Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:58, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
-Nie znacie mnie i tu jest problem...- rzekł z wolna.
Niektórzy wcale nie muszą go znać, ale drwiny z ducha nie zostaną odpuszczone tak po prostu.
-Ja już nie żyję, co mi szkodzi poczekać na wasze dusze. Będę niezmiernie uradowany, gdy będziecie mieli problem z przejściem na "drugą" stronę. Wtedy pozostanie wam tylko błagać.- dokończył co zaczął i uniósł się na nowo nad krwistą rzekę.
-A Ty mój drogi, co zadrwiłeś ze mnie... Dla Ciebie będzie już za późno.- zaśmiał się donośnie po czym ulotnił się pośród rwących odmętów rzeki krwi.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Menari Savage From Hell
Dorosły
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z promocji, a dokładniej z Gór Uśpionych Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:15, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
Wilk zaśmiał się ze słów ducha.
- Tak oczywiście! Nie jesteś pośrednikiem dusz! Więc możesz po naszej śmierci nam tylko naskoczyć. Nic nam nie zrobisz, i to nie ciebie będę błagał o przejście na drugą stronę. - syknął do niego zanim ten odszedł. Też mu coś! Zwykły duszek mu groził. A to ci nowość. Jeszcze jakby był pośrednikiem dusz, ale nie. Zwyczajna szmatka do podłogi mu grozi. Ha!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sirius
Dorosły
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Caelarium Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:16, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
Skrzywił się, widząc odchodzącą duszę. Ej, on chciał zobaczyć zdenerwowanego ducha a ten sobie ucieka. Ledwo przyszedł a już znika. Sirius nawet nie zdążył go zirytować. Co za okrutny los.
- Słyszałeś? Jest już dla Ciebie za późno. To chyba była groźba - zachichotał rozbawiony, zastanawiając się jednocześnie o co chodziło Massacre. Syriusz należał do osobników tak zapatrzonych w siebie, że nawet nie dopuszczał do siebie myśli, jakoby miałby w najbliższym czasie umrzeć. Jest jeszcze młody, silny, to czas zabawy a nie zamarwiania się co będzie za pięć lat, kiedy się zestarzeje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Menari Savage From Hell
Dorosły
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z promocji, a dokładniej z Gór Uśpionych Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:19, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
Menari zaśmiał się.
- Wiesz... On próbuje być na siłę straszny i zły. A ja myślę, ze jest raczej śmieszny i potrafi rozbawić. No i pomyśl logicznie. Jak zwykły duch morze mi mówić, że będę go błagał żebym przeszedł na tamtą stronę? Nie jest pośrednikiem dusz. Tak najkrócej mówiąc, może on nam naskoczyć, umyć futro i do widzenia. - zaśmiał się po czym spojrzał na jezioro. Ach ta piękna krew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seshru
Dojrzewający
Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nadal nie wiesz? Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:53, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
Przybyła tutaj stawiając lekko łapy w śniegu i cicho nucąc. Miała cel tutaj przychodząc? Nie. Potrzebował jej ktoś tutaj? Nie. Znała to miejsce? Nie. Pomijając to wszystko Seshru przyszła nad jezioro. Nie podeszła jednak od razu, nie patrząc na to co się dzieje dookoła. Zauważyła kogoś. Przykucnęła więc na śniegu, była ledwo widoczna, wilczyca z białą sierścią na śniegu. Jedynie oczy zdradzały jej obecność, czerwone. No i oczywiście kurczak, mała żółta kulka piórek siedząca na jej karku. Zupełnie niepasujący do niej. Machnęła ogonem i popatrzyła uważniej.
- Kilka wilków i dziwne coś... zombie? Niee... Duch? Duchy nie istnieją przecież. - mówiła sama do siebie w myślach obserwując innych. Dodała po chwili cicho. - No to idziemy.
Zlizała krew z pyska, wstała i ruszyła pewna siebie w stronę wilków. Nie znała ich, usiadła więc tylko i rzuciła krótko:
- Seshru.
Nie obchodziło ją czy ktokolwiek słucha i czy zapamięta jej imię teraz. Jak nie teraz to już niedługo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sirius
Dorosły
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Caelarium Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:24, 23 Cze 2012 Temat postu: |
|
- Taki typ - rzucił jedynie od niechcenia, po czym odsunął się parę kroków od krwawej tafli jeziora i usiadł. Nie miał zamiaru ubrudzić futra czerwonymi plamami, a przebywanie w bliskiej odległości od szkarłatnego płynu jest dość ryzykowne, jeśli chodzi o zachlapanie się. Nie mógł przecież splamić swojego cudownego futra! Gdy już usadowił się wygodnie na miejscu, zauważył małego kurczaka. Kurczaki są smaczne. Gdy okazało się, że jego właścicielką jest młoda wilczyca, zmarkotniał nieco.
- Zgubiłaś się? - burknął w stronę dojrzewającej. Zdjął kapelusz i zaczął strzepywać z jego powierzchni niewidoczne pyłki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seshru
Dojrzewający
Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nadal nie wiesz? Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:49, 23 Cze 2012 Temat postu: |
|
- Nie, nie zgubiłem się. - powiedziała patrząc na wilka. Wszystkie były od niej starsze. Odruchowo położyła kurczaka między przednimi łapami, wolała żeby nie siedział teraz na jej karku. Nie wiadomo czy nikt nie uznałby go za fajną przekąskę. Nie wiedziała co teraz robić, właściwie to nie chciało jej się myśleć co teraz robić. Czekała więc sobie spokojnie na dalszy ciąg wydarzeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sirius
Dorosły
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Caelarium Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:27, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
Zgubiłem się? Dziwne, że samica mówi o sobie w rodzaju męskim, ale różne przypadki się zdarzają. Basior położył się przed nią na brzuchu, i obrzucił roziskrzonym spojrzeniem.
- Czy aby na pewno? - wyszczerzył kły w złośliwym uśmieszku, mając pysk kilka cali od jej nosa. Mogła na sobie poczuć jego ciepły oddech. Po chwili odsunął się, nadal utrzymując kontakt wzrokowy z dojrzewającą. Cała sytuacja wprawiała go w rozbawienie. Najwyraźniej lubił droczyć się ze słabszymi. Przyjrzał się kurczakowi, którego trzymała przy sobie. Po co komu taki zwierzak? Ani to mądre, ani silne, nawet cie nie obroni w razie niebezpieczeństwa. Chyba, że Seshru hoduje go na rosół. Kątem oka zerkał na Menari'ego, ciekaw jak ten zaregował na przybycie kolejnego gościa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sirius dnia Nie 12:49, 24 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seshru
Dojrzewający
Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nadal nie wiesz? Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:02, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
- Na pewno. - powiedziała. Po co ciągle pytać o to samo? Przysunęła kurczaka bliżej siebie, dokładniej to oddaliła go od wilka. Nie podobało jej się to, że ktoś mógłby zjeść jej kurczaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sirius
Dorosły
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Caelarium Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:16, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
- Coś mi się nie wydaje - odparł, obserwując oddalającą się dojrzewającą. Nie podszedł jednak bliżej, podniósł się jedynie do pozycji siedzącej. Tak czy siak, widok miał dobry. Zaczął delikatnie, lecz rytmicznie poruszać czarnym ogonem. Zastrzygł parę razy uszami, zastanawiając się nad czymś. Istotnym czy nie - to nieważne i nie ma wpływu na przebieg akcji. Zanucił pod nosem jakąś wesołą dziecięcą rymowankę. Choć dorosły to wciąż zachowuje się jak wyjątkowo niedojrzały szczeniak.
- [b] Co zamierzasz robić z tym kurczakiem? Potrzebny ci do czegoś? [\b] - zapytał. A nuż Seshru mu go odda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seshru
Dojrzewający
Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nadal nie wiesz? Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:25, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
Nie zwróciła uwagi na te słowa, niech sobie mówi co chce o niej, niech tylko zostawi kurczaka w spokoju. Wstała teraz i usiadła między kurczakiem a wilkiem, na wszelki wypadek.
- Na pewno nie zamierzam go tobie oddać. - powiedziała z przekonaniem przy okazji szukając drogi do ucieczki. Ugryzła się jednak szybko w język. Dlaczego niby byś miał uciekać? Jeśli ktoś będzie chciał zjeść kurczaka to nie uciekaj tylko walcz. Te słowa przeszły jej przez głowę. Usiadła więc nieco pewniej, nadal odgradzając wilka od kurczaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sirius
Dorosły
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Caelarium Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:43, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
- A czy ja o niego proszę? - rzucił z irytacją. Przyglądał się uważnie jak wilczyca siada między nim a pupilem. Że co? Zamierza bronić tego nielota? Przecież on i tak już ledwo zipie.
- Pytałem się dlaczego go za sobą targasz. Nie słyszałaś, że nie męczy się zwierzątek? - oznajmił, starając się zachować poważną minę, lecz nie zapanował nad mimowolnie unoszącymi się kącikami ust. Wlepił swe jasne ślepia w dojrzewającą, obdarzając ją wyzywającym spojrzeniem i czekając na reakcję wadery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seshru
Dojrzewający
Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nadal nie wiesz? Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:06, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
- A kto to tam wie czego chcesz... - powiedziała nie spuszczając wilka z oczu, wolała uważać. Dlaczego by niby miała zostawiać kurczaka samego? Podniosła zwierzątko ogonem i posadziła sobie na głowie. Uśmiechnęła się mimo woli. Popatrzyła ponownie na wilka.
- Jak to? Nie męczy się zwierzątek? - spytała zdziwiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sirius
Dorosły
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Caelarium Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:36, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
- Nie. Zawiedziona? Bardzo mi przykro - pokręcił głową, udając żal. Przyglądał się biernie jak Seshru łapie pupila za ogon i kładzie na głowie. Zupełnie jak jakąś zabawkę. A może ten kurczak jest już martwy i dlatego nie protestuje? Z pyska basiora wydobył się stłumiony, lecz słyszalny chichot.
- Powiem twoim rodzicom jak traktujesz zwierzątka. Chyba, że jesteś biedną, zagubioną sierotką. Kurczak to twój jedyny bliski, mam rację? - - oznajmił prześmiewczym tonem. Przeczesał futro na ogonie, równo je układając i zwrócił wzrok ku młodej samicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seshru
Dojrzewający
Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nadal nie wiesz? Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:15, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
// kurczaka podniosła swoim ogonem, nie wzięła go za ogon jakby co//
Nie zwróciła uwagi na wcześniejsze słowa. Słyszała je, ale nie wiedziała co powiedzieć, po prostu. Gdy jednak zaczął mówić coś o jej rodzinie i bliskich popatrzyła uważniej.
- Tak to mój jedyny bliski. - powiedziała, nie interesowało ją teraz czy się z niej naśmiewa czy nie. Przecież to nie był pierwszy wilk, który śmiach się z tego powodu. Wilczyca z kurczakiem na głowie bez rodziny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sirius
Dorosły
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Caelarium Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:47, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
// Faktycznie, źle przeczytałam ^^
- I musi ci być baaardzo przykro z tego powodu, hmm? - zniżył pysk, tak by był na poziomie ślepi wadery. Wpatrywał się w nie, jakby próbując odczytać myśli dojrzewającej. Zastanawiał się nad czymś ze skrzywioną miną. Te oczy coś mu przypominały, budziły wspomnienia...
- Rodzina i tak do niczego się nie przydaje! - oznajmił, wylewając z siebie falę zgorzknienia. Szybko uniósł pysk w górę. Zbyt ckliwy się robi ostatnio, zbyt otwarty. Gdzie ten chłodny basior, którego nic nie rusza? A znikł. Syriusz został sam ze swoim żalem i frustracją na cały świat.
- Czego tu właściwie szukasz? To nie miejsce dla ciebie. Wynoś się - chciał powiedzieć to stanowczo i groźnie, ale wyszło mu jedynie nieprzekonywujące i zrezygnowane jęknięcie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sirius dnia Nie 22:53, 24 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seshru
Dojrzewający
Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nadal nie wiesz? Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:23, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
Patrzyła się nadal swoim wzrokiem, oczy czerwone, nie wyrażały strachu bądź smutku, nie nadawały się do tego. Tylko wtedy kiedy spytał o rodzinę, tylko wtedy przez chwilę oczy wyraziły niechęć. Potem znowu nic, tylko czerwień. Jej by miało być smutno z powodu braku rodziny? Kto to jest rodzina? Pamiętała tylko brata, ale niewyraźnie. Nie wiedziała co to rodzina. Nie mogło więc być jej smutno z powodu braku rodziny. Nie mogła tęsknić za czymś czego nie znała. Usłyszała nagle jego kolejne słowa, nie przejęła się nimi, nie odeszła.
- Niczego nie szukam, zresztą czego bym miał szukać? - stwierdziła raczej niż spytała, chociaż w jej głosie można było usłyszeć niepewność, a to rzadko się jej zdarzało. Zresztą może ona miała rodzinę? Może ją miała, ale rodzina ją odrzuciła? Może przez to, że była "inna" ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Menari Savage From Hell
Dorosły
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z promocji, a dokładniej z Gór Uśpionych Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:10, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
Menari przyglądał się tej wymianie zdań. Podszedł do nich i swymi oczyskami spojrzał na przybyłą. Dziwny był z niej osobnik.
- Wiesz co Syriuszu? Chętnie posmakowałbym kurczaka. Mały, jednak dawno nie jadłem żadnej ptaszyny. - rzucił i oblizał swe kły. Uśmiechnął się ironicznie po czym przeciągnął się. Dało się usłyszeć strzelanie jego kości. Spojrzał na waderę która mówiła do siebie jak do faceta. Hmm... Obojniak? Możliwe. Wilk syknął i zmrużył swe ślepia. Przyglądał się temu czemuś w nienawistny dla siebie sposób. Menari był nieczuły względem innych, jednak miał do siebie szacunek. Basior usiadł obok Syriusza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seshru
Dojrzewający
Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nadal nie wiesz? Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:33, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
Odruchowo trzepnęła głową w skutku czego kurczak spadł jej na ogon. Następnie ponownie schowała go między łapami.
- I sobie jeszcze na to poczekasz. - powiedziała przeciągle i dodała szybko. - Kurczak jest mój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sirius
Dorosły
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Caelarium Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:33, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
Miał dziś zły humor. Gdyby miał opisać to uczucie dokładniej, powiedziałby, że się rozpada. Dokładnie tak, to najwłaściwsze określenie. Nasunął kapelusz na oczy, nie do końca, tak by dobrze widzieć całą sytuację.
- Sądzę, że jest tak chudy że nawet nie poczujesz kiedy go przełkniesz - odparł ponuro - Chociaż... Zawsze można to sprawdzić - uśmiechnął się niepokojąco, ignorując z początku słowa Seshru. Za chwilę odezwał się do niej
- Twój mówisz? A jeśli go sobie pożyczę? - zniżył pysk, wskazując pazurem miejsce, w którym wilczyca ukryła przyjaciela. Jeżeli jakiegoś kurczaka można w ogóle nazwać ''przyjacielem''. Skoro to był jej jedyny bliski to musiała być bardzo zdesperowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|