Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Zamarznięte Jezioro

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Siomha Lorcan
Dorosły


Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lodowa Pustynia
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 10:37, 04 Lut 2010 Temat postu:

Usłyszawszy głośne wycie, postanowiła podejść do siedzącej opodal wilczycy.
- Co się stało?- spytała się jej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shade
Dorosły


Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 22:59, 04 Lut 2010 Temat postu:

Wilczyca przyszła nad zamarznięte jezioro wolnym krokiem, usadowila się obok jednego z kamieni, położyła łep na łapach i westchnęła ciężko. Ile jeszcze razy będzie musiala zostawić tą krainę....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 23:07, 04 Lut 2010 Temat postu:

Kudłaty, czarny wilk, wciąż pokryty wieloma ranami i zadrapaniami, ślizgał się na trzech łapach po lodowej powłoce, pokrywającej rozległe jezioro. Tylną prawą łapę trzymał w górze, wciąż bolała go niemiłosiernie. Oczywiście, nie udało mu się wyhamować i wpadł pyskiem wprost w śnieżną zaspę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shade
Dorosły


Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 23:13, 04 Lut 2010 Temat postu:

Podniosła się gwałtownie i spojrzała w kierunku czarnego wilka. Poznała go bez problemu, jego zapach był dla niej wyraźny. Uśmiechnęła się i podeszła do niego uśmiechając się cwanie. - No cześć.... - Chwyciła go zębami i wyciągnęła z zaspy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 23:17, 04 Lut 2010 Temat postu:

- Cześć - odrzekł. Otrzepał się ze śniegu, który pozostał muna głowie i pysku. Dopiero po chwili dotarło do niego, czyj głos usłyszał. - Shade! - wykrzyknął i uradowany rzucił się na przyjaciółkę, by przygwoździć ją do ośnieżonego podłoża i mocno przytulić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shade
Dorosły


Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 23:20, 04 Lut 2010 Temat postu:

- Nawet nie wiesz jak mocno tęskniłam. - powiedziała i poddała się temu, ze zaczął się do niej tulić. Dawno go nie widziała, więc odwzajemniła ten uścisk. Cały Wasp. - Mów co u Ciebie, Waspuś? - wyszczerzyła kły i popatrzyła mu w oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 23:25, 04 Lut 2010 Temat postu:

Zeskoczył z Shade, by przypadkiem jej nie udusić i usiadł tuż przy niej. - U mnie? Szkoda gadać - powiedział i od razu zapytał. - A u Ciebie? Dlaczego nie było Cię tak długo w krainie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shade
Dorosły


Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 23:28, 04 Lut 2010 Temat postu:

Wilczyca oparła się o niego bokiem i delikatnie uśmiechnęła się. To było trudne pytanie i nie do końca chciala na nie odpowiedzieć. Ale Wasp był jej przyjacielem. - Znów musiałam udać się do krainy śniegu... - westchnęła i spojrzała mu w oczy. - Czemu szkoda gadać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 23:31, 04 Lut 2010 Temat postu:

Shade zmieniła szybko temat, co Wasp od razu wyczuł. Nie chciała rozmawiać o swojej absencji w krainie, więc postanowił uraczyć ją krótkim wstępem do przedstawienia swojego problemu: zapytał. - Wspominałem ci kiedyś, że nie cierpię, nie znoszę, nienawidzę szczeniaków i nie chcę ich mieć?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shade
Dorosły


Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 23:46, 04 Lut 2010 Temat postu:

- No ja wiem o tym, że nie chciałeś szczeniaków. - powiedziała dość poważnie ucieszony tym ze nie ciągną dalej tematu jej wybycia z krainy. Spojrzała uważnie na Waspa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 23:49, 04 Lut 2010 Temat postu:

- A mimo wszystko je mam - odparł z niezadowoleniem. Skrzywił się nieco i dodał. - Z pierwszego dziecka się cieszę, jest nim moja rodzona córka o imieniu Amija, którą spłodziłem poza tą krainą. Spotkaliśmy się przypadkiem. Za to drugie - Arianę - małego szczeniaka, Carly przygarnęła bez mojej wiedzy. To jestem w stanie zrozumieć. Jednak nie potrafię zrozumieć, dlaczego powiedziała tej małej, że jestem jej ojcem, bez uprzedniego uzgodnienia tego ze mną.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wasp dnia Czw 23:50, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shade
Dorosły


Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 23:55, 04 Lut 2010 Temat postu:

No to tak się sprawy miały. Niezbyt wesoło, Shade wiedziała doskonale, jak Wasp nie znosił szczeniaków, a teraz został tak jakby ojciem. Od razuprzypomniało jej się, że dawno nie wiedziała swoich dzieci, które zapewne już miały swoich potomków. Westchnęła i objęła Waspa łapą. - Nie wiem czemu to zrobiła, ale ... ech... powinna to uzgodnić z Tobą. - powiedziała odwracając łeb ku niemu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 23:58, 04 Lut 2010 Temat postu:

- Nie było mnie wtedy w krainie, więc może to i jest po części moja wina... Carly dobrze zrobiła, że przygarnęła tego szczeniaka, ponoć ten maluch długo włóczył się po krainie osamotniony i wygłodniały. Ale dlaczego powiedziała jej, że jestem jej ojcem? - prychnął, zadawszy to pytanie. - Nie wiem, co Carly sobie wyobrażała, ale ja nie mam zamiaru uznać tego szczeniaka. Mogę pomóc w wychowaniu go, mogę go pilnować, ale nigdy nie nazwę go moim dzieckiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shade
Dorosły


Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 0:03, 05 Lut 2010 Temat postu:

- Rozumiem i nie widzę w tym nic zlego. - powiedziała uśmiechając się do niego delikatnie. Szturchnęła go lekko swoim bokiem i puściła oczko, po chwili jednak spoważniała. - Nie przejmuj się tak tym, szczeniak zrozumie... Ciekawe jak tam moje dzieci. - powiedziała cicho, jakby sama do siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 0:06, 05 Lut 2010 Temat postu:

- O ile mnie pamięć nie myli, poznałem tylko dwójkę twoich dzieci... na pewno nie ucieszy cię to, że żadnego z nich ostatnio nie widziałem. Ale długo mnie nie było, być może są w krainie - powiedział i uśmiechnął się delikatnie do Shade, dodając. - Gdyby Carly miała mi za złe, że nie chcę uznać Ariany, to wstawisz się za mną?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shade
Dorosły


Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 0:09, 05 Lut 2010 Temat postu:

- Jasne, że się wstawię. - powiedziała uśmiechając się do niego. Wtuliła się w jego futro, wieczór, a raczej noc nie była zbyt ciepła, no cóż, musiała się do tego przyzwyczaić. - Mam nadzieję, że moje dzieci są całe i zdrowe. - powiedziała siląc się na uśmiech.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 0:13, 05 Lut 2010 Temat postu:

- Na pewno są - odpowiedział, otulając Shade puchatym ogonem, by choć trochę ją ogrzać. - Wychowałaś je na silne i mądre wilki, na pewno dobrze radzą sobie z samodzielnym życiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shade
Dorosły


Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 0:15, 05 Lut 2010 Temat postu:

- Wiem, wierzę w to całym sercem. - powiedziała dość poważnie. Ostatnio widziała się tutaj ze Smithem, on żył, nie było tak jak powiedział Szasta, a ona? Musiała go tutaj zostawić. Nie chciała zaprzątać sobie tym głowy, więc jedynie wtuliła się w Waspa mocniej. - Tęskniłam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 0:17, 05 Lut 2010 Temat postu:

- Ja też za tobą tęskniłem. I bardzo się martwiłem - odpowiedział i uśmiechnął się szczerze. - Jesteś jedną z najbliższych mi osób w tej krainie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shade
Dorosły


Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 0:20, 05 Lut 2010 Temat postu:

- Wiem Wasp. Jak tam byłam, codziennie zastanawiałam się, co dzieje sie z Tobą, ze Smithem, moimi dziećmi i resztą bliskich mi dusz. - szepnęla zupełnia poważniei owinęła się mocniej ogonem. Dała mu buziaka w bok pyska. - Postaram się już nie znikać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 62, 63, 64 ... 151, 152, 153  Następny
Strona 63 z 153


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin