Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dante
Gość
|
Wysłany: Sob 21:19, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Usłyszawszy nieznajomy głos, aż podskoczył z zaskoczenia. Odwrócił się gwałtownie i spojrzał na wilczycę. - T-tak... wszystko dobrze - odpowiedział i zlustrował ją uważnym wzrokiem. - Jestem Dante.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nela
Wojownik
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z dalekich krajin wiecznej nocy Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:19, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Podeszła do nowoprzybyłych wilków - cześć - powiedziała. Po chwili zobaczyła stan szczeniaka i zgadła że coś go niepokoi - co cie trapi - spytała malucha z lekkim, troskliwym usmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasty
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:21, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Zaśmiała się delikatnie i usiadła obok niego - Chyba jednak nie wszystko w porządku...przed czym uciekałeś? - spytała i spojrzała na wilczycę - Witaj. Dasty - zastrzygła uchem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Sob 21:24, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Spojrzał najpierw na jedną, potem na drugą wilczycę. - Przed niczym, naprawdę - odpowiedział. Przecież nie mógł się przyznać, że próbował uciec przed własną matką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasty
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:26, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Ok. Jak chcesz...- po chwili wpadła na pomysł, że to morze kłótnia z kimś z rodziny - Wiesz ja dziś pokłóciłam się z moją matką i uciekłam przed nią tutaj...- starała się go ośmielić opowiadając takie wydarzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela
Wojownik
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z dalekich krajin wiecznej nocy Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:29, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Straszne - powiedziała - mam nadzieje że nic wiecej poza kłótnia sie nie stało - odparła troche zaniepokojona wyznaniem wilczycy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Sob 21:31, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Kłótnie rodzinne się zdarzają. Nie tylko tobie, niestety - odpowiedział, za późno gryząc się w język. Teraz nie sposób było się nie domyślić, że on też pokłócił się z matką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasty
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:31, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Daj spokój - skrzywiła się patrząc na wilczycę obok. - Jesteś wojowniczką czy mi się wydaję? - spytała choć bardziej stwierdziła. - Oooo widzisz...może mogę ci pomóc. Kogo jesteś szczeniakiem? - spytała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dasty dnia Sob 21:32, 07 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Sob 21:35, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Skrzywił się nieznacznie. - Kristal i Centina - odpowiedział po chwili ciszy. W tej chwili nie był zachwycony tym, że to właśnie Kristal jest jego matką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela
Wojownik
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z dalekich krajin wiecznej nocy Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:35, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Hej jestem Nela i tak jestem wojowniczką - odpowiedziała - a ty powiedz co się stało, czyżby też jakaś głupia kłótnia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasty
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:36, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Hmm...o co poszło? - spytała zawijając ogon wokół łap. - Miło mi Nela. Ja zdaję na wojownika - dodała uśmiechając się do niej ciepło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela
Wojownik
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z dalekich krajin wiecznej nocy Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:39, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Powodzenia - odparła - nie wstydź się mały, kłótnie to rzecz normalna nawet w najbardziej kochajacych sie rodzinach - starała się pocieszyć szczeniaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Sob 21:41, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
- O to, że moja matka jest niezrównoważoną furiatką - burknął. Wciąż był na nią zły, ba, w tej chwili życzył jej wszystkiego co najgorsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasty
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:43, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Uuu...widzę, że nie jest wesoło. - stwierdziła i zamiotła ogonem - Zrobiła ci coś? Nakrzyczała na ciebie albo na kogoś innego bez powodu? - ta sprawa ją zainteresowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela
Wojownik
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z dalekich krajin wiecznej nocy Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:46, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Czemu tak myślisz - odparła - a co takiego zrobiła że się o to pokłuciliście - chciała żeby młody się wyrzył bo mieła nadzieje że mu się przez to polepszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Sob 21:46, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Ona na wszystkich krzyczy bez powodu. Traktuje jak śmieci - odpowiedział, kierując wzrok na spokojną taflę jeziora.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasty
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:52, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Skrzywiła się - Wiesz po twoich słowach mam wrażenie, że twoja matka jest bardzo dziecinna skoro tak się zachowuję i chyba nie dorosła do takiego skarbu jakim są dzieci. Skoro nie ma do nikogo szacunku...- prychnęła aż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela
Wojownik
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z dalekich krajin wiecznej nocy Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:53, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
A to już inna sprawa - odparła bardzo poważnie - no to się nie dziwię ale jakos nie umiem wymyślić co mozna na to poradzić - zastanowiła sie chwile - może masz jakieś pomysły Dasty bo zgadzam się z tobą a jakoś mam dzisiaj pustkę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nela dnia Sob 21:55, 07 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Sob 21:55, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Doskonale ją określiłaś. znaczy... przepraszam, doskonale ją pani określiła - odpowiedział i uśmiechnął się przepraszająco. Był za młody na mówienie dorosłym "ty".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasty
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:59, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Otuliła go swym ogonem i uśmiechnęła się - Posłuchaj...mów mi Dasty lub ciociu jak wolisz bo 'pani' do mnie nie pasuję Dante. Nie przejmuj się twoją matką, jeśli taką ma paskudną naturę to tylko zaprzątasz sobie głowę. Jeśli czegoś będziesz potrzebować ja jestem na twoje zawołanie. - uśmiechnęła się i przetarła swym nosem jego nos. Spojrzała na Nele - Jesteś całkiem poukładaną wilczycą - stwierdziła ze śmiechem i wróciła wzrokiem na wilczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|