Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:52, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
Sune napisał: | - Oczywiście - odrzekła i rozejrzała się po okolicy. Dostrzegła nowo przybyłego wilka. Delikatnie skinęła mu łbem, po czym jej wzrok powrócił do Waspa - Hm, szczerze mówiąc ja wspominam mile swoje lata młodzieńcze - dodała spokojnie. |
- To dobrze - odrzekł i uśmiechnął się. Spojrzał przelotnie na Carly i nieznajomego mu wilka. Dodał. - W końcu szczenięce chwile są jednymi z najważniejszych w naszym życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Visse
Dorosły
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:52, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Nic specjalnego. Wieczny samotnik. Chociaż mógłbym zdać test na medyka w Watadze Wody. Wciąż nie jestem pewien, czy dam sobie radę. - odparł. Czyżby ktoś zajął jego miejsce? Czuł się całkiem nieprzydatny, lecz nie dawał tego po sobie poznać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:21, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Jeśli chcesz, mogę opowiedzieć ci bajkę o takiej jednej, która nazywała się Sune - powiedziała żartobliwie. Popatrzyła na Waspa - Dawno, dawno temu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:26, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
Roześmiał się. - Bajkę, mówisz... chcesz utulić do snu małego Waspusia? - odpowiedział. - Skoro tak nalegasz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:31, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Tak! Utulam cię do snu, a później... Zobaczymy- odrzekła, śmiejąc się - Wymyślę jakiś spisek, ale cii..- zażartowała - Wracając do bajeczki, dawno temu była sobie mała wilczyca. Jej ojciec służył jako wojownik w Watasze Ognia, natomiast matka była medykiem w Watasze Śniegu. Rodzice obdarowali ją swymi umiejętnościami. Tata nadał jej imię Sune, co znaczy słońce i ogień, mama przekazała jej wygląd - bielutką sierść...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:37, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Tak... to bardzo ciekawe - odpowiedział i ziewnął ostentacyjnie. - Mów dalej - dodał, kładąc się na śniegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:50, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Żyła sobie tak w spokoju i dostatku, aż pewnego dnia doszło do wojny pomiedzy tymi dwoma watahami. Wilki Ognia zwyciężyły, przez co stado śniegu, musiało opuścić zamieszkiwany dotychczas teren. Rodzice Sune spędzili ze sobą statnią noc. Następnego dnia, wyruszyli. Jednak młoda wilczyca, żądna przygód odłączyła się od grupy. Dotarła tutaj. Poznała m.in. takiego Waspa - powiedziała, jakgdyby był to koniec bajki. Puściła do niego oczko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:55, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
- No i po co było tej młodej wilczycy odłączać się od grupy? Dotarła do porąbanej krainy pełnej równie pokręconych wilków, jak na przykład takie Wasp - powiedział i dodał ze śmiechem. - Nie udało ci się uśpić Waspusia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:02, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Jeszcze nie koniec, spokojnie. Za kilka minut będziesz spał jak dziecko - powiedziała łagodnym głosem - No cóż, odłączyła się od grupy i nie żałowała. Poznała w krainie wiele wilków, których bardzo polubiła, pokochała. Żyło jej się dosyć dobrze, jednak po jakimś czasie znów wybyła. - dodała, patrząc na Waspa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:08, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
Odpowiedział krótkim śmiechem. Oparł pysk o przednie łapy i, delikatnie machając końcówką ogona, wlepił w Sune wzrok małego dziecka w napięciu czekającego na rozwój akcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:14, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Błąkała się przez zupełnie nieznane jej miejsca. Znalazła się pewnego dnia w ludzkiej wiosce. Zauważyła małego wilka, który miał na prawej łapie czarną plamę - powiedziała i podniosła swoją łapę, pokazując ciemny znak - W jej rodzinie, każdy miał takie znamię, więc od razu rozpoznała w małym swego brata. Później doszedł zapach, który utwierdził ją w przekonaniu, że szczeniak pochodzi z tego rodu, co ona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:17, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Jak miło się złożyło... Sune znalazła braciszka. Jest szansa, że kiedyś mnie z nim pozna? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:20, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Jest szansa. Słyszałam, że mój braciszek otworzył jakieś kino na placu handlowym - powiedziała robiąc wielkie oczy i udając spokój. Miała ochotę się zaśmiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:24, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wasp nie mógł się powstrzymać i wybuchł gromkim śmiechem. - Kino? - powtórzył. - No, nie mogę. Wilki coraz bardziej się uczłowieczają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:27, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
Postanowiła nie powstrzymywać się i po chwili sama zaczęła się śmiać - Ach... Byłam kiedyś w sklepie u twojej partnerki - Carly. Wiesz, sprzedaje nawet dobre szejki - powiedziała z szerokim uśmiechem na pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:29, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wzruszył barkami. - Ja tam nie wiem, nigdy tam nie byłem - odrzekł. - Nie uznaję sklepów ani żadnych dziwnych form płatniczych, takich jak kości. Dla mnie to zbyt ludzkie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:40, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Nigdy nie mów nigdy - wypowiedziałam z uśmiechem przysłowie, którego używam nader często.
Machnęłam ogonem, patrząc na brata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Visse
Dorosły
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:41, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Kto wie. - odparł tylko ciszej. Zamyślił się głęboko, w jego oczach na chwilę zapanowała pustka. Usiadł na lodzie, ogonem owinąl łapy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Visse dnia Nie 11:41, 20 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:47, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się ciepło - Miło mi się z tobą rozmawiało, Wapuś. Niestety muszę już uciekać. Jakby co, wiesz gdzie mnie szukać. Zawsze jestem w legowisku i służę pomocą - powiedziała i puściła mu oczko. Wybiegła w stronę swojego 'domu'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:00, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
Również usiadłam, odwracając pysk w stronę wiejącego wiatru. Poruszyłam uchem, gdy wisiorek na mojej szyi zadzwonił.
- Znasz Paige, Betę Wody? - zapytałam dość ciekawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|