Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:47, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
Nie widziała, co się dzieje, ale czuła że czyjaś łapa ją dotyka. Po kilku minutach zaczęła otwierać oczy. Świat nadal się kręcił, ale wyraźnie zwalniał. Po chwili zatrzymał się. Wheat powoli wstała.
-E... Dzięki-mruknęła, widząc stojącą nad nią Katanę.
Stanęła na wszystkich czterech nogach, chybocząc się na wszystkie strony. Z trudem stanęła w miejscu. Kiedy już jej się to udało, poczuła się dziwnie. Zaszła w niej zmiana. Nie wiadomo czy to po tym wypadku, czy od czegoś innego... Wheat czuła się teraz starsza. I taka była. Była teraz wilczym ,,nastolatkiem'', dzieciństwo dobiegło końca. * ale nie jej dziecięca dusza :D *
-Cóż... To... Bawimy się dalej? -zapytała, zachowując się, jakby nic się nie stało. Jednak oko miała podbite.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Katana
Lekarz
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morza Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:19, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
Zaczęła mówić do Schatta o różnych medycznych wzmiankach, ale gdy odwróciła łeb by na niego spojrzeć, spostrzegła, że tego już nie ma obok. Poszukała go wzrokiem i zauważyła jak przysiadł przy nowej wilczycy, coż wcześniej było trochę zamieszania, więc Katana uznała, że nie zauważyła, kiedy ona tu przybyła. Zaciekawiła ona wilczycę, jej bandaż zasłaniający oczy, nadające lekarce pewne zamierzchłe wspomnienie, jednak nie mogła przyglądać jej się długo. Zaraz nadeszły cztery kolejne wilki, ba, usłyszała nawet dwa różne języki, co Katanie sprawiło nieco zamieszania, co będzie jeśli ta dwójka nie zna tutejszej mowy? ^^ Z rozważań wytrącił ją nagly odzew Wheat, powodując niespokojny odruch u lekarki.
Katana zwróciła się w jej stronę, lekko się uśmiechając, jednak zaraz spostrzegając jej podbite oko. - Uuch, nieciekawa sprawa.. trzeba będzie coś z tym zrobić - wzruszyła ramionami po czym również się podniosła lecz wbiła nagle nieco nierozgarnięte spojrzenie w Wheat.
- Eee? Coś się w Tobie nie zmieniło....?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katana dnia Sob 16:23, 02 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:20, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
- No to do widzenia. - Powiedział do Legendy i podbiegł do Wheat. - To jak ślizgamy się? - Spytał z łobuzerskim uśmiechem. Nigdy się nie zmieni, nawet jeśli będzie dorosłym, w duszy zostanie dzieckiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:23, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Hm... Oko?
Mruknęła, odwracając się w jej stronę.
-Ah, o oku już mówiłaś... No... Ten, tego... Chyba nic. A co? -wiedziała, o co chodzi wilczycy, jednak nie chciała o tym mówić w tej chwili. Za bardzo chciała się bawić.
Nie czekając na odpowiedź pobiegła w stronę ,,lodowiska''.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:30, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
- No to kto dalej? - Spytał się i po chwili już zręcznie omijał drzewa i trwało to tak długo aż wpadł w zaspę. - Dobra, teraz twoja kolej! - Krzyknął do Wheat i próbował wydostać się z zaspy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katana
Lekarz
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morza Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:31, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
Katana wzruszyła tylko nieznacznie wilczymi ramionami, w prawdzie sama wolała się teraz bawić :p Pobiegła za Wheat i wymijając ją ponownie wpadła na lodowisko, usadziła tyłek, aby tym razem lepiej zachować pozycję w trakcie ślizgu i jechała na jego prawie sam koniec. Znów zawyła z radością, krzycząc coś do dwójki wilcząc, które zostawiła z tyłu, jednak i tym razem po serii przewrotów po lodzie, zakończyła swoją przejażdżkę rozpłaszczona na lodzie. Odwróciła łeb rozglądając się za siebie, tym razem daleko zajechała, gdyż wokół otaczał ją inny skraj lasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:35, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
Koku spojrzała na wilki, które zjeżdżały na ,,lodowisku" KokuRai zauważyła Schatta, jednak nie chciała podchodzić ponieważ bawił się z tamtymi, w ogóle nie chciała mu przeszkadzać. Spojrzała na szczenie, które merdało ogonkiem. Koku nie podchodziła do niej. Tylko położyła się na lodzie i obserwowała wilki. Jej ciało już zaczęła się trząść, ale małą wadera nie zwracała na to uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:36, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selena wędrowała przez lasy. Kiedy zachciało jej się wody ruszyła nad jezioro. Szybko tu doszła. Podeszła do brzegu i napiła sie trochę wody. Po chwili zorientowała się że są tu inne wilki.
-Witajcie.-Powiedziała do nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:43, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Cześć KokuRai. Dołączysz do nas? - Spytał, z drugiego końca lodowiska. - Jest super! - Krzyknął jadąc w jej stronę. - No chodź! - Podbiegł do niej z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:46, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selena usiadła sobie na brzegu nie dziwiło ją to że jej nie zauważono. Przyglądała się wszystkim uważnie kilka razy zamoczyła ogon w wodzie ale za każdym razem szybko go wyjmowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ferina
Dojrzewający
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:48, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
Wadera podeszła do szczeniaka i powiedziała. - Hej. Jestem Ferina. - Uśmiechnęła się przyjaźnie i usiadła. Po chwili spojrzała na inne wilki, a potem na małą wilczyce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:51, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
Wadera siedząca nad brzegiem dalej się im przyglądała z zaciekawieniem. Zastanawiała się na wieloma sprawami. Kiedy zauważyła małą waderę o imieniu Ferina uśmiechnęła sie tylko do siebie i dalej ją obserwowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:57, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
Przejechała na lodzie tyłkiem, kręcąc się dookoła własnej osi. Zatrzymała się dopiero na śniegu, wpadając w niego pyskiem. Kiedy wygrzebała się z niego, miała na mordce białą brodę. Szybko pozbyła się zbędnego zarostu i spojrzała na nowo przybyłą.
-Witaj. -Uśmiechnęła się szeroko. Wstała i podeszła do wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:00, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Witaj.-Powtórzyła Selena.-Jak cie zwą?-Zapytała się.
Przyjrzała jej sie uważnie młoda wilczyca wyglądała dość przyjaźnie ale Selena wolała trzymać się na baczność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ferina
Dojrzewający
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:06, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
Ferina spojrzała na szczeniaka i zapytała. - Zimno ci? - uśmiechnęła się i weszła na lód. Nagle poślizgnęła się i upadła. Próbowała się podnieść, ale na próżno. - Pomocy. - powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ferina dnia Sob 17:07, 02 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:10, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selena zauważyła co się stało wysunęła pazury które wbiły się w lud dzięki czemu mogła zachować równowagę. Podeszła do szczeniaka złapała go za szyję i przeniosła na brzeg.
Postawiła ją na śnieg i powiedziała.
-Proszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:11, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Wheat. -Stanęła naprzeciw wilczycy. -A ty? Jak się nazywasz?
Patrzyła na wilczycę. Była czarna. Cała. Taak, bardzo mądra uwaga... Spojrzała na chmury. Kiedy ponownie zerknęła na wiczycę, nie stała już w tym samym miejscu. Ratowała szczenię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wheat dnia Sob 17:14, 02 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ferina
Dojrzewający
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:13, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
Ferina spojrzała na swoją wybawczynię i powiedziała. - Dziękuję. Uśmiechnęła się i zaczęła merdać ogonem. - Jak się nazywasz? Ja jestem Ferina. - powiedziała do ciemnej wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:15, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Selena.-Odpowiedziała zarówno i Ferinie i drugiej waderze.
Usiadła sobie i schowała pazury.
-Wiesz jak chcesz chodzić po lodzie musisz wystawić pazury i wbić je w lód.-Powiedziała do szczeniaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:22, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
KokuRai spojrzała na Schatta. - Okej, tylko coś zrobię - krzyknęła do niego. Po chwili podbiegła do Feriny i powiedziała; - Ja jestem KokuRai. - Potem uśmiechnęła się do Schatta i pobiegła na lodowisko. Zaczęła się ślizgać. Nie wyhamowała i trafiła w wilka kupkę śniegu. Potrząsnęła głową, a potem zaczęła dalej się ślizgać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|