Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nela
Wojownik
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z dalekich krajin wiecznej nocy Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:00, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
A co chcesz dalej robić bo jak się domyślam nie masz narazie zamiaru wracać do domu? - powiedziała do dantego po krótkim namysle - chyba, że masz zamiar cos z tym zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nela dnia Sob 22:03, 07 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Sob 22:01, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Westchnął ciężko. - To nie jest takie proste - powiedział. - Ona jest moją matką i powinienem mieć do niej szacunek. A ja już jako małe szczenię mogę szczerze powiedzieć, że jej nienawidzę - spojrzał na Nelę. Zadała pytanie, którym sam od dłuższego czasu zaprzątał sobie łebek. - Nie wiem co zrobię - odpowiedział. - Pewne będę włóczył się to tu, to tam... i ukrywał przed matką.
Ostatnio zmieniony przez Dante dnia Sob 22:03, 07 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasty
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:04, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Wiesz co...porozmawiam z twoją mamą a tym czasem zamieszkasz u mnie...jak chcesz oczywiście. - zagadała i uśmiechnęła się do niego. - Innego rozwiązania nie widzę, jesteś za mały na tułaczkę i ja tym bardziej cię nie zostawię tak - dodała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela
Wojownik
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z dalekich krajin wiecznej nocy Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:05, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Aha jak co to na pewno możesz liczyć na mnie i na Dasty - powiedziała z troskliwym usmiechem - możesz sie do nas zwrócić z każdą prośbą i problemem i nie martw sie jakoś się ułoży.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Sob 22:08, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Dziękuję - odpowiedział wilczycom i uśmiechnął się delikatnie by za chwilę skierować na Dasty błagalne spojrzenie. - Nie... nie rozmawiaj z nią, bo to tylko pogorszy sytuację. Ona nie zrozumie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasty
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:10, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Więc chcesz się ukrywać aż do dorosłości? - spytała rozmyślają nad jego matką i nad tym jak ona zareagowała by na to gdyby Dasty wzięła Dante do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela
Wojownik
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z dalekich krajin wiecznej nocy Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:11, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Trzeba z nią porozmawiać ale może troche poczekać aż ochłonie to będzie jej łatwiej to wytłumaczyć - zwróciła się do Dasty - jak jej syna przez pewien czas nie bedzie to potem zrozumie że jak się nie zmieni to może go stracić na zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Sob 22:13, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Taki mam własnie plan - odpowiedział Dasty i przeniósł wzrok na Nelę. - Nie sądzę by ona kiedykolwiek ochłonęła. Potrafi wybuchnąć gniewem w najmniej oczekiwanym momencie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasty
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:15, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
- To co chcesz zamieszkać u mnie? Nauczę cię potrzebnych ci rzeczy żebyś nie musiał więcej liczyć na bądź co bądź twoją nieodpowiedzialną matkę. - otrząsnęła pysk na jej myśl. - A Nela mi pomoże, nam pomoże - spojrzała badawczo na wilczycę, żeby i ona ją poparła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dasty dnia Sob 22:15, 07 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Sob 22:19, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Popatrzył na Dasty, a na jego pyszczku rozlał się szeroki, szczery uśmiech. - Naprawdę mógłbym? - spytał, lecz po chwili uśmiech znów zniknął. - Moja matka może się dowiedzieć... będziesz mieć przeze mnie nieprzyjemności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela
Wojownik
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z dalekich krajin wiecznej nocy Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:19, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
To na pewno dobry pomysł - zwróciła sie do wilków - jak zdasz test to będziesz go mogła jeszcze lepiej chronić a ja z chęcią ci w tym pomogę. Nie zawsze będziesz go mogła mieć na oku a w dwójkę będzie łatwiej. - po chwili zwróciła sie do Dante - a ty jak dorośniesz na pewno zdobędziesz na tyle siły i odwagi (nie sądze że nie jesteś odważny) to dasz sobie radę nawet z własną matką i sprawami rodzinnymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasty
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:20, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
- O mnie się nie martw - rzekła melodyjnym głosem i zgarnęła go swym ogonem i podrzucając do góry po chwili przytuliła malucha do siebie. - Wiesz ciebie nie da się nie lubić. - dodała z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela
Wojownik
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z dalekich krajin wiecznej nocy Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:25, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Ona ma rację - powiedziała i podeszła do wilków - Dasty na pewno sie tobą świetnie zaopiekuje a jak co to możecie mnie prosić o co tylko zechcecie zawsze jestem skłonna do pomocy w różnych sytuacjach. - powiedział i zamachała lekko ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Sob 22:27, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Dziękuję wam - powiedział, przytulając łebek do Dasty. Jego matka nigdy nie była dla niego taka miła. Zawsze większą uwagą darzyła jego brata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela
Wojownik
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z dalekich krajin wiecznej nocy Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:29, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Przyglądała się szczęsliwej parze wilków, dotkneła Dante mokrym nosem i zaczęła się powoli oddalać - powodzenia - zawołała jeszcze i poszła by nie przeszkadzać im w nowym życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasty
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:33, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Jesteś głodny? - spytała przytulając go do siebie i szczelnie otulając ogonem ponieważ noc była dziś wyjątkowo chłodna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Sob 22:36, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Nieee - odpowiedział po chwili namysłu, kręcąc przy tym przecząco łebkiem. Nie był głodny i miał mnóstwo energii. Po chwili łapką zaczął bawić się końcówką własnego ogona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela
Wojownik
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z dalekich krajin wiecznej nocy Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:38, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Zerknęła jeszcze na nich i upewniwszy się, że są bezpieczni pobiegła do nory by odpocząć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasty
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:39, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Zaśmiała się i podrzucając go na swoim ogonie weszła do wody. Niczym na łódce Dante usadowiony był na jej ogonie. Zaczęła kręcić koła ogonem na wodzie bawiąc się z małym. - Podoba ci sie? - spytała wożąc go na swoim puszystym ogonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Centino
Dorosły
Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:33, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
Przybiegł tutaj za swoim synem,rozglądnął się spostrzegł syna na wodzie z nieznajomą wilczycą.Spojrzał pytającym wzrokiem na syna lecz po chwili się uśmiechnął.Podszedł do jeziora - Witam - przywitał waderę - widzę że poznałeś kogoś nowego ale następnym razem nie uciekaj - zwrócił się do Dante
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|