Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:08, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Lea z ulgą odczytała napis i poczęła zastanawiać się nad jego znaczeniem. Czarna kula? Czyżby chodziło o zaćmienie słońca? Nie pojawia się tak często, a nawet właśnie raz na kilkaset lat, więc może zaćmienie słońca jest rozwiązaniem tej zagadki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:45, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Cóż, zapewne właśnie dlatego Lea zorientowała się, że nie o zaćmienie chodzi. Nie dostały żadnych więcej poszlak, a przed obydwoma była tylko jedna droga. Ta Viki prowadziła w górę, ta Lei w dół, pod wodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:02, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Viki klapnęła na swoich szanownych czterech literach. Zanim zdążyła cokolwiek zrobić zauważyła przed sobą drogę. Wstała więc i zaczęła podążać w stronę wyjścia. Obejrzała się jeszcze raz za siebie i weszła na szlak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:05, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Lea spojrzała przed siebie. Oczom jej ukazała się droga prowadząca w dół... Pod wodę. Fala paniki zalała wilczycę, jednak skoro raz już dała radę, to może i teraz się uda. Nie chciała się poddawać, skoro prawdopodobnie rozwiązanie zagadki było coraz bliżej. Wadera westchnęła, po czym powolny, acz pewnym krokiem skierowała się w stronę drogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:29, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Viki nie szła, a brodziła wodzie, która na powrót robiła się coraz głębsza. Szła i szła, aż w końcu płynęła. Czuła jak zimno ogarnia ją, chwyta ostrymi pazurami, niemal raniąc i wysysa ostatnie siły. W pewnym momencie coś zamajaczyło w oddali. Krata. Ciężka, duża, uniemożliwiająca przejście.
Lea bała się. Bała się i nic dziwnego, wszak nie wiedziała, co ją czeka. Nagle pod łapami zobaczyła wyryty napis:
'Są miejsca zwykłe i magiczne. Miejsca zwykłe trwają i zmieniają się, nie potrzebują pomocy. Magiczne zaś potrzebują mocy, by magia, która je stworzyła tudzież zmieniła, była kontrolowana. To miejsce należy do tej drugiej kategorii...'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:33, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Lea odczytała napis. Czyli to miejsce potrzebuje pomocy, by mogło pozostać magiczne? Wilczyca nie miała w sobie ni krzty magii, w przeciwieństwie do Viktorii. To ona mogła pomóc temu miejscu. Chociaż, skoro jest ponoć magiczne...
- Czy mogę pomóc w jakiś sposób? - spytała w przestrzeń. Może coś jej odpowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:39, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Viki płynęła, coraz bardziej czując przeszywający ją chłód. Z każdym centymetrem słabła. Przy schyłku sił dotarła do kraty. Wielkie kraty, która uniemożliwiała dalszy ciąg wyprawy. Wadera wzdrygnęła się. Z jej ust wydobyły się ciche słowa, zaklęcie.
- Dissolutio stridentia* - po chwili woda zaczęła bulgotać. Zaklęcie powinno roztopić kratę.
*Dissolutio stridentia - łac. roztopienie się kraty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:21, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Jednak nic jej nie odpowiedziało. Nic, prócz cichego zaklęcia, jaki dobiegło ją ze strony Viki. Ta zaś dopłynęła do kraty, gdzie musiała przebierać łapami by utrzymać łeb na powierzchni. Łeb, bo tylko tak wąski pas tlenu dzielił wodę od stropu. W tym momencie usłyszała ciche pytanie Lei.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:08, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Lea usłyszała czyjś głos. Bez wątpienia głos ów należał do Viktorii. Nie rozumiała wypowiedzianych przez nią słów, stwierdziła więc, że to było jakieś zaklęcia. Co było przyczyną tego, iż Magiczka musiała używać swojej mocy? Może już wiedziała co powinna zrobić, aby pomóc temu miejscu?
- Hej... - powiedziała w jej stronę. Skoro ją usłyszała, zapewne jest też na odwrót.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:58, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Viki spojrzała na kratę. Czyżby jej zaklęcie nie zadziałało? Najwyraźniej. W oddali usłyszała pytanie.
- Pomóc, mnie? Ależ nie trzeba... Lea?! - rzuciła pytanie w głąb tunelu. Dziwnie jej się rozmawiało na odległość. Cóż w końcu była wilkiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agresja
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:13, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Nic się nie działo, zupełnie nic. Jedynie głosy wilczyc rozbrzmiewały echem...
Karenaj~
Nie chce mi się logować i już!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agresja dnia Śro 19:15, 27 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:22, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Nie, Kuba z Wojsławic, no pewnie że Lea! - odkrzyknęła wilczyca szukając jakiegoś przejścia, aby mogła się przedostać dalej. Może do Viktorii, może gdzieś, gdzie znajdzie rozwiązanie tej zagadki? Nikt nie wie oprócz Karenaj..., co może ją jeszcze spotkać w tym magicznym miejscu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lea dnia Śro 19:22, 27 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 7:50, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Viki zaśmiała się. Z trudem utrzymywała się na powierzchni.
- Lejek, masz jakiś pomysł? Ja już nie mam. Nawet moje zaklęcia nie działają - krzyknęła w dal. I wciąż to samo uczucie... Wiadome już było, że Viki nigdy nie przyzwyczai się do rozmów na odległość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:32, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
Czy Viki przyzwyczai się do rozmów na odległość? Tego narrator nie mógł wiedzieć. Wiedział za to, że dziewczyny mogłyby ruszyć swą wyobraźnię i wilcze tyłeczki. Widział również coś czarnego, daleko ciemniejszego niż mogła by to dostrzec wilczyca w jeszcze większych ciemnościach suchuteńkiego tunelu, który znajdował się jeszcze dokładnie za ogonem Lei. Pomyślał sobie również, że jako wielkie i mądre poszukiwaczki skarbów wilczyce powinny wymienić się ze sobą informacjami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:38, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
Viki westchnęła.
- Lea, co Cie otacza? Mnie duuużo wody, jednak to mi nie przeszkadza, oraz jakaś masywna krata, na którą nie działają moje czary. Yep, trza pomyśleć - przebierała łapami, aby utrzymać się na powierzchni. Ciekawy, czy narrator wymyśli więcej przygód?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:42, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
- Ja mam tu taki napis! - odpowiedziała Lea. O wiele bardziej wolałaby widzieć swoją rozmówczynię, niżeli zdzierać sobie gradło. - 'Są miejsca zwykłe i magiczne. Miejsca zwykłe trwają i zmieniają się, nie potrzebują pomocy. Magiczne zaś potrzebują mocy, by magia, która je stworzyła tudzież zmieniła, była kontrolowana. To miejsce należy do tej drugiej kategorii...'! - przeczytała, a na koniec jej głos zaczął z lekka skrzypieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:52, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
Ależ oczywiście! Narrator już ma pierdyliard pomysłów, jednak litościwie postanowił nie męczyć dwóch skrajnie wyczerpanych wilczyc. Postanowił za to przypomnieć, że trzeba by było znaleźć coś, co pasuje na dolny postument.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:02, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
Viki pogrążyła się w zamyśleniu. Magia, magia, magia...
- Lea, czy... CHWILA! A może gdybym tak skumulowała swoją niewielką część energii i włożyła ją do postumentu? - niby to było do niej samej, ale na tyle głośno to powiedziała, że Lea też powinna usłyszeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:04, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
- Postumentu? - zdziwiła się Lea, bowiem o żadnym postumencie nie słyszała. Jednak skoro Viktoria twierdziła, że to mogłoby pomóc, to Lea już wcześniej myślała o tym, że to właśnie o Magiczkę chodzi w tym napisie. Ona ma moc i ona ma magię. Ona może pomóc temu miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:07, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
Dopóki nie robicie niczego konkretnego nie czekajcie na moje posty - nie będę ich nabijała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|