Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:01, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Nie dość, że głucha to jeszcze ślepa. Nie widziała bardzo wielu rzeczy. - przysunęła się i wyszeptała mu do ucha tamte słowa. Kristal była jaka była, a ktoś doniósł jej o paru nieprzyjemnych rzeczach jakie mówiła na jej właśnie temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kelir
Nowy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:19, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Tak? Interesujące - mruknął, po czym nie podnosząc pyska z łap spojrzał na waderę z miską. Ciekawe. Naprawdę ciekawe. Zazwyczaj babskie porachunki były nudne i irytujące, ale czasami mogły umilić życie znudzonemu samcowi. W końcu przynajmniej coś się działo.
- Widać panna nie dość, że ślepa i głucha, to i bez honoru. Pozwala się obrażać obcym - dodał jeszcze i dźwignął się na łapy. Przeciągnął się silnie, po czym otrząsnął się z sypiącego śniegu. Pogoda była całkiem przyjemna, ale dość monotonna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:29, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Musimy o tym gadać? - szepnęła cicho i również wstała. Przeniosłą wzrok na śnieg, nie miała ochoty drążyć tego tematu. - Nie widziałam Cię tutaj do tej pory...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kelir
Nowy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:38, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zerknął na Shade i uśmiechnął się do niej szeroko. No proszę, czyżby ta wilczyca się czegoś bała? Albo krępowała?
- A dlaczego nie? - zagadnął zaczepnie, lecz zaraz urwał temat. Skoro ona nie chciała, poświęci się i odpuści. Może i ta wilczyca dobrze kombinowała, w końcu obie były z tej samej watahy, a sprzeczki w rodzinie powinny być, jakby nie było, niemal zakazane. To nie umacnia stadnych więzi.
- Ja ciebie też dotąd nie widziałem - zrewanżował się jej, przyglądając się z uwagą wilczycy od łap do głowy. Podobało mu się to, co widział, więc uniósł lekko kąciki pyska. - Mogłaś mnie nie widzieć. Dość długo byłem daleko stąd. Przebywałem w odległej... czasoprzestrzeni - zaśmiał się i podszedł do brzegu jeziora. Wszedł na lód, dobrnął do krawędzi i napił się paroma szybkimi chłapnięciami jęzora. Wyprostował się, wrócił na stabilny ląd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:59, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wilczyca uśmiechnęła się delikatnie. Wiatr rozwiał jej grzwykę, wiec poprawiła ją łapką, nie lubiła jak wychodziła jej spod opaski na głowie. Zerknęła na poczynania Kelira i uśmiechnęła się do niego szczerze.
- Też mnie nie było przez pewien czas, ale Ciebie zdaje się dłużej. - powiedziała cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kelir
Nowy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:10, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Możliwe - odparł, podchodząc do niej. Spojrzał jej w oczy. - Nie było mnie tu... ponad pół roku. Kawał czasu, nie? No, ale wróciłem - machnął ogonem i przeszedł obok Shade. Nie bardzo wiedział, co powinien z sobą dalej zrobić. Nagle odwrócił się i zerknął na wilczycę z uwagą.
- Znasz może wilczycę imieniem Monalisa? Widziałaś ją? - zapytał. No, ciekawe, co się działo z jego partnerką. I z dziećmi. Nieważne, że już były dorosłe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:16, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Niestety nie miałam okazji jej poznać. - powiedziała patrząc mu w oczy. - A co? Jakaś Twoja rodzina? - spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kelir
Nowy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:27, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
Nie zastanawiał się wiele, co powinien odpowiedzieć.
- Można to tak określić - odparł, po czym spojrzał w ciemne niebo. Nie wyjaśniał niczego więcej. Nie pytał o szczeniaki, które teraz były pewnie wyrośniętymi wilkami. Na pewno z czasem je spotka. Znów zerknął na obce wilki. Siedziały cicho, praktycznie nie ruszając się z miejsca. Jakby przymarzły do brzegu jeziora. Pokiwał nieco łbem. Nic się tu nie zmieniło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:09, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
Spomiędzy pobliskich krzaków wyłoniła się wilczyca o gęstej, złocistej sierści. Szła przed siebie, zupełnie nie zwracając uwagi na całkiem sporą grupkę znajdujących się tu wilków. Usiadła w oddali od wszystkich i ziewnęła przeciągle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kelir
Nowy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:18, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
Spojrzał kątem oka na przybyłą wilczycę. Zaraz jednak poświęcił jej nieco więcej uwagi. Kojarzył ją. Widział ją na urwisku, od razu po powrocie z czasoprzestrzeni. I wtedy też nie zwracała na niego najmniejszej uwagi. Przysiadł na śniegu i zerknął na milczącą Shade. Innymi wilkami wcale się nie przejmował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:20, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
Położyła się na boku i rozejrzała po zgromadzonych. Na chwilę zawiesiła wzrok na siedzącym w oddali wilku, kojarzył jej się z kimś. Zmarszczyła nos w jakimś paskudnym grymasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kelir
Nowy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:27, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zerknął na leżącą wilczycę. Widząc jej grymas, uśmiechnął się pod nosem. No proszę, chyba jej się coś nie podobało. Albo ktoś. Dziwne, że patrzyła na niego. Spojrzał jej wyzywająco w oczy, bo kto wie, czy nie będzie chciała skoczyć na niego z zaskoczenia. Nie podejrzewał jej o taką głupotę, ale kto tam może wiedzieć. Po chwili odwrócił głowę i machnął od niechcenia ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:30, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
Jeszcze przez chwilę wpatrywała się w wilka, grzebiąc jednocześnie w najodleglejszych zakątkach swojej pamięci. Po chwili rzekła na tyle głośno, by ten dosłyszał. - No proszę... Własnej córki nie poznajesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:31, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Mhm... - mruknęła cicho w odpowiedzi. Po chwili pojawiła się Flake. - Cześć. - uśmiechnęła się do niej. Znała ją, kiedyś miała okazję poznać. To była córka Kelira? Spojrzała na wilka i uśmiechnęła się. - No ładnie, spotkanie po latach... - mruknęła cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kristal
Gość
|
Wysłany: Wto 11:03, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
Po dłuższym czasie przysłuchiwania się rozmowie dwóch wilków dodała
-Wiesz Jerome... nikt nigdy mnie nie rozumiał... byłam zawsze wrzodem na siedzeniu... ale... spotkałam kogoś kto... był okrutnir ukarany przez los... i tym kimś, był Smith... niektórzy swoje wiedzą i swoje gadają... ale ja wiem jedno... świat wcale nie jest sprzymieżeńcem... i trzeba z nim walczyć.... Wybacz ale muszę już iść... do syna którego jeszcze mam!-powiedziała i wybiegla zostawiając miskę przed Jeromem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shiro
Gość
|
Wysłany: Śro 0:24, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
Z niskich zarośli wyłoniła się nieduża, śnieżnobiała postać. Zerknęła na zgromadzone wilki i przypatrywała im się chwile.
Była nowa. Nie czuła się pewnie wśród nich. Podeszła więc do brzegu jeziora i wbiła wzrok w taflę niezamarzniętej wody.
Ostatnio zmieniony przez Shiro dnia Śro 6:58, 23 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Visse
Dorosły
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:46, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
Wbiegł do tego miejsca, według wskazówek Kaisy. Mocno polubił tę waderę. Miała poczucie humoru, jak również 'częstowała' innych dobrymi radami. Położył szaraka na podłożu. Czekał na wilczycę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lydia
Dorosły
Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:14, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
Wychyliła zza pobliskiego drzewa. Rzuciła okiem na okolicę po czym położyła się w cieniu i rozleniwionymi, zmrużonymi oczyma obserwowała inne wilki. Rozmyślała jak zmieni ją pobyt w tym miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lydia dnia Czw 17:15, 14 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Visse
Dorosły
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:01, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
Spostrzegł waderę o rdzawym odcieniu sierści, o ile tak można tę barwę nazwać. Siknął jej mimowolnie łbem. - Gdzie ta Kaisa? - pomyślał bacznie obserwując tyły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaisa
Dorosły
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:17, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
Przybyła nad jezioro z Arianą, trzymaną w pysku za kark. Położyła ją delikatnie na ziemi i rozejrzała się po miejscu, do którego przyprowadził je Visse.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|