Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alex
Dorosły
Dołączył: 07 Lip 2011
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:22, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
Alex wpatrywała się w miejsce, gdzie przed chwilą siedział Kinnojo. Uśmiech spełzł jej z twarzy. Podeszła bliżej Akeli i warknęła na nią.
-No i widzisz co zrobiłaś biednemu Kinnojo?! Spłoszyłaś go! I przez twoje przerywanie rozmowy stracę tak wspaniałą znajomość! A mogłam mieć przyjaciela! Co ja gadam to jakiejś Wróżki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:23, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca spiorunowała ją spojrzeniem.
-Tak, tak niunia. Ty trzepoczesz rzęsami jak nie wiem co, też bym się na jego miejscu wystraszyła. Nie umiesz nawiązywać przyjaźni..
Powiedziała. Spojrzała na Kinnoja i przyjrzała mu się. Podeszła troszkę bliżej, ale nie za blisko i usiadła. Bawiąc się żabą.
-Kin, to rozciągamy te żaby?
Zapytała niepewnie. Aż tu bum, wyrzuty sumienia. A sama nie wiedziała skąd one się wzięły.
-Prze..Przepraszam jeśli to.. Z mojej winy...
Powiedziała do niego przybita.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Śro 13:25, 31 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinnojo
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:25, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
Kinnojo zerknął na Akeli spokojnie.
- No... dobra. - powiedział. - Nie, to nie twoja wina. Po prostu ostatnio coś się ze mną dzieje... - rzekł, zerkając na żabę. - Dawaj ją tutaj. - dodał, ni stąd ni zowąd się uśmiechając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Dorosły
Dołączył: 07 Lip 2011
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:28, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
Alex wykrzywiła się jeszcze bardziej. Akeli- najgłupsza istota na świecie. Wtedy coś spłynęła po jej policzku. Starła to i spojrzała na swoją łapę. Czy to łza? Czy jej zależału na Kinnoju? Czy to nie jest kolejny wilk, który miał ją pokochać, i stać się jej adoratorem? Ona czuła do niego co innego. Spojrzała w ziemię. Teraz głupio jej było tego, co robiła wcześniej. Wyszła na skończoną Enary. Zamrugała parę razy, a po jej policzkach spłynęło więcej łez. Nie, Akeli nie może tego zobaczyć, szybko uciekła.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:04, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
Spojrzała na Alex. Nie, Akeli głupia nie była. Ona doskonale wiedziała to co mówi, chciała jej udowodnić, że zachowywała się jak Enary. A Kinnojo mógł się teraz na nią pogniewać za to, że mu koleżankę wygoniła, miałaby to w głębokim poważaniu. Uśmiechnęła się do wilka po czym podeszła do niego z żabą w pysku. Machnęła ogonem i złapała ją za tylną łapę, przyległa brzuchem do ziemi, zachęcając go do wspólnej zabawy żabą. Łi, będzie się działo. A Alex powinna się zastanowić nad zmianą zachowania.
-Dobra, pociągnij za żabę, gdy będziesz gotowy.
Powiedziała z uśmiechem, patrząc na niego zachęcająco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinnojo
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:50, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Kinnojo zerknął za odchodzącą Alex. Dobrze, że nie dojrzał jej łez, bo niewątpliwie by się załamał. Wilk poczuł się jakoś pewniej, jednak jego wzrok nadal był zadumany i nie mógł się skupić w jednym miejscu, lub właśnie dziwnie długo patrzył się w przestrzeń (nie, nie był na haju). Kinnojo spojrzał na żabę i złapał ją za jedną nogę, po czym lekko pociągnął w swoją stronę, i ciągnął i ciągnął, a na jego pysku pojawiał się coraz szerszy uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:30, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca, czując szarpnięcie, automatycznie pociągnęła żabę w swoją stronę. No i też szarpała, najmocniej jak mogła napierając swoimi łapami na ziemię. Jej przednia prawa łapa była wysunięta do przodu, druga bardziej do tyłu, tak samo było z jej tylnymi łapami, natomiast przednia część jej sylwetki była pochylona nad ziemią. No a żabę szarpała zacięcie, próbując się co jakiś czas cofać i szarpać mocniej. Najwyżej pęknie, a później pogrzeb jej urządzą. Taak!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinnojo
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:37, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Kinnojo stwierdził, że podoba mu się ta zabawa i zaparł się łapami, aby jeszcze mocniej pociągnąć żabę w swoją stronę. Płaz wyglądał na niezbyt zadowolonego, zwłaszcza że jego boskie ciałko uległo nagłemu wydłużeniu. Jednak teraz wilk nie myślał o uczuciach rozciąganej żaby, miał bowiem inne rzeczy do roboty. A zabawa była przednia i coraz bardziej się rozkręcała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:42, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Tak, była mała różnica... Akeli jako wadera była... Słabsza i drobniejsza, a Kinnojo jako basior... On był silniejszy i miał większą masę ciała, która pomagała w wygrywaniu mu, tej zabawy. Ale Akeli się nie podda! W końcu ona była uparta, tak? Wadera łatwo mu nie odpuści! No więc, szarpnęła jeszcze mocniej, zapewne i tak dużo jej to nie da, ale zawsze jakoś... Mu się odwdzięczy, o!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinnojo
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:47, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Więc i basior pociągnął żabę mocniej w swoją stronę. Teraz tylko brakowało, żeby owa żaba właśnie rozerwała się na pół, to wilk niewątpliwie nieźle poleci w tył. No, ale trudno, czasami można sobie pozwolić na takową zabawę, skoro staremu wilkowi sprawia to frajdę. Nie będzie przecież siedział na zadku, na jakiejś tłustej posadzie i dzieci chował. Nie teraz, jeszcze się czuł młodo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:17, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
No, a to szarpnięcie wilka sprawiło, że Akeli prawie poleciała do przodu. No, ale nadal się trzymała na łapach, ledwo, no ale jednak. Wilczyca zaczęła powoli cofać się do tyłu, poruszając ogonem, jakby to miało w czymś jej pomóc. No a gdyby ta żaba naprawdę pękła, to Akeli też raczej pokoziołkowałaby się do tyłu. I...Trzeba sprawić aby ta żaba w końcu pękła, tak! To by było coś! A co zrobiłaby nasza kochana złotooka wilczyca? Miała by pompę oczywiście! A później zaczęłaby "żałować" tej żaby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinnojo
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:45, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Kinnojo także począł się cofać, coraz dalej, dalej, nie spuszczając wzroku zielonych ocząt z równie zielonej żabki. A żabka wydłużała się, wydłużała, wydłużała... Innymi słowy, jej kres był coraz bardziej bliski. Nie, że mu się nie podobało, bo jak najbardziej tą zabawę można zaliczyć do kategorii udanych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:09, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
No i się rozciągała, rozciągała... Aż w końcu zrobiła bum! Żaba przerwała się na pół, a jej wnętrzności zwisały z dwóch połówek. Akeli przekoziołkowała do tyłu, lądując na plecach z połową żaby w pysku. Wypluła ją po czym spojrzała na wilka przez głowę. Zaczęła się śmiać. No przecież wspominałam o tym, że ona się będzie śmiała z zaistniałej sytuacji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinnojo
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:59, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Kinnojo także poleciał do tyłu i walnął o glebę. Wstał zaraz z uśmiechem i zaczął masować obolały tyłek. Sam również wybuchnął śmiechem i podszedł do Akeli. Chyba na razie wystarczy mu rozciągania żab na długi, długi czas... Wilk przysiadł, przekręcił zabawnie łeb i uśmiechnął się do wadery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:30, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca przekręciła się z pleców na brzuch i się podniosła, otrzepując futro. Usiadła obok Kinnoja i go wywaliła, sama natomiast na nim usiadła.
-Dobra, mam Cię. A teraz... Zrobimy żabie pogrzeb, co ty na to?
Zapytała z uśmiechem. Dobrze, że nie była ciężka. No wiec Kinnnojo się załamać nie mógł! Ale to dobrze, był bardzo wygodny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
De Musica Angelus
Duch
Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:39, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Lifeline weszła na brzeg jeziora nie zwracając uwagi na pozostałe wilki.Przeglądała się w złotej tafli wody zupełnie samotna.Czasami wzdychała będąc wyczerpana o długiej podróży.Położyła się i znów zasnęła.Na krótko, bo obudził ją szmer w liściach.Pewnie lis.Wstała ziewnęła, rozejrzała się i postawiła krok na przód.Wybiegła z jeziora.Dalej.Chyba wróci do miejsca swojej watahy.Jest już zbyt wyczerpana.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez De Musica Angelus dnia Sob 13:41, 03 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinnojo
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:33, 04 Wrz 2011 Temat postu: |
|
- Tak, chyba można uczcić w ten sposób biedną żabkę. - potwierdził Kinnojo skinieniem głowy i uśmiechnął się do Akeli. Wadera spodobała mu się od razu - była zabawna i miała sporo fajnych pomysłów, w dodatku jego zdaniem była także bardzo sympatyczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:51, 04 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca zeskoczyła z wilka i się uroczo uśmiechnęła.
-No to.. Teraz trzeba się rozpatrzyć za super miejscem na grób dla żabki...
Powiedziała i zaczęła się rozglądać. Dostrzegła dobre miejsce - jej zdaniem - pod płaczącą wierzbą, sięgającą długimi gałęziami, o złotych liściach, do tafli jeziora.
-Co powiesz na to?
Zapytała, wskazując głową na owe miejsce. No cóż, może jej koledze też się ono spodoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinnojo
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:47, 25 Wrz 2011 Temat postu: |
|
- Myślę, że żabce spodoba się to miejsce na wieczny spoczynek. - przytaknął Kinnojo podchodząc do Akeli z żabką w pysku. - Kopiemy. - dodał i powoli zaczął rozgrzebywać ziemię pod wierzbą, chcąc stworzyć dołek idealnych rozmiarów. No, było prawie dobrze.
Wybacz, że dawno nie pisałem. Coś czasu nie mam. T.T
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:12, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
Yeah! Wilczyca również zaczęła kopać dołek.
-Ej, a jak głęboki on ma być?
Zapytała unosząc pyszczek znad dołu dla żaby. Zlustrowała basiora pytającym spojrzeniem, po czym wzięła od niego żabę, którą wrzuciła do dołu. Chyba dobrze trafili, bo żaba się bez problemu tam zmieściła.
- Zostaje taki?
Zapytała, przenosząc spojrzenie na wilka.
Nie no, ok. Ja mam szlaban, więc wiesz... xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|