Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katara
Dorosły
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: domyśl się Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:35, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
Spojrzałam na przyjaciółkę i powolny krokiem szłam w jej stronę.Ale nadal zastanawiałam się czy to dobry pomysł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:59, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
Duże, białe skrzydła zjawiły się na horyzoncie. Dopiero później można było dostrzec ich właścicielkę. Śnieżnobiała wilczyca kroczyła spokojnym tempem stronę jeziora. Na jej pysku malował się lekki uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Freya
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z poprzedniego wcielenia Bogini... Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:43, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
Gryfica wparadowała nad jezioro, tym razem o dziwo- stąpając w pełni świadomie po ziemi. Jej ściśle położone po sobie skrzydła nie świadczyły najlepiej. Co się z nią stało?
Chyba nic groźnego, gdyż idąc klęła zupełnie tak, jak Bogini nie przystoi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:47, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
Czarna samica wyłoniła się spomiędzy leśnej gęstwiny. Przystanęła między kilkoma drzewami i rozejrzała się po okolicy, jakby wzrokiem poszukiwała wśród zgromadzonych kogoś znajomego. Tak, miała nadzieję, że spotka tu kogoś z dawnym przyjaciół. Jednak dwie postacie znajdujące się przy jeziorze były jej zupełnie obce. Hekate westchnęła w duchu i ruszyła w kierunku brzegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Freya
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z poprzedniego wcielenia Bogini... Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:08, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
Gdy usłyszała za sobą szelesty, natychmiast zamknęła szczelnie dziób i odwróciła się, stając oko w oko z wilczycą. Chyba wcześniej już ją gdzieś widziała... Ale nie dałaby za to złamanego pióra. Stwierdziła, iż to żadne zagrożenie i zorientowała się, że rozłożyła skrzydła, by w razie czego walczyć. Teraz jednak stała tak w bezruchu i obserwowała przybyłą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:13, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
Kiedy dostrzegła gwałtowny ruch gryficy, przystanęła na chwilę, obserwując Freyę. Rozłożone skrzydła nie świadczyły o dobrych zamiarach, toteż Hekate postanowiła oddalić się nieco od nieznajomej. Nie miała chęci ani siły na konflikty. Znów ruszyła w stronę brzegu wody, by po chwili usiąść w upatrzonym sobie już wcześniej miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Freya
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z poprzedniego wcielenia Bogini... Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:21, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
Patrzyła, jak ta ją omija, by usiąść spokojnie, więc czym prędzej stuliła skrzydła do ciała i ruszyła za nią.
- Nie zagryziesz mnie za to, iż sobie tu Cię podręczę swą obecnością. - stwierdziła, a nie zapytała. Wredny nawyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:42, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
Położyła się przy brzegu, podwijając pod siebie przednie łapy. - A to można kogoś dręczyć tylko swoją obecnością? - spytała, znów przenosząc wzrok z krystalicznie czystej tafli jeziora na gryficę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Freya
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z poprzedniego wcielenia Bogini... Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:04, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
Mało kto czuje się komfortowo w obecności wielkiej gryficy, jeśli sam nie jest gryfem. Choć i z tym bywa różnie- ostatnie zdanie dorzuciła bardziej zgryźliwym tonem. Widać, coś w grupie gryfów było nie tak, jakby chciała. Coś ją dręczyło, więc gdy spojrzała znów na wilczycę, jej oczy płonęły dzikim gniewem. Była zła na siebie, więc zajęła się przeczesywaniem piór na skrzydłach.
- Nigdy czegoś takiego nie czułaś? - zapytała po długiej chwili, już mniej agresywnym tonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Dorosły
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: domyśl się Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:55, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
Zobaczyłam znajomą wilczycę podeszłam do niej.
-Cześć-powiedziałam i po chwili dodałam-długo się nie widziałyśmy-powiedziałam i czekałam na jej odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:37, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
Kiedy usłyszała głos Katary, spojrzała na nią i uśmiechnęła się delikatnie. - Witaj, Kataro - odrzekła Hekate, lecz jej wzrok zaraz powrócił na gryficę. - Tego rodzaju dyskomfort? Chyba nie chodzi po tym świecie stworzenie, które nigdy go nie odczuwało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Dorosły
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: domyśl się Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:35, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
-Długo się nie widziałysmy, co tam u ciebie?-powiedziałam z uśmiechem na pyszczku i czekałam na jej odpwiedź.I przygladałam się gryficy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sempress
Dorosły
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejscem, które można porównać do snów Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:07, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
Sempress jeszcze nie się nie przyzwyczaiła do swojego nowego wyglądu, lecz nie mogła się chować. Wbiegając na polane dookoła jeziora, Sempress usłyszała znajomy głos, nie wiedziała skąd go znała, ale zaczęła iść wolnym krokiem w stronę z której pochodziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:10, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się, zerkając na Katarę. - Nic - odpowiedziała. - Jedyne, co wydarzyło się w moim życiu to to, że od naszego ostatniego spotkania postarzałam się o kilka tygodni.
Przeniosła wzrok na gryficę. Przyglądała jej się w oczekiwaniu na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sempress
Dorosły
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejscem, które można porównać do snów Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:15, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
Sempress zbliżała się do Hekate wolnym krokiem, z jej smukłym ciałem ciągnął się jej ogon. - Hekate? - Zapytała trochę nienormalnym głosem, to już nie był milutki głosik, teraz był bardziej zimny, i trochę szorstki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sempress dnia Sob 22:16, 26 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Dorosły
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: domyśl się Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:16, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
Spojrzałam się na wilczycę-wyglądasz jak dawniej, jesteś młoda i zawsze tak będziesz wyglądać, jeśli zadbasz o siebie-powiedziałam, i cały czas obserwowałam wilczycę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:19, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się tylko. - Trochę trudno by mi było postarzeć się wizualnie w trzy czy cztery tygodnie - odparła. Wilczyca gwałtownie odwróciła łeb w kierunku, z którego ktoś wypowiedział jej imię. Nie poznała ani wyglądu ani głosu przybyłej - ton ten teraz był nieco poważniejszy niż kiedyś, zabarwiony zupełnie innymi uczuciami, choć barwa pozostała podobna. - Znamy się? - spytała Hekate.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Idalia dnia Sob 22:20, 26 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sempress
Dorosły
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejscem, które można porównać do snów Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:23, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca usiadła owijając swoje cienkie łapy grubym ogonem - Tak, znamy się. Albo znałaś starą mnie, mały pomarańczowy szczeniak, z żółtym motylkiem. Czy to coś ci mówi? - Te słowa były wypowiedziane tym samym tonem co wcześniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Dorosły
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: domyśl się Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:26, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
Spojrzałam na różową wilczycę-cześć-powiedziałam i po chwili dodałam-jak masz na imię?-zapytałam małej, siedzącej wilczycy i po chwili usiadłam koło niej, czekając na jej odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:29, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
Hekate zapewne uśmiechnęłaby się szeroko na myśl, że ma przed sobą nieco starszą Posh, gdyby widziała teraz nieco większą wersję tego uroczego, rudego stworzonka znad wodospadu. Lecz w stojącej przed nią wilczycy nie widziała nawet cienia tamtej waderki. - Oczywiście, że cię pamiętam, Posh - odpowiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|