Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suriss
Dorosły
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z ciemności
|
Wysłany: Pon 14:31, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
Biała wilczyca zauważyła przybycie wilka, który przestraszył małe lisiątko. Później do tej krainy przybyła jakaś nowa wilczyca. Jak na nią była zbyt otwarta, ale zawsze trzeba przełamywać pierwsze lody i zacząć rozmowę z kimś nowym. Ona tak nie umiała chociaż przecież teraz zagadnęła te wilki. Ale zrobiła to tylko dlatego, że szuka pewnej wilczycy. Gdyby nie to, to by siedziała cicho i do nikogo by nie podchodziła. Ba! Nawet by uciekałaby przed nieznajomymi. Spojrzała na tropicielkę. Chyba zatopiła się w swoich myślach... Wilczyca cicho westchnęła i dalej czekała aż ona jej odpowie na zadane pytanie. Może te trudy w oczekiwaniu zostaną wynagrodzone tym, że tropicielka ją zaprowadzi do Siomhy Lorcan?? Biała wilczyca miała taką nadzieję, więc dalej czekała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:56, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Do legowiska? Oczywiście. - Odpowiedziała trochę niby smętnie, trochę niby nie no ale... Teraz tylko Yu musiała pomyśleć, którędy tam dojść. W sumie nigdy u niej nie była, ale niegdyś spędzała z nią i Sasorim wiele czasu. Pamiętała starą znajomą, na pewno trafi, nie ma co. Spojrzała na Herione i nieznane sobie wilki. - No to proszę za mną... - Uśmiechnęła się delikatnie i kiwnęła łbem do reszty. - Mnie wypada się pożegnać, w takim razie.. żegnam. - Do Heroine puściła oczko i uśmiechnęła się chytrze, spojrzała na wilczycę, którą będzie musiała zaprowadzić... Ech... No dobra no to idziemy. Powolnie zaczęła się oddalać, aby zniknąć za najbliższymi drzewami. Co jakiś czas oglądała się czy aby na pewno Suriss idzie za nią.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:59, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Ech... - jęknęła Lea z ulgą przyjmując pomoc Setha. - Będę żyła! - zawołała z tryumfem orientując się oprócz tego, że jej duma legła w gruzach nie doznała żadnych większych obrażeń. Uśmiechnęła się dając znać, że wszystko jest w porządku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suriss
Dorosły
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z ciemności
|
Wysłany: Pon 17:00, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
Biała wilczyca uśmiechnęła się, że tamta ją zaprowadzi do Siomhy. Spojrzała po reszcie wilków.
-Żegnam...-Mruknęła, wstała i skierowała swe kroki za tropicielką. Musiała trochę przyspieszyć by tamtej nie zgubić. Po chwili i ona wyszła z tego miejsca.
z/t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:29, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się do Lei i dalej leżała. Po chwili jednak podparła sie na łokciach i uniosła pysk z lodu. Schatt całkowicie pozbawił ją humoru, więc czekała aż zacznie dziać się coś ciekawego i na tyle ją wciągnie, że znów powróci jej dawny humorek. Przerzuciła też niesforną i długa grzywkę na prawy bok pyska i obserwowała towarzystwo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Pon 17:30, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:31, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
Schatt podniósł się z ziemi z niemym pytaniem wypisanym na twarzy: Co robimy? Przecież nie mogli tak siedzieć wiecznie.
- Tylko wiesz... Bez jakichś skoków z urwiska, bo długo nie pożyjesz... - Odparł Schatt z cwaniackim uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:56, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
No cóż, Evana na pewno nie zamierzała długo leżeć. Wbiła pazury w lód i odepchnąwszy się mocno dojechała na prostych łapach do górki śniegu. Schowała się za nią i po chwili wystawiła łeb. Nagle w basiora trafiła kulka śniegu a Ev znowu zniknęła za białym puchem chichocząc. A co tam, niech ja mają za wariatkę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Pon 17:58, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:09, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Ej! Co to?! - Krzyknął zirytowany Schatt. Ta wilczyca za dużo sobie pozwalała, a przecież ledwo się znali. Można powiedzieć, że nie znali. Widział ją pierwszy raz na oczy. Co innego Jael czy Viktoria.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:12, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Oh... daj spokój. Nie powiesz mi chyba, że nie lubisz wojny na śnieżki... - powiedziała wystawiając łeb zza śniegu.
Co on taki wydziczały? Do prawdy nie spotkała jeszcze takiego... smutasa? Tak, to dobre określenie. Jasne, pewnie przeżył tragedię, ona też i co? nadal jest radosna... nie ma to jak rzucić przeszłość za siebie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:21, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Nie wiem, czy to zauważyłaś, ale... prawie się nie znamy - wycedził przez zęby, podkreślając ostatnie słowa. Nie potrafił tak po prostu rzucić wszystko, czego się nauczył, i zaufać. Tak się po prostu nie dało. Zbyt wiele stracił, żeby jeszcze raz ryzykował. Przy jego szczęściu nie opłacało się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:30, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Przecież to tylko zwykła zabawa... jak dla mnie nie ma tu znaczenia to czy się znamy czy się nie znamy. - powiedziała ponuro i położyła pysk na śniegu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Pon 18:30, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Essi
Nowy
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:33, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
Weszła patrząc na inne wilki, wiedziała że jej nie zauważą.Położyła się obok nieopodal rosnącego drzewa żeby trochę odsapnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:35, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
Lea spojrzała na Schatta. Chyba się trochę zmienił... W każdym razie jej zdaniem nie powinien tak traktować tej wilczycy. Przecież to tylko zabawa. Podeszła do przyjaciela i stanęła obok.
- Daj spokój. - powiedziała. - Stało się coś? - ostatnie słowa wypowiedziała z lekkim uśmiechem. Zawsze przecież może mu pomóc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:45, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Nie... tylko tak... - Odpowiedział niepewnie. Po chwili jednak ton jego głosu się zmienił. - Czego ona ode mnie chce? Widzę ją pierwszy raz na oczy! - Odparł ostro. Nie wiedział, co się z nim działo. Spuścił łeb i wymamrotał jakieś ciche przeprosiny. Po prostu był dzisiaj niezbyt chętny na zabawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Essi
Nowy
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:46, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
Zauważyła rozmowę pomiędzy Leą a Schattem.-Pewnie mają swoje sprawy -pomyślała dalej zagłębiając się w marzeniach o przyjaźni jakiej nigdy nie doświatczyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:01, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
Ev spojrzała na przybyłą. No nie, jej nie pozwoli się smucić.
- Cześć. - powiedziała podchodząc z ciepłym uśmiechem na pysku. - Jak masz na imię?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Essi
Nowy
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:06, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
-Oh,Essi....Tak,a Tobie jak na imie?-spytała lekko zdziwiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:18, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Evana, miło mi Cię poznać. - powiedziała miłym tonem. - Co cię tu sprowadza? - Chciała poznac tą wilczycę. Była tu zapewne nowa ponieważ żadnego znajomego zapachu nie wyczuła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:22, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
//Co to jest? A gdzie KP? Ciesz się, że jam nie admin.//
- Wybacz - powiedział tylko i spuścił łeb jeszcze niżej. Miał już dość tych wszystkich udręk. Miał dość życia. Jaki był jego sens? I tak kiedyś umrze i nikt nie będzie o nim pamiętał. Pokręcił głową. Sensu to nie miało. Jego śmierć i tak niewiele by zmieniła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ohme
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z fabryki żelek! Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:25, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
Ohme w końcu się ocknęła. Chyba zasnęła. Zauważyła w oddali dwa znajome wilki. Ach, tak! Ten szary samiec to był znajomy Chemo. Ohme podniosła się spokojnie i otrzepała. Po chwili znalazła się obok starszych wilków.
- Nio, cieś! Ciemu się śmiuciś, emm... Siat? - zapytała cichutko. Nie chciała aby ktoś smucił się w jej towarzystwie więc podała znajomemu żelka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|