Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:51, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Bawimy się w "kto dalej pojedzie na lodzie''! - Wilczyca pobiegła do Schatta - Schatt, to jest... Jak się nazywasz? Bo ja jestem Lea a to jest Schatt i Schatt wygrywa! - oznajmiła mała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:58, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-Wheat -pisnęła, stając na tylnych łapach i pokazując ozor.
Podbiegła do Ley. -Wheat! Wheat! Wheat! -podskakiwała jak wariatka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:04, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Miło mi cię poznać, jak powiedziała Lea, ja jestem Schatt. Ślizgamy się? - Spytał Wheat. Chciał się bawić, lubił to. - Wystarczy się rozpędzić. - Powiedział, zaczął biec i ślizgnął się, ale tym razem wyminął drzewo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katana
Lekarz
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morza Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:30, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Katana przegryzła sobie język po słowach Sethy, a gdy ta odeszła w inną stronę, lekarka przekrzywiła łeb uważnie spoglądając na wilczycę. Niewątpliwie miała interesującą historię, ciekawiło ją jak potoczyły się jej losy, jednak nie zamierzała w to wnikać.
- Co za mroźny.... - wypowiedziała nie dokańczając zdania, gdy potężne ziewnięcie zajęło jej pysk. Setha wróciła i usiadła obok Katany, więc wilczyca posłała jej jak zwykle pełen życia lecz nieco zaspany uśmiech.
- Swoja drogą... też bym pojeździła. - powiedziała z lekką nadzieją w tonie głosu, jednak po chwili wzruszyła bezradnie ramionami. Usadowiła swój zacny tyłek na śniegu i wlepiła bezmyślne spojrzenie w dal (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:38, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Setha spojrzała na wilczycę i oceniła jej stan.
- Przecież możesz się ślizgać. - Powiedziała do niej. - Ślizganie nie jest zarezerwowane tylko dla młodziaków. - Dodała z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:02, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Tak! Chodź, będzie fajnie. Mówię ci, ślizganie jest super. - Powiedział i podszedł do Katany. Miał nadzieję, że się zgodzi. Im więcej osób, tym weselej. Stał i czekał na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:28, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Baw się z nami, baw się z nami, baw się z nami, baw się z nami! - wołała Lea przybiegając za Schattem do Katany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katana
Lekarz
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morza Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:30, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- A nie, nie.. nie o to mi chodziło, miałam raczej na myśli, że zbyt szybko skończę na lodzie niż gdzieś zajadę, chyba że w skałę. - powiedziała, zaraz po tym wysłuchując z rosnącym entuzjazmem Schatta. Parsknęła krótkim śmiechem, po chwili podniosła łapę jakby z zamyśleniem się w nią wpatrując. - Ile to..? Hmm.. przecież ja nawet czterech lat nie mam <;
Katana kiwnęła do Schatta łbem, zgadzając się na jego układ.
- Chodźcie młodzi, pokaże Wam jak się jeździ! - zawołała i wystrzeliła ze swego miejsca stykając łapy ponownie ze śliskim lodem, jednak tak jak wcześniej, nawet nie zamierzała się zatrzymać. Przeciwnie, po zaledwie paru chwilach z niewiarygodną predkością sunęła brzuchem po lodzie. - Muehehe <:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katana dnia Czw 16:31, 30 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eshe
Dorosły
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekie miejsce... Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:29, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Na horyzoncie pojawiła się niebiesko-zielona wilczyca delikatnie i z gracją stąpając po śniegu. No.. trafiła na zabawę? Hymm.. cóż, mówi się trudno. Popatrzy i super. Usiadła niedaleko nich.- No.. witam.- rzekła po kilku minutach i machnęła ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:36, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Setha spojrzała na niebieskawą wilczycę.
- Witaj. - Powiedziała i delikatnie się uśmiechnęła. Później wróciła wzrokiem na zabawę. Była ciekawa, kiedy któreś z wilków będzie potrzebowało jej pomocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eshe
Dorosły
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekie miejsce... Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:42, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Odwróciła pysk w stronę Sethy. Podeszła do niej. -Emm.... hej, jestem Eshe.- przedstawiła się i spojrzała na ślizgających się. -Znasz ich.?- zapytała wskazując na nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:48, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Setha kiwnęła pyskiem.
- Tak... Znam ich. - Powiedziała i spojrzała na wilczyce. - Ja jestem Setha. - Dodała i uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eshe
Dorosły
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekie miejsce... Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:58, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-Ahh... długo ich znasz?- zapytała przyglądając się im. No.. sporo tych znajomych ma ta wilczyca. Ona farta.. przypadła Esh do gustu. A nie jak ta.. jak jej tam? Sa.. a Sabrina! No właśnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:01, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Setha spojrzała na wilczyce.
- Szczerze mówiąc... Nie, nie znam ich długo... Dopiero teraz ich poznałam. - Powiedziała i zamerdała ogonem. - A ty masz dużo znajomych? - Spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eshe
Dorosły
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekie miejsce... Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:21, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-Ahh tak? Cóż... najpierw wydawało mi się, że się sporo czasu znacie, lecz mogłam się też pomylić. Zresztą całkiem często to się zdarza.- wyjaśniła i się uśmiechnęła do wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:16, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
Nie wiedząc za bardzo, co ze sobą zrobić, pobiegła za Leą.
-Kto to? -zapytała, wskazując łapą na brązową wilczycę (katanę).
Obiegła wilczycę dookoła. Usiadła przed nią i machnęła ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:45, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
Schatt podążył za Kataną i po chwili też sunął po lodzie. Uważał tylko, żeby znowu nie wjechać w drzewo. - Taaak... Fajnie!!! - Wrzeszczał z entuzjazmem. Dopiero po chwili zobaczył jakąś nowo przybyłą wilczycę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katana
Lekarz
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morza Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:59, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
Wheat, przesunę trochę Twój post w czasie, gdyż moja postać aktualnie się ślizga, nie stojąc w miejscu (;
- Dalej Schatt, nie zatrzymuj się! - Katana wrzeszczała również z nim, gdy oboje teraz z prawie nadświetlną prędkością suneli po lodzie. Było zabawnie, wilczyca uwielbiała zabawę, zwłaszcza jeśli uczestniczyło w niej więcej osób
W pewnym momencie Katana, jak się można było tego spodziewać, straciła kontrolę i zamiast tylko sunąć po lodzie, jej ciało wpadło w nieopanowane turlanie, a wraz z nim lekarka bełkotała jakieś niezrozumiałe wyrazy.
- Ażesz ty! - parsknęła, jednak tym razem nie skończyła na drzewie, czy w zaspie śniegu, lecz spokojnie podczas szaleńczego turlania zaczęła zwalniać, aż całkowicie się zatrzymała, rozpłaszczona na środku jeziora. Wyszczerzyła się w szczerym uśmiechu, obserwując teraz jazdę Shatta, aż pewna mloda wilczyca nie zaczęła obkrążać jej dookoła.
- Hehe, kim jesteś? - zapytała patrząc ze swojej leżącej pozycji na wilczka, gdy ta siadła przed Kataną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:01, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
Ekhem... Fakt. Przepraszam :D
-Wheat! -pisnęła.
Po chwili przestała się interesować wilczycą, teraz jej uwagę przykuło jezioro. Stanęła przed nim. W tafli lodu odbijała się jej postać. Cofnęła się. Wysunęła przednie łapy do przodu, pochylając się. Tylna jej część uniosła się wysooko do góry. Ruszyła. Rozpędziła się. Skok! (...) Sunęła przed siebie, rozwierając pysk, z którego zwisał długi język. Zamknęła oczy i uniosła głowę, pogrążając się w marzeniach. Nagle, gdy tak marzyła, poczuła, że w coś uderza. Otworzyła oczy. Wyglądała jak kartka przyczepiona do tablicy, tyle że nie była kartką, tylko wilkiem, a tablica była w rzeczywistości drzewem. Odkleiła się od pnia i uderzyła plecami o ziemię. Próbowała wstać, ale nie mogła poruszyć łapami. Świat się kręcił. Robiło jej się czarno przed oczami... *koniec transmisji*
jeśli ktoś nie zrozumiał, to Wheat zemdlała
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wheat dnia Pią 18:06, 01 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:41, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
Schatt zręcznie ominął Katanę i po chwili się zatrzymał. - Żyjesz? - Spytał się z łobuzerskim uśmiechem, a następnie spojrzał na leżącą Wheat. Zemdlała? Po chwili na głos wypowiedział swą myśl, ale i tak wiedział, że chyba ma rację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|