Przezroczyste jezioro

Daria · Wysłany: Czw 14:03, 05 Mar 2009 Temat postu:

Przyszła napiła się wody i zawyła radosnie do wszystkich wilków .

Kelir · Wysłany: Sob 15:54, 07 Mar 2009 Temat postu:

Podbiegł do jeziora. Słysząc wycie, obejrzał się, nastawił uszu. Dostrzegł nieznaną mu wilczycę. Najwyraźniej świetnie się bawiła. Uśmiechnął się pod nosem, pochylił nad taflą wody i zaczął pić. Zapełniał żołądek haustami lodowatej wody.

Suicune · Wysłany: Pon 14:29, 09 Mar 2009 Temat postu:

Usłyszała radosne wycie. Obejrzała się w stronę, z którego dochodziło, zobaczyła nieznaną sobie wilczycę. Również zawyła w odpowiedzi, szeroko się uśmiechając.

Daria · Wysłany: Pon 14:31, 09 Mar 2009 Temat postu:

Daria spojrzała i zaczela wraz z znienaną wilczycą wyć radośnie na znak narodzenia się szczeniaczka.XD

Suicune · Wysłany: Pon 14:33, 09 Mar 2009 Temat postu:

Wyła sobie z wilczycą radośnie i było całkiem sielsko i przyjemnie, aż w końcu doszła do wniosku, że wypadałoby się przedstawić.
- Witam, jestem Suicune. - uśmiechnęła się znowu i wyszczerzyła ostre ząbki w uśmiechu.

Daria · Wysłany: Pon 14:36, 09 Mar 2009 Temat postu:

Witaj i miło mi cię poznać wyszczerzyla przyjażnie ładne ząbki i mrukneła podoba ci się ta piękna i ciekawa kraina.

Suicune · Wysłany: Pon 14:39, 09 Mar 2009 Temat postu:

Pokiwała łbem.
- Faktycznie, pięknie tu. Bardzo mi się podoba, szczególnie że tam, skąd pochodzę, są głównie stepy. Tu jest bardziej.. różnorodnie xD

Daria · Wysłany: Pon 14:48, 09 Mar 2009 Temat postu:

a ja pochodzę z dalekiej krainy gdzie wilki rodzą sie magiczne i nie ma płaczu a szczęscie ale stado mnie wyrzuciło bo im się niepodobałam a rodzice mnie wygnali westchneła i spóściła łep i zalakała.
auuuuuuuuuuuu dlaczego mnie to spotkało -dlaczego mnie zaryczała- z płaczu

Kelir · Wysłany: Pon 19:27, 09 Mar 2009 Temat postu:

Nie zwrócił uwagi na obecne wilczyce. Przebiegł obok nich, jakby były powietrzem i skoczył między krzewy. Ruszył ku lasowi.

Suicune · Wysłany: Wto 18:48, 10 Mar 2009 Temat postu:

- Przykro mi, to faktycznie smutna historia - spojrzała na jezioro.

Daria · Wysłany: Śro 7:33, 11 Mar 2009 Temat postu:

No niestety ale trzeba kiedyś się z tym pogodzic uśmiechne4ła się ponuro i dodała jeden wilk podoba mi się i zaśmiała się Daria.

Dark Queen · Wysłany: Śro 20:48, 11 Mar 2009 Temat postu:

Pojawiła się nad jeziorem. Spojrzała na inne wilki.
-Witam- odezwała się. Następnie wypiła łyk kojącej wody.

Gość · Wysłany: Czw 17:09, 12 Mar 2009 Temat postu:

wszedł powoli na polane napił się, położył i zasną.
Zaraz po przebudzeni znikł w lesie

Wasp · Wysłany: Czw 20:20, 12 Mar 2009 Temat postu:

Powolnym krokiem wszedł na teren jeziora. Rozejrzał się uważnie i z ulgą stwierdził, że nie ma tu tłumów. Wszedł dalej i spojrzał na jezioro. Przez chwilę przyglądał mu się... czy aby na pewno jest tu woda? Dopiero gdy stanął nad brzegiem zauważył, że zbiornik jest pełen nadzwyczaj pięknej, krystalicznie czystej wody.

Wardress · Wysłany: Czw 20:25, 12 Mar 2009 Temat postu:

Przyleciała. Złożyła skrzydła tuż u brzegu jeziora i wylądowała gładko. - Ave. - skinęła do wilka. Stanęła nad krawędzią jeziora. Żałowała, że nie widzi w nim swojego odbicia... Nie dlatego, że lubiła swój wygląd. Dlatego, że chciała zobacz swój dawny blask młodych oczu.

Wasp · Wysłany: Czw 20:29, 12 Mar 2009 Temat postu:

Oderwał wzrok od gładkiej, połyskującej tafli jeziora i spojrzał na nieznajomą wilczycę.
- Witaj - powiedział i uśmiechnął się przyglądając się jej bujnej, tęczowej grzywce.

Wardress · Wysłany: Czw 20:32, 12 Mar 2009 Temat postu:

- Wardress. Stałą mieszkanka wilczej krainy. - odpowiedziała równie z uśmiechem. - A Ciebie jak zwą? - zapytała i przysiadła obok wilka. Machinalnie odgarnęła grzywkę i machnęła równie kolorowym, puszystym ogonem.

Wasp · Wysłany: Czw 20:33, 12 Mar 2009 Temat postu:

Również usiadł.
- Wardress... Piękne imię - odpowiedział i po chwili przedstawił się - Jestem Wasp.

Wardress · Wysłany: Czw 20:35, 12 Mar 2009 Temat postu:

- Ależ dziękuję. - uśmiechnęła się zalotnie. - Długo tu jesteś? - zapytała cicho i włożyła łapędo wody

Wasp · Wysłany: Czw 20:39, 12 Mar 2009 Temat postu:

Przez chwilkę zastanawiał się nad odpowiedzią. Sam już do końca nie pamiętał ile tu mieszka, wcześniej nie zwracał na to uwagi. Trzy miesiące? Cztery...? Odrzekł w końcu:
- Kilka miesięcy... Z małą przerwą całkiem niedawno.