Zamarznięte Jezioro

Idalia · Wysłany: Nie 20:24, 21 Mar 2010 Temat postu:

Uśmiechnęła się nieco szerzej. Czyli zgadła. Węch nigdy jej nie zawodził. - Co cię tu sprowadza? - zapytała. - Większość wilków ma już dość srogiej zimy i z utęsknieniem czeka na przyjście wiosny. Nikt nie zagląda do wiecznie mroźnych zakątków krainy.

Amija · Wysłany: Nie 20:30, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Byłam tu tylko raz, gdy przybyłam do tej krainy. Postanowiłam odwiedzić to miejsce. - odpowiedziała i spojżała na nią. Tak, to pierwsze miejsce do którego przyszła, a raczej "natknęła" się na nie. Poznała tu Jerome, dawnego znajomego. " Jak dawno go nie widziałam..." - pomyśłała.

Idalia · Wysłany: Nie 20:32, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Rozumiem... siła wspomnień, tak? - odpowiedziała i jeszcze raz uśmiechnęła się przyjaźnie. Ona również przybyła tu, kierując się wspomnieniami.

Amija · Wysłany: Nie 20:39, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Tak, coś w tym rodzaju. Poznałam tu kiedyś dawnego kolegę. Dawno go nie widziałam... - uśmiechnęła się lekko. - A ty poznałaś tu kogoś ? - spytała wilczycy.

Idalia · Wysłany: Nie 20:49, 21 Mar 2010 Temat postu:

Nie miała pewności, czy to właśnie tu poznała Krika. Pamiętała tylko, że pierwszy raz spotkali się w jakimś mroźnym miejscu. Może właśnie nad tym jeziorem? - Nie pamiętam. Ostatnio byłam tu dawno temu - odrzekła.

Amija · Wysłany: Nie 20:56, 21 Mar 2010 Temat postu:

Przytaknęła łbem. - Eem... czy to prawda, że jesteś niewidoma ? - spytała trochę się wachając. Nie miała pojęcia jak wilczyca na to zareaguje. Znała takich, którzy na swoje wady reagowali złością, ale też niektórzy reagowali na to świętym spokojem.

Idalia · Wysłany: Nie 21:06, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Tak - odpowiedziała spokojnym, aż obojętnym tonem. Nie należała do wilków, które drażnił temat ich ułomności. Z rozbawieniem w głosie zapytała po chwili milczenia. - Skoro zadałaś pytanie w takiej formie, to pewnie słyszałaś o tym od kogoś innego. Czyżbym była aż tak popularna, że wilki opowiadają o mnie innym?

Amija · Wysłany: Nie 21:18, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Niewiem czy opowiadają, ale słyszałam kiedyś o tobie. - uśmiechnęła się. - O ile mnie pamięć nie myli już się chyba kiedyś spotkaliśmy...- mruknęła. Sama nie wiedziała czy to prawda, ale pamiętała, że kiedyś spotkała jakąś podobną, niewidomą wilczycę.

Idalia · Wysłany: Nie 21:24, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Hm... może kiedyś się spotkałyśmy... ale to musiało być bardzo dawno temu, bo cię nie pamiętam - powiedziała po krótkim zastanowieniu.

Amija · Wysłany: Nie 21:31, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Taa, pewnie dawno... - mruknęła pod nosem, po czym wzięła do łap trochę śniegu i zaczęła lepić kulkę. Nie, nie miała zamiaru rzucić nią w Hekate, chociaż przez chwilę rozważała tą myśl. Po prostu lepiła ją. Tak o sobie.

Idalia · Wysłany: Nie 22:06, 21 Mar 2010 Temat postu:

Zamilkła, czekając, aż Amija coś powie. Hekate nie lubiła ciszy. Zbyt dużo czasu ostatnio w niej spędziła. Przypomniało jej się, jak ostatnio spotkała się tu z Krikiem. To jezioro wiązało się z tyloma wspomnieniami... westchnęła ciężko.

Kyinra · Wysłany: Nie 22:21, 21 Mar 2010 Temat postu:

Przyszła nad Jezioro smutna,rzadko taka była.Położyła się niedaleko Hekate.

Idalia · Wysłany: Nie 22:25, 21 Mar 2010 Temat postu:

Momentalnie wyczuła obecność kolejnego wilka. Niuchała przez chwilę, by wyłapać zapach przybyłej. Ach, tak... chyba spotkała już kiedyś tę wilczycę.

Kyinra · Wysłany: Nie 22:28, 21 Mar 2010 Temat postu:

Leżąc tak rozmyślała.Położyła łeb na łapy i spojrzała na Hekate.-Czemu on woli ją...-pomyślała.

Idalia · Wysłany: Nie 22:32, 21 Mar 2010 Temat postu:

Zastanawiała się przez chwilę, skąd zna ten zapach. Skojarzyła w końcu młodą, ruchliwą wilczycę znad wodospadu. Hekate zdziwiło trochę, że Lija milczy. To było... nie w jej stylu. - Wszystko w porządku? - spytała.

Kyinra · Wysłany: Pon 8:20, 22 Mar 2010 Temat postu:

-Nie zbyt...-odpowiedziała patrząc na Hekate.-Mój kolega się chyba na mnie obraził w ogóle się do mnie nie odzywa.-dodała.

Taiko · Wysłany: Pon 21:13, 22 Mar 2010 Temat postu:

Przyszedł nad Jezioro i spojrzał na niebieską wilczyce znał ja tylko z skąd...a no tak z Klubu.Podszedł do niej i usiadł.-Hej...co się stało?-zapytał patrząc na nią.

Kyinra · Wysłany: Pon 21:22, 22 Mar 2010 Temat postu:

-Eh...wiesz chodzi mi o to,że kolega się na mnie obraził nie wiem za co.-powiedziała.

Taiko · Wysłany: Pon 21:25, 22 Mar 2010 Temat postu:

-To jest głupi...ciebie nei da się nie lubić!-powiedział z uśmiechem,chciał jej humor poprawić-on Cie traktuje jak szm...-urwał i usiadł.

Kyinra · Wysłany: Pon 21:27, 22 Mar 2010 Temat postu:

-Heh..ja go lubię ale nie wiem co on o mnie myśli tak naprawdę.-odpowiedziała mu i się uśmiechnęła.