Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:48, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Setha obejrzała się przez ramię i ujrzała młodego wilka.
- Cześć. - Powiedziała i uśmiechnęła się. Schowała pazury, wzięła duży rozbieg i, gdy tylko straciła przyczepność, wylądowała na brzuchu i kawałek się przejechała. Wstała na łapy i ślizgnęła się z powrotem do Dessie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:51, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Jestem Schatt, a ty? - Spytał się wilczycy, miał ochotę porozmawiać. Może to było odpowiednie miejsce? Usiadł i zaczął węszyć. Może wyczuje jakiś interesujący zapach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:54, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Setha podniosła się na łapy i, żeby znowuż nie wylądować na brzuchu, szybko wbiła pazury w lód.
- Ja jestem Setha. - Powiedziała i uśmiechnęła się, i usiadła. Nie bała się, że się przeziębi. Jej zimno nie było straszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katana
Lekarz
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morza Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:10, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Zaraaaz, wilki nie chowają pazurów..
- Raany, to miejsce nic się nie zmieniło - stwierdziła Katana, przesuwając łapą po zimnym lodzie. Ile to już czasu minęło, odkąd była tu ostatni raz? Wilczycy nie robiło to teraz różnicy, teraz, kiedy tu już przyszła zamierzała ponownie przekonać się o jednej rzeczy.... Czy wciąż nie potrafi się ślizgać, ot co.
Katana cofnęła się parę kroków, mając przed sobą szeroko rozpościerające się Zamarznięte Jezioro. Wzięła oddech, napinając mięśnie i dopiero, gdy rozpędziła się biegiem, zauważyła tu obecność innych wilków.
- Witajcie! - krzyknęła tylko, idealnie w ostatniej chwili, zanim wpadając na lód, pęd nie rozpoczął swej reakcji. W wariackim szale starała się zatrzymać lub chociaż utrzymać w jednej pozycji, jednak po tym jak zaczęła koziołkować straciła nadzieję na spokojny i bezpieczny upadek.
- Aaach... gdyby tam były poduszki.. NIE! - zawyła poprzedzając serię wulgarnych przekleństw. Katana wylądowała w stercie gruzu, kaszląc i dysząc wykopała się ze śnieżnego więzienia, wyszczerzyła zęby - Ale czad (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dessie
Duch
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:00, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Nic ci nie jest? - zapytała Dessie podjeżdżając do nowej wilczycy, która właśnie wykopywała się ze sterty gruzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katana
Lekarz
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morza Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:59, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Katana przeniosła wzrok na dorastającą wilczycę. Miała jasną, zadbaną sierść, a stojąc tu na lodzie, wilczyca miała wrażenie, że idealnie komponuje się ze śnieżnym otoczeniem, może powinna była wziąć ze sobą aparat.
- Ah.. jakoś... - wymamrotała w odpowiedzi targając się łapą po łbie, gdy ból po nieprzyjemnym upadku dał o sobie znać. Lekarka podniosła się i przestąpiła z łapy na łapę. - Fufuu.. chyba wciąż nie potrafię jeździć po lodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dessie
Duch
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:02, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Ja jestem dopiero początkująca - odpowiedziała z entuzjazmem Dessie - ale to świetna zabawa, nie? Nawet jak się przewracam to jest super! Jestem Dessie. A ty jak się nazywasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katana
Lekarz
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morza Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:14, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Katana wyszczerzyła zęby, słuchając tej wilczycy.
- Katana - odpowiedziała, posyłając jej rozbawiony uśmiech. - No pewnie, że fajnie! Fajniej jest się przewracać i się śmiać z tego, niż umieć jeździć i się nudzić jazdą bez upadku!
Cóż, może naprawdę tak było, albo lekarka w swoim prostym rozumowaniu po prostu nie wiedziała jak to jest, gdy się potrafi profesjonalnie jeździć (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:20, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
//xD Moja wilczyca ma wysuwane pazury. xD//
Setha podjechała do Dessie i spojrzała na dorosłą wilczyce.
- Hej... Ja jestem Setha. - Powiedziała i usiadła na lodzie. Później spojrzała na Dessie. - I jak? Wychodzi ci stanie na lodzie? - Spytała ją z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katana
Lekarz
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morza Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:56, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Super xD
Wilczyca otrzepała się ze śniegu i stanęła na równe łapy, przypatrując się śnieżnobiałym wilczycom.
- Katana - powtórzyła pogodnie się uśmiechając. Odwróciła się przez ramię i spojrzała wątpliwie na stertę śniegu zmieszanego z lodem. - Trochę się przejechałam.
Wzruszyła ramionami i ponownie spojrzała na wilczyce, przyjmując nieco nierozgarnięty wyraz twarzy.
- Rany, zawsze potrafiłyście tak świetnie jeździć? - zapytała z podziwem, zważywszy na to, w jak wyćwiczony sposób te dwie do niej podjechały. - Ty dopiero zaczynasz, ale i tak lepiej od Ciebie nie będę potrafiła - stwierdziła do Dessie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:17, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Setha'cie delikatnie zaróżowiły się policzki.
- Ja od urodzenia jeździłam po lodzie. - Powiedziała i z ciekawością spojrzała na wilczycę. - Na pewno nic Ci nie jest? - Spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dessie
Duch
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:21, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- A ja jadę pierwszy raz, ale i tak umiem łapać równowagę tylko dzięki pomysłowi Sethy z wysówanymi pazurami. - powiedziała Dessie po czym znowu poślizgnęła się i walnęła pyszczkiem w lód
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katana
Lekarz
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morza Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:54, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Taa.. Wszystko w porządku, to nie pierwszy raz. Dzięki za troskę - parsknęła śmiechem, zapewniając spokojnie Sethę. - Naprawdę? Musisz być naprawdę świetna w jeżdżeniu na lodzie.
Katana odwróciła się słysząc nieprzyjemny odgłos spowodowany upadkiem Dessie, jej myśli mimowolnie znów zajęły rozważania na temat wysuwanych pazurów.... Ach.
- Czekaj, nic Ci nie jest? - odezwała się nagle, przerywając swoje rozmyślania. Ruszyła z miejsca i szybko podeszła do leżącej wilczycy, lecz stawiając pierwszą łapę na lodzie, znów się poślizgnęła, po chwili lądując w identycznej pozycji co Dessi.
- To lodowisko naprawdę mnie nie lubi. - wymamrotała przez zaciśnięte zęby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:44, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca jak zobaczyła, że obie wilczyce leżą na lodzie, musiała się bardzo powstrzymywać by nie parsknąć śmiechem. A i tak można było usłyszeć kilka cichych parsknięć. W końcu Setha "połknęła" śmiech i podjechała do nich.
- Pomóc wam? - Spytała z uśmiechem na pyszczku i mocno wbiła pazury w lód.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:10, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Schatt podbiegł do miejsca "wypadku", przynajmniej tak chciał zrobić, ale się poślizgnął i podjechał na brzuchu. - Miło mi cię poznać, ja jestem Schatt. - Spróbował wstać, ale znowu się poślizgnął i przewrócił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:29, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Setha znowuż spróbowała powstrzymać parsknięcie śmiechem. Spojrzała na kolejnego wilka, który wylądował u jej łap.
- Pomóc ci? - Spytała go z uśmiechem na pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dessie
Duch
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:21, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Dessie szybko wygrzebała się spod Katany i podbiegła do innych.
- Cześć Schatt - powiedziała na widok znajomego wilka. - Jak leci?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:27, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Setha spojrzała na Dessie i na młodziaka.
- To wy się znacie? - Spytała ją. Teraz patrzyła to na Dessie to na Schatt'a. "A to dziwne" pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:29, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Cześć Dessi, u mnie całkiem dobrze - powiedział po następnej nieudanej próbie wstania - a co u ciebie? Dawno się nie widzieliśmy. - W końcu udało mu się wstać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dessie
Duch
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:17, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- A jakoś leci! Głownie staram się dobrze bawić i nawet nieźle mi to chyba wychodzi - odpowiedziała z usmiechem, po czym wróciła do Katany nadal leżącej na lodzie. - Pomóc ci?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|