Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:40, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
Wpatrzona w jeden punkt tafli jeziora, odbiegałam myślami zupełnie gdzie indziej. Jednak moje zajęcie nagle coś przerwało. Podniosłam łeb do góry i ujrzałam szarego wilka, którego odbicie widziałam wcześniej w wodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:43, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
Poczuł na sobie czyiś wzrok. Zobaczył niedaleko siebie waderę wcześniej patrzącą na jezioro. Przysiadł na ziemi. Poczuł się wręcz zawstydzony że burząc wodę jej przerwał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:51, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
Nie należałam do istot, które szybko i z byle powodu się obrażały. Zwinęłam się w kłębek, gdyż zimny, jesienny wiatr swoim oddechem sprawiał, iż było mi coraz zimniej. Delikatnie uśmiechnęłam się do wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:54, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
Poczuł jak zimny wiatr hula mu we futrze i przeciągnął się. Odpowiedział uśmiechem. Należał do istot trochę nieufnych i niepewnych . Ociągał się jeszcze ale w końcu podszedł do białej wilczycy na parę kroków i powiedział cicho
-Cześć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:58, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
Obserwowałam wilka idącego w moją stronę - witam - odpowiedziałam spokojnie z delikatnym uśmiechem na pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:02, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się niepewnie i usiadł obok niej. Jak wymagała czysta przyzwoitość przedstawił się. Nie robił tego chętnie
- Jestem Ozon. - powiedział i zarumienił się niemal na sam dźwięk jego imienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:10, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Miło mi cię poznać, Ozon - odrzekłam i cichutko się zaśmiałam - ale ja nie gryzę - dodałam z uśmiechem widząc, rumieńce na jego pysku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sune dnia Wto 20:10, 27 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:12, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Doprawdy? - zaśmiał się. - Ale natura pewnie zaopatrzyła cię w kilka ostrych ząbków?- zażartował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:16, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Tak - odpowiedziałam śmiejąc się cicho. Nie wyraziłam się jasno co do gryzienia, lecz nie chciało mi się dalej ciągnąć tego tematu. Były ciekawsze - jesteś tu nowy? - zapytałam z delikatnym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:23, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
- To chyba widać. - stwierdził nie do końca zadowolony z faktu że to że jest nowy jest aż ta widoczne i uśmiechnął się ukazując własny zestaw zębów. - Ty zaś jesteś tu długo - ni to stwierdził ni to spytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:26, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Czy długo? Nie wiem... - pomyślałam głośno - Ale jak samotna byłam, tak wciąż jestem - stwierdziłam spuszczając łeb na dół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:32, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
Pokiwał jej głową z zrozumieniem.
- Choćbyśmy sterczeli tutaj nie wiadomo ile czasu to nie gwarantuje nam że pozbędziemy się samotności.
On znał to uczucie. Włóczył się z miejsca w miejsce nigdzie nie zagrzewając miejsca na dłużej no to i jak miał się z kimś zaprzyjaźnić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:36, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Nie lubię samotności - wyznałam wciąż wpatrując się w ziemię. Pobladłam, gdyż przypomniały mi się ostatnie nieprzyjemne wydarzenia. Do tej pory nie wiedziałam gdzie jest Cole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:40, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
Czuł jak wilczyca posmutniała. Przytaknął i zerknął na nią
- Nic przyjemnego. Tez jej nie lubię ale przywykłem. Smutna rutyna, rozumiesz.- stwierdził.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:44, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Wiesz, najgorsze jest to - powiedziałam spokojnie i cicho - że gdy coś ci się udaje, już myślisz, że wszystko będzie dobrze - westchnęłam - coś się musi zepsuć - odrzekłam patrząc na wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:46, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
Przytaknął jej trochę smutno
- Szczęście jest kruche. - stwierdził. On o tym dobrze wiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:51, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
Westchnęłam głęboko. W myślach wciąż słyszałam słowa Cole'a wypowiedziane nad urwiskiem. Chcąc o tym zapomnieć, zapytałam - wybrałeś już watahę? - nadal na niego patrząc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:54, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
Zdziwił się trochę tą zmianą tematu ale rozumiał . Nie musieli o tym gadać on nie miał zamiaru drążyć.
- Wody. - powiedział tylko i uśmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:58, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
Lekki uśmiech zawitał na moim pysku - witamy - odpowiedziałam, gdyż sama należałam do tej watahy. Spróbowałam jeszcze ciaśniej zwinąć się w kłębek. Było coraz zimniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:01, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się i przytaknął tylko. Nie wiedział czemu ale stwierdził
- Pasujesz mi do Watahy Wody.
Owinął puszysty ogon wokół łap. Wiatr był coraz zimniejszy, nawet on - tułacz bez stałego legowiska go odczuł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|