Złote Jezioro

Sherii

- Hmm... No tak - odparła i również uśmiechnęła się do niej.
- Trochę tu nudno - powiedziała i zwiesiła łeb, nie lubiła się nudzić.

Legenda

- Trochę? A nie chciałaś powiedzieć że bardzo? - powiedział odrywając wzrok od bębniącego patykiem Szastę.

Sherii

- No chciałam, ale powiedziałam trochę. Czasem tak jest, że chce się coś powiedzieć, a mówi się coś innego- powiedziała i uśmiechnęła się do Szasty. :)

Szasta

Wyskoczył w górę,zerwał patyk z gałęzi i zaczął coś konstruować.Przyniósł jeszcze kilka kamieni i patyków i dużą gałąź.Zaczął coś budować.

Sherii

Spoglądała na swojego partnera i zastanawiała się, co chce zbudować. Nie odzywała się, załapała lekkiego zwiecha. xD

Legenda

Także patrzyła na Szatę. Była ciekawa co to będzie. Zapomniała o rozmowie z Sherii.

Szasta

Skonstruował coś na rodzaj deski surfingowej.Wziął ją w łapy i zaczął oglądać.Następnie przyniósł jakieś kolorowe rośliny.Roztarł je w łapach i pomalował deskę.Zaczął ją oglądać.Położył na ziemi i stanął na niej w pozycji surfera.

Legenda

Spojrzała zdziwiona na deskę potem na Szaste - Będziesz na tym pływał - zapytała

Szasta

Jasne-rzekł wesoły i pełen wigoru.Wziął deskę i wskoczył na górę wodospadu.Ustawił ją na skale i trzymał łapą.Idziecie-krzyknął z góry i czekał na dziewczyny.

Sherii

Pod biegła, ale sama nie wiedziała, po co biegnie w stronę Szasty z deską. Stanęła jak wryta i zastanawiała się po co jest mu potrzebna.

Legenda

Przybiegła na miejsce zrobiła zdziwioną minę. Nie wiedziała poco je woła. Ale nic nie powiedziała.

Szasta

To dalej-rzekł i pociągnął je obie na deskę była dość długa i wszyscy się zmieścili.Wziął je przed siebie i objął łapami.Ogonem odepchnął deskę od skały i teraz surfowali w dół stromego wodospadu.Wiatr był tak silny przy prędkości z jaką surfowali,że roztrzepywał dziewczyną włoski.ojej 8)heheh

Legenda

Trzymała się mocno Szasty. Nie chciała spaść. Zimna woda ochlapywała jej futro. Z pewną chwilą zaczęło to się jej podobać, ale i tak nie puściła wilka.

Szasta

Przy samym końcu deska wyśliznęła mu się z pod łap i wszyscy wpadli do wody.Deska wypłynęła na powierzchnie.Szasta odbił się od dna i wypłynął na powierzchnie.Spodobało mu się to.

Legenda

Zanim Szasta dopłynął do lądu wilczyca zanurkowała i wciągnęła go pod wodę. Wynurzyła się i zaczęła płynąć do brzegu. Była w wyśmienitym nastroju.

Szasta

Zaczął płynąć pod wodą i...nagle wyskoczył w górę w prost na Evane-Buu!-wrzasnął.Zaczął się śmiać,a gdzie Sherii-pomyślał.Podobało się?-spytał i usiadł przed Evaną.

Legenda

Wilczy się przestraszyła. Przez chwilę była trochę zła na Szastę, ale potem dopisało jej poczucie humoru i zaczęła się śmiać razem z nim - Było super - powiedział gdy skończyła się śmiać.

Szasta

Jeszcze raz?-spytał i zawadiacko uniósł brwi.Wstał i wyciągnął deskę z wody nie widział Sherii,ale pomyślał sobie,że sie obraziła na niego za to,że jej grzywka pewnie została zmoczona i poszła sobie.Czekał na Evane.

Legenda

- Jasne! - powiedział i poszła za Szstą. Było super za pierwszym razem więc jak mogła odpuścić drugi?

Szasta

Stanął na desce,znów pociągnął za łapkę Evane.Tym razem samą bo Sherii nie było.Objął łapami żeby nie spadła i tym razem wyskoczył razem z deską i wilczycą do góry,wykonał obrót i teraz płyneli w dól wodospadu slalomem.