak, tak. Rozumiem cię, ale jak mogę Ci pomóc? - gadał i gadał, aloe sam do siebie? Ależ skąd! Ostatnio rozwinął swoje moce szamana i mocno padło mu to na psychikę. Teraz wszędzie widzi duchy i próbuje im czasami pomóc. W deszczowe dni, to świetni towarzysze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:16, 20 Mar 2012 Temat postu: |
|
Człapu, człapu, człap, człap i jest tu Mystic. Czerwonowłosy zupełnie nie wiedział co go zmusiło do przyczłapania tutaj. Nie chciał się zmieniać! A przynajmniej nie teraz. Samiec popatrzył na obecnych. Obłąkany wilk mówiący sam do siebie... A nie, wybaczcie, przecie to Assire, Beta Watahy Wiatru, z którą mają sojusz... Co nie zmienia faktu, że i tak dziwnie się zachowywał. Prócz tego jeszcze obca samica i obcy samiec, który prawdopodobnie się do niej zalecał w bardzo, ale to bardzo nachalny sposób.
- Witajcie - rzekł do wszystkich obecnych, ażeby nie być niemiłym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:20, 20 Mar 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca kątem oka ujrzała nowego osobnika, który to przybył w to miejsce. Korzystając z tejże okazji oddaliła się kilka kroków od nachalnego basiora, nieco bardziej zbliżając do rubinowłosego.
- Bry - mruknęła niezadowolona, albowiem humorek ostatnio panience nie dopisywał. Cóż, chyba nigdy nie dopisywał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:26, 20 Mar 2012 Temat postu: |
|
- Cóż panienka taka niezadowolona? Mamy piękny... dzień! - rzekł z entuzjazmem, nie będąc pewnym czy ma powiedzieć 'piękny dzień' czy może 'piękna noc'.
W każdym razie ani myślał się nad tym zastanawiać dłużej niż chwilkę. Po prostu powiedział pierwsze co mu na myśl wpadło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:31, 20 Mar 2012 Temat postu: |
|
Kalina niechętnym spojrzeniem omiotła niebo, przenosząc wzrok ponownie na usłaną śniegiem ziemię. Nie, to w jej mniemaniu nie było w ogóle godne nazwania pięknym.
- Nie sądzę - odrzekła, wciąż niezadowolona, niczym naburmuszone dziecko. Ile jeszcze osób tego dnia będzie coś od niej chciało, no ile?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:55, 21 Mar 2012 Temat postu: |
|
Gzytencjusz uznał jednak, że ten sposób pisania go dobija i będzie pisał tak, jakby pisał normalnie. Nie chcemy przecież, żeby zraził się do nowej postaci?
- W każdym dniu można dostrzec coś pięknego! Ewentualnie każdej nocy... Dziwi mnie podział na dzień i noc. Czemu nie ma tylko dnia, albo tylko nocy? - mówił prawdopodobnie sam do siebie.
A może jednak oczekiwał odpowiedzi?
- Ale mimo wszystko panienka mogłaby zdradzić powód swego niezadowolenia - dodał po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:07, 21 Mar 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca mlasnęła cicho jęzorem. A bo ona wiedziała, dlaczego od rana ma uchy w nosie? Taka chyba jej natura...
- Dlaczego miałabym to zrobić? - zapytała. W końcu Mystic ingerował w jej prywatność, a to karalne śmiercią poprzez zawieszenie! Dziwne, od jakiegoś czasu demonica tylko by wieszała. Ach, tak. Od kiedy jest demonicą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:10, 21 Mar 2012 Temat postu: |
|
- Żeby się wyżalić, oczywiście - oznajmił strzygąc prawym uchem. - Jestem absolutnie gotów wysłuchać twych żalów, panienko - dopowiedział.
W sumie to takie towarzystwo byłoby dla Gzytencji aż nader wkurzające. Ale to dla Gzytencji. Wróćmy do fabuły. No więc wilk czekał i czekał, bo a nuż się demonica zechce wyżalić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:14, 21 Mar 2012 Temat postu: |
|
Demonica nie miała zamiaru się wyżalać, dlatego też prychnęła z oburzeniem.
- Ja się nie żalę. Żalą się słabi psychicznie - powiedziała, zaciskając łapy w pięść. O, teraz dopiero zauważyła, że odkąd opętała ją demonica, Kalina zyskała nowy gadżet - przeciwstawne kciuki! Chwilę je oglądała, gdyż mogły się okazać nad wyraz przydatne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|