Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Zamarznięte Jezioro

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:32, 29 Sty 2011 Temat postu:

Na zalegający zewsząd śnieg wstąpiła czarnowłosa wadera. Kroczyła powoli i ociężale, jakby odarto ją ze wszystkich pokładów energii. Kiedy zatrzymała się przy lodowej tafli, ciężko oklapła na cztery litery i głęboko westchnęła. Wzrok pustych, jasnych ślepi wodził teraz po tej śliskiej powłoczce. To tutaj Idalia poznała Krika. Doskonale pamiętała to spotkanie, choć wtedy nie dane jej było zobaczenie jeziora. Gdy ten ją zostawił, przysięgła sobie, że już nigdy nie postawi łapy w tej okolicy, a jednak wspomnienie okazało się silniejsze. Minął już okrągły rok od ich pierwszego spotkania...
Oczy Idalii zaszkliły się od łez.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A wpadniesz?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:42, 29 Sty 2011 Temat postu:

Mu nie przejmując się śniegiem, biegł przed siebie, uparcie mrużąc oczy. Nic jednak nie widział. Był ślepy. Przynajmniej teraz. Wtem "wyrosła" przed nim ciemna wadera, na którą wpadł, wywijając koziołka, by na końcu spaść zadem na lodową pokrywę.
- Najmocniej przepraszam! - Zawołał natychmiast, podnosząc się szybko na łapy. Usiadł na lodzie, zatrzymując wzrok na ciemnej przestrzeni jego wielkości. To pewnie była ta wilczyca. Po chwili widział ją jednak wyraźnie. Ach ta jego niezdarność...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:47, 29 Sty 2011 Temat postu:

Zupełnie nieprzygotowana na coś takiego Idalia z dzikim piskiem poleciała wprzód, lądując pyskiem na twardym lodzie. To nie było zbyt przyjemne lądowanie. Niezadowolona, fuknęła coś pod nosem, podnosząc się i otrzepując sierść ze złośliwych drobinek śniegu, które się jej uczepiły.
- Nic się nie stało... - mruknęła w odpowiedzi, łapą strzepując biały puch z klatki piersiowej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A wpadniesz?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 21:15, 29 Sty 2011 Temat postu:

Karcąc się w myślach miał tylko nadzieję, że nie zrobił waderze przykrości. Tylko tego mu jeszcze brakowało.
- Ja... Jestem Mu. - Wydukał niepewnie, spuszczając wzrok w dół. Podniósł jednak łeb i uśmiechnął się lekko. To była jego wina, ale nie uważał tego za coś strasznego. Cieszył się tylko, że nic nikomu się nie stało. Kości całe... Krew się nie leje... Jest cacy. Chociaż wilczyca jest chyba zdołowana. Przez niego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:19, 29 Sty 2011 Temat postu:

- Idalia - krótko się przedstawiła, wciąż nie odrywając wzroku od sierści. Czy już cały śnieg strzepany? Kiedy już otrzepała się wystarczająco, spojrzała na wilka, który próbował ją zadeptać. Nie wyglądał, jakby przejął się tym wypadkiem. Na szczęście, bo Idalii nie uśmiechało się stracenie najbliższych kilkunastu minut na przekonywanie go, że nic złego nie zrobił. Przywołała na pysk lekki uśmiech. - Masz bardzo... ciekawe imię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A wpadniesz?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 21:36, 29 Sty 2011 Temat postu:

"Fajne, co?" Takiej odpowiedzi udzieliłby, gdyby nie to, że w ostatniej chwili powstrzymał się od otwarcia pyska. Nie chciał wyjść na egoistę. Nie chciał się przechwalać, ale który samiec wie, co kryje się w waderowych główkach i co takie wywnioskują w jego odpowiedzi. Tam może być wszytko! Dlatego nigdy nie chciał być samicą... Chociaż ciekawiły go te ich przemyślenia...
- Jest jak każde inne, ale mimo to się różni. - Odpowiedział w końcu. - Nikt takiego nie ma... Przynajmniej o tym nie wiem. - Dodał po chwili.
- Co robisz tu sama? - Spytał po jakimś czasie. Cóż... Taka wadera nie powinna stać w środku zawiei osamotniona. Takie było jego zdanie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:42, 29 Sty 2011 Temat postu:

Wzruszyła barkami.
- A cóż mogę robić? Siedzę, nudzę się... - odpowiedziała. Nie zamierzała praktycznie nieznajomemu wilkowi zwierzać się z tego, co trapi ją od miesięcy. Zresztą, cóż on mógłby zrobić? Na pewno by jej nie pomógł. Owinęła łapy puchatym ogonem i chcąc jak najprędzej zmienić temat, spojrzała na lodową taflę, na której siedział wilk i spytała. - Nie jest ci zimno na tym lodzie?
Śnieg pod wpływem ciepłoty ciała szybko się roztapiał i chłód przynajmniej częściowo ustępował, lecz lód pokrywający jezioro był gruby. Idalii przemknęło przez myśl, że ona pewnie szybko zamarzłaby, siedząc tam, gdzie Mu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A wpadniesz?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 23:03, 29 Sty 2011 Temat postu:

- W sumie, to nie robi mi różnicy, czy siedzę na lodzie, czy na śniegu. - Stwierdził prędko. Co za różnica, gdzie siedzi? - Zimno jest wszędzie. - Dodał po chwili. Wzrok jego przeszedł na zranione oko wilczycy. Blizna? Nawet nie interesowały go okoliczności, w których powstała ta rana. Nie lubił takich rozmów. Ględzenia o niczym. Brr... Jednak tak właśnie zaczyna się znajomości. Co poradzić...
- Z jakiej jesteś Watahy? Ja z Wiatru. - Rzucił gładko. Ach te monotonne schematy...

Zróbmy tak:
Odpowiadasz, pytasz o coś innego.
Odpowiadam, pytam o coś innego, ok?
Zawsze mam problem z nawiązywaniem nowych znajomości >_<


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 23:11, 29 Sty 2011 Temat postu:

o.o ok...

- Wiem - odpowiedziała i uśmiechnęła się nieco szerzej, kątem pyska. W tym miejscu zwykle padało pytanie, skąd Ida może to wiedzieć, więc dodała. - Nosisz na swoim futrze charakterystyczną woń tej watahy. A ja jestem z Nocy.
Idalia nie była najlepszym rozmówcą, przynajmniej z początku. Nie potrafiła znaleźć śmiałości, rozmawiając z nowo poznaną osobą. A nuż ktoś by ją negatywnie ocenił? Z tego właśnie powodu zapadła krępująca cisza, którą wadera postanowiła przerwać. Nie chciała jednak pytać o te wszystkie nic nie znaczące bzdury, od których zazwyczaj rozpoczynało się znajomość. - Jakim cudem mogłeś mnie nie zauważyć pośród tej bieli dookoła i na mnie wpaść?
Cóż, to pytanie mogło wydać się dziwne, lecz waderę naprawdę to interesowało. Bo chyba Mu nie biegał z zaciśniętymi powiekami?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Idalia dnia Sob 23:11, 29 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A wpadniesz?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 23:27, 29 Sty 2011 Temat postu:

- Nagły atak ślepoty. - Wyjaśnił prędko. Po części było to prawdą, bo nic wtedy nie widział. Poza tym był zamyślony. Ale czy warto się tak tłumaczyć? Raczej nie. Nie lubił udzielać wyczerpujących odpowiedzi, które zapewne zmieniłyby się w nieskończenie długi monolog... Aż w końcu zapomniałby, jakie było pytanie.
Mu miał wrażenie, że nie otrzymał na jedno ze swych pytań. Nie chciał być nachalny. Ciekawski wilk rozumiał, że ledwie zna waderę, więc raczej nie będzie mógł liczyć za zwierzenia.
- Jesteś z Nocy... Czyli to, że jesteście zimni, oschli i nieczuli, to tylko stereotyp, tak? - Spytał zaciekawiony. Nie znał tej Watahy zbyt dobrze, ale co nieco wiedział. Albo Idalia odstawała od normy, albo to co wiedział, było kłamstwem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 23:35, 29 Sty 2011 Temat postu:

Pysk wilczycy od razu nieco spochmurniał. Gdy patrzyła na wilki znajdujące się razem z nią w Watasze, nie rozumiała, skąd w ogóle taki pomysł, że Noc jest watahą mrocznych ponuraków.
- Owszem. Niestety, wiele osób przypina nam taką łatkę bez zastanowienia - odpowiedziała. - Co prawda są w Nocy wilki chłodne, wataha zrzesza głównie osoby zamknięte, ciche, spokojne, niewylewne. Lecz na próżno szukać w niej prawdziwego chłodu czy nieczułości. Zapewne nie jesteś w tej krainie zbyt długo?
Idalia wywnioskowała to po ostatnim pytaniu Mu. Gdyby żył na tych terenach dłużej, z pewnością poznałby osobiście lub przynajmniej słyszał o Innej - legendarnej Alfie Nocy, która odkąd tutejsi sięgali pamięcią, gromiła wilki roznoszące tego typu idiotyczne frazesy o jej watasze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A wpadniesz?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 23:49, 29 Sty 2011 Temat postu:

- Rozumiem... - Wymamrotał. Trochę zaniepokoił się tym, że wilczyca spochmurniała.
- Wybacz, jeśli to cię uraziło. - Zaczął. - Zwykła ciekawość. - Dodał po chwili. Nie miał na celu jej urazić. To jednak utrzymywało go w pewności, że nigdy nie zrozumie wader. Raz pogodne, raz naburmuszone. Cóż... Idalia raczej się nie obraziła, ale jej charakter był z lekka zmienny, co wprawiało naszego Mućka w zakłopotanie. Nie był pewien, czy to co chce powiedzieć, nie urazi rozmówczyni.
- Nie jestem tu zbyt długo, choć "nowym" nie można mnie już nazwać. - Odpowiedział na pytanie. - A ty? - Spytał po chwili.

To prymitywne "A ty?" może oznaczać tylko jedno... a w sumie to trzy :]
1. Mam lenia -.-
2. Nie mam weny =.="
3. Trza iść spać. (NIE!!!) T_T


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mu dnia Sob 23:50, 29 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 0:00, 30 Sty 2011 Temat postu:

- Skądże, nie uraziło mnie twoje pytanie. Po prostu... trochę mnie zasmuciło, że te śmieszne plotki o źle i mroku panującym w Nocy wciąż jeszcze krążą po krainie. Zapewne Inna byłaby tym głęboko zawiedziona - odrzekła. Nawet nie zdała sobie sprawy, że wspomniała o Innej, o istnieniu której Mu pewnie nie miał nawet pojęcia. Cóż, Idalia, mimo że akceptowała i szanowała aktualną Alfę Nocy, wciąż tęskniła do Innej, do pierwszej osoby, która naprawdę jej zawierzyła, zaufała, która stała się jej przyjaciółką. - Byłam jeszcze dzieckiem, kiedy przybyłam do tej krainy, czyli jestem tu długo, ale... chyba nie wyglądam jeszcze zbyt staro, prawda?
Na jej pysk wrócił uśmiech. Nie ma się co przejmować tym, jak inni postrzegają Watahę Nocy, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:59, 31 Sty 2011 Temat postu:

Evana napisał:
- No cóż... na mnie pora. Mam już dosyć tego zimna. Do zobaczenia. - skinęła łbem na pożegnanie i lekkim truchcikiem, wręcz płynąc nad pokrytym lodem jeziorem zniknęła w zaroślach.

[zt]


No nie! Mizu znowu przestała kontaktować! Wyłączyła się! Zasnęła! Zamyśliła się! Nawet nie wiem jak to nazwać! Potrząsnęła łebkiem, z którego zsypała się dość duża ilość białego puchu, który musiał podczas tego 'zamyślenia' napadać. Dopiero teraz do niej trafiło, że jest przykryta płatkami śniegu i, że jest jej zimno o.O. Rozejrzała się dookoła i stwierdzając, że nie ma tu nic do roboty wybiegła z tego miejsca.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fumi
Dorosły


Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:03, 01 Lut 2011 Temat postu:

Pobiegła na brzeg, rozejrzała się. Nie widziała małej więc trochę się przestraszyła. Poszła jej poszukać. Pobiegła w stronę lasu.
Już jej nie było widać.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:57, 01 Lut 2011 Temat postu:

Dermanotta po nieudanym teście przybyła tutaj, by się dowoli wysmucić jak marzyła by zdać ten test. Ale wystarczyło poplątać pare słów i już... Tak oto nie zdała. Nagle dostała lekkiego szału. Poczuła tu Tropiciela. Któryś z wilków znajdujących się tu posiadał jej upragnioną profesje. Czując go nie mogła wytrzymać. Podeszła do źródła zapachu (Idalii) i zaczeła na niego spoglądać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:00, 01 Lut 2011 Temat postu:

Idalia usłyszała, jak gruba śnieżna pokrywa chrupie pod czyimiś łapami. Spojrzała na przybyłą waderę, a jej smukły pysk zaraz nabrał pytającego wyrazu. Czy jej się zdawało, czy nieznajoma niebiesko-biała wadera spoglądała na nią od czasu do czasu? No i zajęła miejsce wyjątkowo blisko niej... Czarna samica jednak się nie odzywała - nigdy nie rozpoczynała rozmowy jako pierwsza, nie znała zresztą zamiarów Dermanotty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:02, 01 Lut 2011 Temat postu:

Dermanotta nadal siedziała i w ciszy spoglądała na Idalię. Ponownie nabrała powietrza do płuc mając nadzieję po zapachu lepiej poznać waderę. Spojrzała na niej sylwetkę i oczy.
-Jesteś Tropicielem-powiedziała cicho nadal z zachwytem patrząc na waderę siedzącą przed nią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:06, 01 Lut 2011 Temat postu:

Idalia nie rozumiała tego zachwytu, z którym Dermanotta na nią patrzyła, albo raczej pochłaniała Idę wzrokiem. Dla niej nie było nic niesamowitego w posiadaniu tejże profesji - nie ona jedna była w tej krainie tropicielem.
- Owszem - odrzekła cicho swym niskim, acz kobiecym głosem. Gdy nieznajoma pokierowała spojrzenie na jej oczy, Idalia odruchowo spuściła wzrok. Nie lubiła, gdy patrzono w jej ślepia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:09, 01 Lut 2011 Temat postu:

Dermanotta nadal zachwycona tym, że Idalia to Tropiciel krążyła wokół niej. W końcu usiadła i spuściła łeb.
-Ja zawaliłam dzisiaj test na Tropiciela-zwierzyła się cicho Idalii nadal patrząc w glebę. Troche jej było wstyd co do tego sprawdzianu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 129, 130, 131 ... 151, 152, 153  Następny
Strona 130 z 153


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin