Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:27, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Dziękuję, dziękuję. - Lea skłoniła się, niczym artysta po wykonaniu swojego popisowego numeru. Tak, widocznie zwykła rozmowa wystarczyła, aby odzyskała swój dawny humor. Widząc jak Waspowi zabawnie trzepoczą uszy uśmiechnęła się jeszcze szerzej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:04, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
Spojrzał na Szinę, która milczała od jakiegoś czasu. Czyżby nie spodobał jej się pomysł zmiany atmosfery na nieco przyjemniejszą? Cóż, choć sprawiała wrażenie wilczycy radosnej, wyglądała na dość poważną. Czego o Waspie powiedzieć można nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szina
Dorosły
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z mglistej odddali i zapomnienia Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:39, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
- W takim razie, w ramach pozytywnego myślenia, zrobilibyśmy coś wspólnie? - zapytała po chwili milczenia i ziewnęła, po czym, nieco zawstydzona, odwróciła pysk - Wybaczcie. - uśmiechnęła się przepraszająco i znów spojrzała na jezioro. - Moglibyśmy zrobić coś ciekawego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:28, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
- To chyba dobry pomysł. - powiedziała z uśmiechem wilczyca i pomachała zadowolona ogonem. Osobiście nie miała większego pomysłu na to, co mogliby wspólnie zrobić, ale sama wizja, że coś ciekawego zacznie się wreszcie dziać była pocieszająca. A resztki złego humory odpłynęły już gdzieś daleko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:04, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Szczerze mówiąc, jedyna aktywność, która teraz przychodzi mi do głowy to polowanie. Czyli nic oryginalnego. Ciekawego też nie - powiedział. Właściwie to przez jego głowę przebiegła jeszcze jedna myśl, o zgoła odmiennej i zdecydowanie przyjemniejszej aktywności z nim, Leą i Sziną w rolach głównych, ale nie odważył się powiedzieć o niej na głos.
Cóż, samotność wyraźnie mu nie służyła. Robił się coraz bardziej niewyżyty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:08, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Polowanie... - Lea zastanowiła się. Właściwie to nigdy nie polowała 'na serio'. Niegdyś uczyła się zdobywać pożywienie, owszem, ale ostatnio coraz częściej unikała łowiectwa. Wolała jeść coś, co już wcześniej ktoś zdobył, albo co w ogóle nie było mięsem. - No nie wiem... Szczerze mówiąc, to ja wolę leczyć niż zabijać. - powiedziała w końcu coś, czym tak naprawdę skrycie zawsze się kierowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szina
Dorosły
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z mglistej odddali i zapomnienia Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:17, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca już miała odpowiedzieć, że chętnie, jednak jej słowa uprzedziła wilczyca. A skoro tak, to raczej odpada.
- To niezwykłe jak na wilka, jednak jeśli nie masz ochoty, to w porządku. - rozejrzała się dookoła, myśląc, co mogli by zrobić. Nie za wiele było w tej krainie rozrywek dla dorosłych. Niestety.
Swoją drogą szkoda, że wilczyca nie wiedziała, co przeszło przez myśl Wasp'a. Co prawda istnieje możliwość, że uciekła by z krzykiem, jednak sama była... Samotna od dość dawna. No cóż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:55, 26 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Zawsze możemy też zrobić coś bardzo głupiego. Na przykład udać się na skraj pobliskiej wioski i postraszyć ludzi - powiedział. To było głupie i to bardzo. Ale w tej chwili nic mądrzejszego mu do głowy nie przychodziło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:55, 27 Sie 2011 Temat postu: |
|
- To rzeczywiście głupie. - powiedziała Lea i zamyśliła się. - Czyli idziemy? - zapytała z uśmiechem. Ileż czasu minęło, odkąd zrobiła coś głupiego? Chyba całe wieki. Jeszcze za czasów istnienia ich szczenięcej paczki, która upadła przez to, że dorośli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:45, 27 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Oczywiście, że tak! - powiedział i wstał. Koniec jego ogona bezwiednym ruchem począł się energicznie majtać na boki, a w oczekiwaniu na odpowiedź drugiej towarzyszki, wzrok Waspa skierował się na Szinę. On też już od dość dawna nie robił żadnych głupot, a tęskno mu było do takiego lekkiego spędzania, a właściwie marnowania czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:50, 27 Sie 2011 Temat postu: |
|
Lea również poderwała się z pozycji siedzącej, nieco zestresowana wizją zrobienia czegoś głupiego. Zawsze się od podobnych rzeczy wymigiwała, ale teraz i tak nie miała nic do stracenia. Spojrzała wyczekująco na Szinę, a na jej pyszczku pojawił się szeroki uśmiech. Coś za bardzo ją nosi ostatnimi czasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:36, 27 Sie 2011 Temat postu: |
|
Nie chcąc tracić czasu, czekając, aż Szina się namyśli, zwrócił się do Lei:
- To gdzie się wybierzemy? Do miasta, jakiejś wioski? A może do lasu, przez który przebiega ulica? - możliwości było mnóstwo, a Wasp zupełnie nie wiedział, co wybrać. Choć wolałby nie zapuszczać się do miasta. Tam bywało dla wilków wyjątkowo niebezpiecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:44, 27 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Może być jakaś droga. - powiedziała Lea. - Zawsze będzie szansa na szybką ucieczkę, w razie gdyby coś... się stało. - dodała z uśmiechem. Miała nadzieję, że uda jej się jakoś rozluźnić, gdyż na razie była spięta. Ona, poważna osóbka, Lekarka idzie się zabawić. Strzeżcie się, narody!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:52, 27 Sie 2011 Temat postu: |
|
Popatrzył uważnie na Leę. Wyglądało na to, że jest dość strachliwa. Zaraz jednak z powrotem szeroko się uśmiechnął.
- Oj, nie przesaaadzaaaj, na leśnej drodze nic nas nie zje - powiedział ze śmiechem i rozejrzał się. Obrawszy odpowiedni kierunek, ruszył ku ulicy przy lesie, dodając. - No, to chodźcie, dziewczyny.
zt
Tereny Ludzkie -> Ulica koło lasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:56, 27 Sie 2011 Temat postu: |
|
Lea już chciała z oburzeniem powiedzieć, że przecież ona wcale nie przesadza i z miejsca wymienić wszystkie niebezpieczeństwa jakie mogą ich spotkać na drodze w ciemnym lesie, ale się powstrzymała. No dobra, nie będzie przesadzać. Odwróciła się, odetchnęła dla dodania sobie otuchy i pobiegła za Waspem.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szina
Dorosły
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z mglistej odddali i zapomnienia Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:54, 28 Sie 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca uśmiechnęła się i, bez słowa, podźwignęłam na łapy. Ruszyła razem za tamtą dwójką.
[z.t.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sekirn
Nowy
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z pomiędzy Cieni Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:42, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
Sekirn wiele godzin latał po niebie tej krain, z wysoka przypatrując się różnym miejscom. W końcu jednak postanowił przysiąść nad brzegiem jeziora. Nie żeby był zmęczony, latanie zwyczajnie go znudziło. Przysiadał na brzegu i po kociemu okręcił czubeczek ogona wokół przednich łap. Spojrzenie jego oczu nie było skupione na niczym konkretnym, ot po prostu gapił się w przestrzeń rozmyślając o wszystkim i niczym, bardziej przypominając wielką statuę niż żywa istotę.
Wiele czasu minęło nim nim smok ponownie się poruszył. Przemyślał wiele spraw i wydawało mu się, że wie już co ma uczynić. Powoli, by nie burzyć zanadto wody, wszedł do jeziora. Krok za krokiem zanurzał się coraz głębiej, aż w końcu odbił się od dna po raz ostatni i zamiast kroczyć po dnie zaczął płynąć. Pokonawszy w ten sposób kilkanaście swych długości nabrał w płuca ogromny haust powietrza i zanurkował mając nadzieję, że szybko odnajdzie to czego szukał.
z/t
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sekirn dnia Śro 15:51, 14 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:19, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Mort'a przywiódł ten przecudowny zapach w to miejsce.
Rozglądał się jakby szukał wzrokiem tamtej wadery.
-Hmmmm...- zastanawiał się co tak dokładnie widział w tej waderze.
-Gdzie ona może być...- po chwili dodał, majacząc coś pod nosem, sam do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Enary
Dorosły
Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:27, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
W końcu i nad jeziorko doszła Enary. Uśmiechnęła się słodko i zbliżyła się do basiora z tyłu, tak, że nie mógł jej dostrzec. Pochyliła łeb by znalazł się obok ucha Morta i namiętnym tonem przemówiła.
- Czy to mnie szukasz? - jej aksamitny głos wręcz dźwięczał jak dzwoneczki. A ona sama miała lekko przymrużone ślepka i lekko się uśmiechała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:40, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Mort ze zdziwienia aż podskoczył.
-Emm... chyba... możliwe...- nie mógł się wysłowić.
Spojrzał na nią, a ślepiami błądził po jej ciele.
-Chyba się jeszcze nie znamy, prawda?- spytał nie wiedząc za bardzo co ma mówić. Chyba się zaciął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|