Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aela
Dojrzewający
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:03, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
Przytaknęła. Zamyśliła się na chwilkę, czy powiedzieć czy też nie. Ale co tu myśleć, uznała że chyba warto owej smoczycy zaufać...- Matka zwie się Sharera a Ojciec Taharaki- odrzekła krótko wzruszając lekko ramionami. A na jej kufie szeroki uśmiech znikał i pojawił się tylko blady uśmieszek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Phobs
Duch
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyprzedaży.
|
Wysłany: Śro 7:39, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
Szukając chwili wystchnienia, zawędrował nad zamarznięte wiecznie jezioro. Szybko odnalazł wygodne miejsce i usadowił się pod jednym z drzew. wciągnął do nosa świeże, chłodne powietrze i wspomniał dawne czasy, łypiąc na chmurki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Phobs dnia Śro 7:39, 04 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tailor
Młode
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:31, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
Przebiegał tędy i zobaczył parę wilków leżących obok siebie.
Nie odzywa się wchodzi powoli na lód. Nagle traci panowanie nad łapani i spada na pyszczek. Podnosi się, drugi raz upada. Podnosi się i mruczy pod noskiem -trzeci raz nie stracę panowania nad łapkami- Powoli idzie po lodzie z wyciągniętymi pazurkami.
Raz po razie unosi łapy do góry i na dół. Schodzi z lodu szczęśliwy. I idzie dalej przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Astre
Dorosły
Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:55, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
- Emmm... rozumiem. Myślałam, że może będę kojarzyć, jednak... Nie, imiona nic mi nie mówią. - Rozejrzała się dookoła siebie i przyglądała sie przez moment badawczo wilkom, które tu zawitały. Ech... musiała się zbierać, choć w sumie nie miała nic ciekawego do roboty. Ale kto wie? Może los przygotował dla niej coś specjalnego?
- Wybacz, ale... będę się już zbierać. - Uśmiechnęła się niepewnie do Aeli. Zgięła masywne łapy, wyprostowała skrzydła, aby po chwili wzbić się w powietrze... Na tle nieba przez chwilę było widać sylwetkę smoczycy, która potem... zniknęła.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Astre dnia Sob 19:55, 28 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ghabira
Nowy
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:05, 03 Cze 2011 Temat postu: |
|
*Z daleka patrzy na inne wilki
-Hmmm... ciekawe co to za wataha? Nie pójde do nich, nie należe do żadnych watah...
*Ghabira poszła więc w las...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stille
Wojownik
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Znikąd. Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:00, 04 Cze 2011 Temat postu: |
|
Shinq wbiegła tu z rozpędu. Nie zdążyła zahamować i wpadła na lód. On zaczął pękać. Na szczęście wadera wyczuła niebezpieczeństwo, więc szybko zawróciła. Biegła. Udało się. Była już na lądzie i machając ogonem wyszła stąd.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenna
Dorosły
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Martwego Miasta Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:34, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
Powolnym krokiem wyszła z gęstych krzaków. Miała po prostu ochotę na spacerek. Nie wiedziała dokąd niosą ją łapy. Po chwili ujrzała jezioro. Może się napije? Lecz tu był mały błąd. To raczej była ślizgawka niż basen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rüell
Dorosły
Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:36, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
Ell swoim zwyczajnym krokiem, najzwyklejszego cywila w najzwyczajniejszym kraju, przybył nad to tajemnicze, zamarznięte jezioro. Pod pachą niósł słownik, tak na wszelki wypadek jakby "chciał" nawiązać z kimś rozmowę... A było to bardzo wątpliwe. Książka była mu bardziej potrzebna do zwykłego zrozumienia pozostałych. Albańczyk leniwie podszedł do tafli lodu i położył się. Zaczął coś mozolnie kreślić, bliżej nieokreślone kształty. Choć może coś znaczyły? Kto wie. Inne wilki znajdujące się w tym, że miejscu aktualnie miał gdzieś. Bo co go one obchodziły?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenna
Dorosły
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Martwego Miasta Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:46, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
Nagle zauważyła czarnego basiora. Zaczęła się mu przyglądać dokładnie. Usiadła wygodnie i postawiła uszy na baczność, aby słyszeć wszystkie dźwięki. Tak robiła przeważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rüell
Dorosły
Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:50, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
I leżał by tak Ell w zupełnym bezruchu, ciszy i błogim spokoju gdyby nie poczuł czyjegoś ciekawskiego wzroku na sobie. Wilk wiedział, że większość osób z tej krainy uważa go za odmieńca, ale dopiero po usłyszeniu jego sposobu wyrażania się. I mimo, że wyśmianym byc mimo wszystko nie chciał, wycedził kilka albańskich słów.
- Çfarë jeni duke ndezur në?! (Czego się gapisz?!)
To mówiąc zmierzył samicę dość naburmuszonym, poważnym wzrokiem fioletowych oczu. A teraz pytanie najważniejsze - po co ozwał się po albańsku skoro mógł użyć słownika? Otóż nie chciał by wadera mu odpowiedziała, albo co gorsza - zrozumiała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenna
Dorosły
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Martwego Miasta Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:55, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
Zdziwiły ją słowa wilka. Nie znała tego, niestety. Położyła się na ziemi.-I znowu nie mam z kim rozmawiać. Bo albo trafi się głupek albo obcokrajowiec albo...- Wymamrotała sobie pod nosem. Wyciągnęła przednia łapę i zaczęła bawić się trawą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rüell
Dorosły
Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:00, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
Ell słysząc słowa obcej, zaczął szybko studiować słownik. A więc chciała z kimś porozmawiać? Hmm... On się zbytnio do rozmowy nie nadawał. Chyba, że niezwykle krótkiej i powolnej. Trza było przecież non-stop zaglądać do słownika, a to męczące na dłuższą metę.
- Jessz-t-tem-mm z-zz All-baa-ni-iii.
Wyjąkał, a gdy skończył chrząknął. Nie nazywał siebie obcokrajowcem. Dla siebie był Albańczykiem i już! Nikt mu tego tytułu nie odbierze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenna
Dorosły
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Martwego Miasta Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:05, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
Postawiła uszy na baczność i podniosła łeb do góry. Uśmiechnęłam się i podeszłam do wilka.-Witaj. Jestem Jenna. A ty?-Spytała. Była bardzo ciekawa. -Może i ja się nauczę jego języka?--Pomyślała po czym oczekiwała na jego odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rüell
Dorosły
Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:08, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
Wilk nasłuchiwał uważnie i tylko przegrzebywał księgę od słowa do słowa, by złączyć to w zdanie. Humm... A więc pytała jak ma na imię. Ell nie musiał szukać słów aby jej odpowiedzieć.
- Rüell.
Powiedział oblizując pysk, co ostatnim czasem robił nader często. Sam nawet nie wiedział czemu. Było to zachowanie "automatyczne"... Jak zwykle większość jego niekontrolowanych zachowań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenna
Dorosły
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Martwego Miasta Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:12, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
-Miło mi cię poznać Ruell.-Powiedziała i uśmiechnęła się przyjaźnie. Starała się mówić, jak w najmniejszym zasobie słów. Wolała nie utrudniać mu pracy.
Za mało słów! Ostatni raz mówię, potem będę zmuszona wstawić ostrzeżenie. :<
Wujek Viy'ek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rüell
Dorosły
Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:17, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
Ell pokiwał głową wciąż przerzucając kartkę za kartką. Miło jej go poznać? A to dziwne... Wszyscy Ci, których spotkał odnosili się do niego w nader przyjazny sposób... Ale to nie zmieni tego, że jest nieufny! Nie, nie, nie!
- Mm-mi C-ccc-ie-ę tak-zzże.
Odpowiedział podobnie jak poprzednio - czyli jąkając się. Ciężki był dla niego obcy język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenna
Dorosły
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Martwego Miasta Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:23, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
-Hmm... Trzeba jakoś ułatwić rozmowę.-Wymaprotała pod nosem.-Mam!-Krzyknęła i spojrzała na basiora.- Może wolisz pisać? Niż mówić?-Spytała i oczekiwała na jego odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:29, 23 Cze 2011 Temat postu: |
|
Ada z oddali usłyszała głosy nijakich wilków. Na miejscu zauważyła jednego basiora i dorosłą wilczycę. Postanowiła się przywitać.
- Witam. - rzekła krótko i uśmiechnęła się do basiora, a następnie do wadery.
Zamarznięte jezioro to miejsce z którym Ada wiąże wiele wspomnień. Za szczenięcych lat.. pierwsze miłości, przyjaźnie i wspólnie spędzone chwile.. Ada nigdy tego nie zapomni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenna
Dorosły
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Martwego Miasta Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:35, 23 Cze 2011 Temat postu: |
|
Postawiła długie uszy na baczność i spojrzała w kierunku skąd dobiegał głos. Spostrzegła dorosłą wilczycę o białej jak śnieg sierści, prawie. Ale nie znalazła innego słowa.-Witam.-Powiedziała krótko i w między czasie skinęła łbem na powitanie.
Kątem oka spojrzała na basiora, widać było, że chyba się zamyślił.
Po nie długiej chwili Jenna wróciła do wadery, uśmiechnęła się przyjaźnie i usiadła tak by widzieć dwójkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:38, 23 Cze 2011 Temat postu: |
|
Basior wydawał się być nieco zamyślony. Ada postanowiła więc zacząć jakoś rozmowę z waderą.
- Jestem Ada, a ty? - rzekła i znów się uśmiechnęła. Niby takie dziecięce powitanie.. ale Ada naprawdę nie wiedziała jak zacząć. Zupełnie jakby się denerwowała.. ale przecież ona nigdy się nie denerwuje.. to przecież Ada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|