Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:36, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Nie masz honoru - warknęła na demonicznego wilka. Po chwili jej wzrok powędrował na uwięzione wilczyce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:38, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
Dusza spokoju była dość interesująca. Djablo nie wyrywał się jak inni by ratować młode wilki.
-Taaa.. - mruknął bezcelowo. Machał ogonem na wszystkie strony świata. Wkońcu kątem oka zmierzył zdobycz, którą schwytała dla niego mgła. Obracala lekko wilczkiem w powietrzu. Nie była to jednak duża odległość nad ziemią.
-I co by tu teraz.. - zachichotał do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Djablo
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z Wiecznej Krainy Mroku Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:38, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
Przyjżał się kuzynowi.
-Tylko nie zrób mu krzywdy.
Poprosił błagalnie patrząc na Kihe'go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:40, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
-Hym... a co dostanę w zamian za to..że go oszczędzę? - mruknął , patrząc ponuro i arogancko na 'zdobycz'. Co mógłby mu zaoferować samiec? Czekał na ciekawą propozycję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kihe
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 686
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Krainy Wiecznej NOCY. Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:47, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
Zaczął się wyrywać.
- Agrh... Puść mnie!
Krzyknąłem, lecz to nie podziałało. Wyrywałem się we wszystkie strony i wszystko na marne. Co po chwilę warczałem na demona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:52, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
Gwałtowne ruchy młodzika doprowadziły do tego, że czułe na ruch więzy zacieśniły się, utrudniając wilkowi oddychanie.
-Jak chcesz troszkę pożyć.. to dam Ci radę.. - ponuro patrzył jak wilk szamota się boleśnie w sidłach ciemności. Z satysfakcją, na jego pysku pojawił się uśmieszek cwaniaczka.
-Nie szarp się tak.. bo chce sie jeszcze pobawić.. - rzeczywiście była to pewnego rodzaju rada, ponieważ prawdą było, że bez gwałtownych ruchów mgła popuszczała trochę sidła, mimo iż dalej trzymała ofiarę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sasori dnia Czw 19:53, 06 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kihe
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 686
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Krainy Wiecznej NOCY. Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:58, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wilk przestał się szarpać, gdyż ledwo łapał powietrze. Położył uszy po sobie i spojrzał na Sasori'ego. Minę miał taką jakby chciał go ugryźć, ale uszy miał nadal położone na łbie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:07, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
-No, kochaneczku.. jesteś dość posłuszny.. - zaśmiał się ironicznie, drażniąc małego wilka.
-Jaka naburmuszona mina, jejej.. - dodał przedrzeźniając Kihe. Machał ogonem jak lassem, a oczy smętnie błądziły po kruchej sylwetce młodego samca. Mgła rozluniła się nieco, by młodzik mógł oddychać, jednak wciąż trzymała go w górze. Głowa Kihe była taka jak jedna łapa demona, był więc za małą ofiarą by zginąć. Cóż..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kihe
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 686
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Krainy Wiecznej NOCY. Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:49, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
Po chwili wilk zmienił minę i znów zaczął się wyrywać. Wiedział co się stanie, gdy zacznie się wyrywać , lecz chciał zaryzykować.
- Przed chwilą mi nic nie zrobił, to teraz chyba też nic nie zrobi.
Pomyślałem i na moim pysku pojawił się łobuziarski uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kihe dnia Pią 15:20, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Balaa
Dorosły
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Wulkanicznej Krainy Mroku Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:54, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca uśmiechneła się mrocznie do brata.
-Ja mam na imię Balaa.
Powiedziała do demona.Wstała powoli i otrzepała się.Postawiła uszy i siadła przy bracie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:26, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
Mgła owijała się mocniej wokół ciała małego wilka coraz mocniej, z każdym gwałtowniejszym ruchem. Jednak mgła nie miała zbytnio wyczucia, kierowana morderczą wolą demona. W każdej chwili mogła zgnieść w proch kruche ciało młodzika. Sas spojrzał na wilczycę.
-No to fajnie.. - przewrócił oczami z nutką ironi w głosie.
-Skoro już się znamy to mam dla was fajne zajęcie.. - mruknął tajemniczo.. napewno za opanowanym głosem czaił się jakiś złowieszczy kruczek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Decaying
Dorosły
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:50, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
Ciemna wilczyca wyszła zza drzewa. Jej brązowa, długa grzywa powiewała na wietrze ukazując pod nią liczne rany i blizny. Oczy błyszczały na czerwono. Z ironicznym uśmieszkiem na pysku minęła demona i pozostałe wilki. Usiadła niedaleko nich stawiając uszy na sztorc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kihe
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 686
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Krainy Wiecznej NOCY. Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:07, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wilk wiercił się bez przerwy, miał stracha, ale chciał zaryzykować. Z trudem łapal powietrze, lecz się wyrywał. Gdy maił dość dużo powietrza próbował warczeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:46, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
Szamotanie się małego wilka tylko pogarszało jego sytuacje. Demon za to posępnym wzrokiem prowadził spojrzenie za nowoprzybyłą. Jego długi ogon szarpał powietrze, a zapach siarki było czuć na całym terenie. Ponura mina zawitała na pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kihe
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 686
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Krainy Wiecznej NOCY. Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:05, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
Przestał się wiercić. Złapał dużo powietrza i powiedział
- Puść mnie Sasori!
Próbował go kopnąć tylną łapą, lecz miał ją za krótką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krystabell
Dojrzewający
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watachy Cierpienia Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:58, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
Przyszła ostrożnie patrząc po wilkach.Postawiła ucho do tyłu w strone wiejącego wiatru.Ruszyła ostroznie do najbliszego drzewa.Przysiadła obok pnia i przechyliła głowe przyglądając się Kihiemu.Na jej nosie wylądował mały owad.Pokręciła łbem by owad zleciał.Komar zsunoł się z nosa wadery.Machneła ogonem i przygniotła owada do lodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:05, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
Młody wilk był jednak w odległości dość nie korzystnej od demona. Nie mógł go sięgnąć. Z resztą gła wciąż uwiązywała jego kończyny i nie chciała puścić. Nagle zawiązała się powoli na karku wilczka, a po momencie już ściskała jego szyję. Demon patrzył znużony jak mgła zaciska młodemu dostęp do powietrza. Nieco nudziła go już ta zabawa. Rozejrzał się więc wokół, dostrzegając nowoprzybyłą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krystabell
Dojrzewający
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watachy Cierpienia Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:21, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wadera pochyliła łeb przyglądając się owadowi.Machneła leniwie kącówką ogona.Ziewneła głeboko zmróżając ślepia.Obróciła łeb w strone wilków przyglądając się im bacznie.Spostrzegła że mgła się jej przygląda.Obróciła głowe znudzona.Za plecami wadery nie spokojnie poruszyły się liście.Obróciła jedno ucho w strone szmeru ale nie zaragowała.Głośy się nasilały aż doprowadziły wilczyce do nerwów.Obróciła łeb przyglądając się listkom.Za listka wynurzył się nosek a za nim główka szarej myszy.Ślepia wadery się powiększyły i w jednym susie skoczyła na zdobycz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:26, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
Demon patrzył tylko na waderę pustym wzrokiem. Nie miał siły czegokolwiek powiedzieć, a z resztą okolica zrobiła się taka nudna, że i on miał dość.. Ogon szurał irytacyjnie po glebie, a potężne ciało trwało w bezruchu, leżąc na trawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krystabell
Dojrzewający
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watachy Cierpienia Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:54, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wadera przygniotła ogon uciekającej myszy.Wbiła pazyry w jej ogonek i przyciągneła ją bliżej siebie.Przyjżała się jej czy jest dobra do zabawy,podniosła jedną brew.Wyciągneła drugą łape i przycisła ją delikatnie musze.Uśmiechając się złośliwie do ofiary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|