Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katsume
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:09, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Missy także zauważyła smutną smoczycę. Podeszła do niej i tym razem powiedziała cicho i bez uczuć.
- Jestem Missy. A ty?
Nie witała się. Widząc ten smutek odephnęła od siebie myśl by się powitać. To mogłoby jeszcze bardziej zdołować smoka. Tak przynajmniej myślała Missy. Chcąc jednak by smoczątko nie smuciło się dłużej nachliła się nad jeziorkiem i nałapała stosik ryb. Tak duży jak połowa smoczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Yuuseki
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:11, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
A to coś wpatrywało się teraz w rozchodzące się kręgi wody, kiwając łbem jak piesek w samochodzie.
I wszystko przepadnie niby te biedne okręgi.
Z pyska wyrwało się głębokie, melancholijne westchnienie. Nawet dobrotliwa przyjaciółka Żyletka nie chciała powiedzieć nic na temat końca istnienia, nie wypowiadała się na temat życia po życiu i nie komentowała samobójczych myśli smoczycy. Ach! Ten zdradziecki kawał żelastwa! Nawet on kiedyś zniknie z powierzchni ziemi!
Wtem jej jakże bezdenny wzrok zwrócił się na wilczycę, która jej się przedstawiła.
- Yuuseki, smutek i melancholia. Śmierć i pustka - odpowiedziała jej zmęczonym głosem, który przyprawić mógł o stan depresyjny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yuuseki dnia Nie 0:12, 21 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:13, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Za to Miz zwróciła większą uwagę teraz na dorosłą wilczycę z czarną czupryną na głowie. Przekrzywiła nieco łebek i przyglądała jej sie z zainteresowaniem. Kogoś jej przypominała, tylko kogo? Może Salome na początku znajomości? Tylko, ona wtedy była bardziej bojaźliwa... Tak, to na pewno to. I dlatego Mizu zainteresowała się tak bardzo tą waderą. Tak tęskniła za przyjaciółką, której już dawno nie widziała, która dawno nie pojawiła się w Restauracji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katsume
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:18, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Missy uśmiechnęła się do Yuuseki delikatnie i wskazała na stosik.
- Możesz zjeść jeśli masz chęć.
Powiedziała do Yuu po czym spojrzała na nowo przybyłą waderę. "Jakie zebranie!" pomyślała i podeszła do niej z uśmiechem na pyszczku.
- Hej. Jestem Missy a ty?
Spytała i położyła się nad wodą kątem oka obserwując co Yuuseki zrobi z rybnym stosikiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuuseki
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:26, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Och! Jakże biedne były te ryby, że spotkał je tak okrutny los zostania wytarganymi z bezpiecznej przystani, jaką było wodne środowisko jeziora! Jakże tragedia je spotkała, iż tak brutalnie zostały potraktowane, wyrwane z domu i rzucone w otchłań pełną trującego dla nich tlenu!
I tak zdechłyby prędzej czy później - pomyślała melancholijnie Yuu, nie tykając jednak przekąski. Głodna nie była - smokom starczy jeden posiłek na miesiąc, a ona niedawno, jeszcze w podróży, wrzuciła na ząb jelenia z rusztu. Mlasnęła głucho, leniwie.
Między zębami nadal mam jego kostki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katsume
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:54, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Missy spojrzała teraz już całym pyszczkiem na nietknięty stosik. No cóż! Missy nie należała do osób skrytych i szarych. Spyta Yuuseki dla upewnienia czy nie chce a potem sama się poczęstuje. Innych zresztą też.
- To jak. Chcesz czy nie?
Spytała śliniąc się na widok olbrzymiego karasia. Karasie to jej przysmak! O dziwo woli rybne specjały niż najlepsze jelenie mięso.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuuseki
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:24, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Mlasnęła jeszcze raz, przedłużając moment odpowiedzi.
- Nie, podziękuję - rzekła wreszcie monotonnie, chlastając leniwie końcówką ogona powietrze. Skrzywione odbicie lśniło na ciemnej tafli jeziora, w którą smoczyca wpatrywała się zażarcie - zupełnie, jak gdyby był to najciekawszy punkt wszechświata, światło w ciemnym, bezdennym tunelu, robaczek świętojański mrugający w czarnej pustce mroków.
Och, jakże Yuu miała ochotę zanurzyć łeb w otchłani zbiornika i pooglądać podwodny świat. Pomysł ten jednak wymagał ruchu, na który jaszczurowi zabrakło natchnienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katsume
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:32, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Missy przygarnęła więc ryby do siebie i rozdzieliła stosik pomiędzy nią, Mizu i nową waderą.
- No dobrze. Ale gdybyś się rozmyśliła bierz śmiało.
Rzekła do smoczycy po czym z dzikością wręcz rzuciła się na karasia. Nie patrzyła na łuski tylko jadła całą rybę co jakiś czas plując oścmi. Teraz zamiast stosika ryb robił się stosik kości ryb. Missy jadła co prawda jeszcze przed przyjściem wszystkich lecz jej żołądek jest nieskończenie pojemny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kagami
Duch
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A gdzie produkują upierdliwe lustra? Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:03, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca nie wydawała z siebie żadnych oznak życia, jedyne co upewniało innych że żyję, to był jej ogon, który się powoli bujał w w tę i spowrotem. Secret cały czas patrzała na to co się dzieje, z odbicia w jeziorze. To jaszczurkowe 'coś', wyglądało na dosyć interesującą 'coś'. Secret ruszyła łapami i wstała. Jej łapy w porównaniu z głową i ogonem, wyglądały jak patyki. Wilczyca podeszła do tego 'coś'. - Masz doła? - rzuciła, równocześnie siadając, mały kawałek od niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:22, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
No dobra... Jednak Salome była trochę inna. No ale cóż, trzeba zawierać nowe znajomości. Tyle, że problem w tym iż Mizu nie za bardzo zna się na pocieszaniu innych i wyciąganiu ich z doła. Szczególnie gdy nie wiedziała o co danej osobie chodzi. Podeszła do Missy, tym samym zbliżając się do Yuuseki. Spojrzała na nią dość... zaciekawiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuuseki
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:49, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Czuła na sobie natrętne spojrzenia włochatych istot podobnych do lisów, a jedna z nich odezwała się do niej. Zwróciła więc wzrok w jej stronę, kontemplując postawę, wygląd i zachowanie melancholijnie, bez zaciekawienia.
- Doła? - zapytała wreszcie, pierwszy raz spotykając się z takowym określeniem. Pierwsze skojarzenie, jakie nasunęło się w umyśle przedstawiało pusty grób, do którego lada chwila miano włożyć truposza. W takim razie nie, ona jeszcze nie miała własnego miejsca spoczynku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kagami
Duch
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A gdzie produkują upierdliwe lustra? Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:13, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Secret przewróciła oczami, a potem jej wzrok wrócił na to 'coś'. - Tak, doła! No, wiesz. Depresja, załamanie psychiczne, spotkanie ze ścianą zanim zdążysz się przed nią zatrzymać. - Wilczyca patrzała teraz na to coś z dużym wytrzeszczem, nie kontrolowała tego, tylko nie mogła zrozumieć, jak to coś, mogło nie wiedzieć co to znaczy 'mieć doła'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuuseki
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:20, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Pokiwała wolno, niespiesznie głową, jakby nie liczył się dla niej czas czy pośpiech.
- Rozumiem - rzekła mozolnie swym monotonnym głosem. - Być może - odpowiedziała na wcześniejsze pytanie futrzastego stworzenia, przenosząc depresyjny wzrok na ciemną taflę jeziora. Nigdy nie zastanawiała się nad nazwaniem stanu, w jakim się znajdowała. Uważała to za bezsensowne, niepotrzebne.
Po co określać wszystko słowami, skoro i tak to wszystko zniknie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kagami
Duch
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A gdzie produkują upierdliwe lustra? Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:27, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ewidentna pesymistka - mruknęła pod nosem. Nie była ona akurat uśmiechnięta, ale też nie było widać nic podobnego do podkowy. Była w wyjątkowo dobrym humorze. - A to co ci jest? - zapytała, imie ją nie obchodziło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuuseki
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:33, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Co jej jest? Dziwne pytanie zważywszy na to, że jeszcze nigdy się z nim nie zetknęła w wykonaniu innym niż matczynym.
- Nic szczególnego - ponownie dała krótką odpowiedź, ledwo wykrzesane z głębin pustki dwa nikłe słowa niosące za sobą ponury ton.
Bo po cóż wyjaśniać, po cóż przytaczać wspomnienia i przeszłość, skoro i tak zostanie to zapomniane, pogrzebane pod grubą warstwą kurzu oraz popiołu. I nie zostanie nic...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:41, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
Mizu potrząsnęła łbem i rozejrzała się dookoła siebie. Ci co byli tu wcześniej, byli tu nadal. Ale jej nic nie trzymało prawda? Dlatego mogła ze spokojem sobie stąd pójść. Spojrzała w stronę Missy i kiwnęła do niej głową. Obróciła się ze spuszczoną głową i wybiegła.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuuseki
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:08, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
Yuu kiwała głową powoli, melancholijnie, po czym podniosła się mozolnie i bez pożegnania ruszyła w swoją stronę. Jej kroki były straszliwie powolne, jak gdyby gad szedł w zwolnionym tempie, na klatkującym filmie na dodatek. Wkrótce potem zniknęła z tych terenów, zostawiając za sobą tylko wspomnienie smutku i depresji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serafina
Nowy
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:14, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
Serafina przyszła nad jezioro.
Rozglądneła się po czym wzieła łyk wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:19, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
Koku przybiegła tutaj, jednak dalej biegła. Wadera nie wiedziała gdzie podąża i naglę wpadła do wody. Wyszła z niej cała mokra i oziębnięta. Samica zaczęła się trząść z zimna, więc Koku otrzepała się i upadła. Leżała patrząc na ziemię i myśląc o czymś nadal smutna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veli-Matti Onni
Dorosły
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:22, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
Przybiegł tu za KokuRai. Zatrzymał się na linii okalających jezioro drzew, patrząc na poczynania wilczycy. Kiedy ta legła na ośnieżonej ziemi, samiec ruszył w jej kierunku. Nie zadawał pytań, lecz ciągle tylko przypatrywał jej się uważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|