Złote Jezioro

Ray

- Czy Ci coś zrobię? Powiem jedno. - zeskoczył z drzewa z impetem lądując na przeciw Liji i obszedł ją dookoła kilka razy. - Strach się bać. - mruknął do jej ucha po czym złapał ją za kark i pociągnął za sobą. Stanął na dużym płaskim kamieniu tuż nad jeziorem, o który rozbijała się woda i zanurzył ją w niej całą umaczając kawałek pyska przy tym, ale już i tak był mokry.

Kyinra

Hej-Odwróciła się i go wepchnęła do wody.-I co teraz powiesz?haha-Stanęła na kamyku.I się uśmiechnęła cwaniacko.

Dark

Obserwował całą akcje i powiedział-Zachowujecie się jak szczeniaki.A no tak wy nimi jesteście-Potem znowu się położył i zasnął.

Ray

Wypłynął na powierzchnię wyskakując i otrzepał się chlapiąc ją wodą następnie sam ją wepchnął i odszedł pod drzewo na, którym siedział Dark. - Za to ty zachowujesz się jak gbur. - mruknął rozbawiony i skoczył naginając maksymalnie gałąź na, której znajdował się wilk po czym odskoczył a sam Dark został wystrzelony jak z procy.

Dark

-Grrrrrr-zawarczał na Raya.I położył sięna gałęzi

Kyinra

Wyszła mokra jak kurczak spojrzała na Raya i się uśmiechnęła-Dark rozwesel się.-Usiadła i się otrzepała.

Dark

-Sorry ale z czego mam się śmiać z waszej głupotY?-Powiedział i zaczął jeść mięte.

Kyinra

-Yyy smacznego.Wiesz co myślałam że będziesz milszy bo się taki wydawałeś ale pomyliłam się co do ciebie!-Nawrzeszczała na niego i usiadła zła jak nigdy.

Dark

-Ale ty jesteś wredna!Ciekawe kto Cię poprze!-Stanął naprzeciw mnie i zaczął na nią krzyczeć.

Amija

- Ja ją poprę. - z lasu powoli wyłoniła się Amija. - I Ray pewnie też. - spojżała na niego. - Na polanie wydawałeś się miły, sympatyczny i w ogóle, ale jak widze taki nie jesteś. - powiedziała po czym spojżała na Darka.

Kyinra

-dzięki Amija-Usiadła obok.I patrzyla na Darka

Amija

Spojżała na małą. - Nie ma za co... - mruknęła i spowrotem skierowała wzrok na Darka.

Ray

Przeciął ogonem powietrze i obszedł Darka dookoła patrząc na niego pogardliwym wzrokiem aż stanął na przeciw niego przed dziewczynami. Oblizał kły i pokiwał pyskiem z dezaprobatą po czym wypowiedział się - Jesteś nudnym wyrośniętym bachorem jak dla mnie, który tuszuję swoją dziecinność pod słyszanymi gdzieś tekstami. Żałosne. To, że ktoś umie bawić się życiem to nie dziecinność...a jak Ci nie odpowiada nasze towarzystwo to zmiataj stąd. - warknął przy ostatnim obnażając na moment białe kły.
- No podkul ogon i do domciu. - zakpił po czym uniósł wzrok gdzieś wyżej.

Amija

Popatrzała na Ray'a. - No, no, ostro jak na Wiecznego Dzieciaka. - powiedziała ze zdziwieniem, po czym podeszła do niego i usiadła obok, patrząc na Darka.

Kyinra

-Tak ja go wyzwe na arenie zobaczymy czy nadal będzie się z dzieFFczyn śmiał grrrrr-Warkła na Darka-Dzięki ,że mnie popieracie

Dark

-Grrrrrrrrrrrrrr-stał na przeciw Liji warcząc na nią z wystawionymi białymi kłami.-Uwierz mi nie wygrasz ze mną wrrr..-Popatrzał chwile na Ray'a i Amije.

Ray

- Nudzisz mnie. - ziewnął po czym ugiął łapy wyskakując do góry i bił kły aż do krwi w jego kark wbijając ciało Darka w ziemię. Zagryzł szczękę mocno na jego krtani pod pyskiem odcinając dopływ tlenu i uniemożliwiając używanie kłów. Pazury wbił w jego przednie i tylne łapy jednymi słowem rozkładając go na łopatki skutecznie.

Britney

Przybiegła tutaj szybkim truchtem. Zobaczyła innych i uśmiechnęła się szeroko. Tym razem nie ssała miętówki. Podbiegła do nich i przywitała się wesoło. - Siemka! - Zaczęła energicznie machać ogonem.

Kyinra

-Wow ale fajni-Skoczyła na Darka i wbiła mu kły w kark.-Z nami się nie zaczyna Grr..

Dark

Zwalił ich i uderzył Lije łapą ona udeżyła o kamień.Rayowi wbił kły w kark i przycisnął go do ziemi.-Grrrr...-Zostawiając Raya podszedł do Liji-I co wygrasz ze mną?-Usiadł obok niej i siew nia wpatrywał.