Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Austin
Dorosły
Dołączył: 24 Lut 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:39, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
Austin z prośbą szczenięcia podniósł go i wpatrywał się w jego oczy, jak to zawsze robił nawiasem mówiąc.
- Co tam knujesz? - Spytał, gdyż coś mu nie grało. Ponadto uśmiechnął się do młodzieńca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Noish
Dorosły
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Pętli Czasu Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:47, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
Szczeniak zrobił minę niewinitka. Pomachał łapkami w górze. Po chwili zaczął wdrapywać się na głowę wilka. Nadal zachowując minę aniołka. Pomachał małą kitką i rozejrzał się wokoło. Pisnął cicho gdy zaczął tracić równowagę. Zachwiał się i wyldował na ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Austin
Dorosły
Dołączył: 24 Lut 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:52, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
Basior podniósł młodego na nogi, po czym znów wziął go... lecz nie na głowę, a na barana tak zwanego... Austin zaczął biegać po zimnym puchu jak po zwykłej ziemi, po chwili natrafił na lód i wywrócił się, ale szybko wstał i biegł dalej tym razem... śmiejąc się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noish
Dorosły
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Pętli Czasu Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:48, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
- Yuuuupiiii! - wrzeszczał maluch. Bawił się świetnie, jak nigdy. Rozłożył łapki na bok i wystawił mały łepek na wiatr któy rozwiewał jego włosy. Na jego pyszczku malował się szeroki uśmiech. Po chwili przytulił się do grzbietu Austin'a by nie spaść. - Wujtek skąd się tutaj wziął? - zapytał. Może powinien nauczyć się wymawiać słowo ''wujek''? PO chwili ześlizgnął się na ziemię. - Muszę już iść - powiedział a jego kitka falowała na wietrze gdy odchodził.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Noish dnia Pon 7:00, 12 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:03, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca przyszła w owe miejsce z wielkim bananem na pysku. Ahh, życie na prawdę może być piękne!! Roztańczonym krokiem doszła do wysokiej trawy, tam zaś legła. Teoretycznie nie było jej widać, jednak jej ciemne ślepia były jak najbardziej do wykrycia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Morte dnia Pon 19:56, 16 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marley
Dorosły
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 5:19, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Uśmiechał się szeroko, jego twarzy groziło niebezpieczeństwo wiecznego wykrzywienia w tej pozycji. - Moja piękna pani! - zawołał i podbiegł do niej. Legł tuż koło niej, jego kita ''majtała'' na boki. Zbytnie wykrzywienie twarzy w uśmiechu zniknęło, zastąpił je wyraz rozkoszy. - Ja to mam szczęście - pomyślał i z czułością patrzył na Morte.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marley dnia Śro 5:20, 18 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:42, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca uśmiechnęła się i uniosła delikatnie łeb po czym popatrzyła na Marley'a. Następnie jej ogon, zaczął przesuwać się po grzbiecie basiora, to w dół, to w górę i tak cały czas. Zwykle takie ''mizianie'' dawało uczucie podniecenia i w ogóle. Morte uśmiechnęła się do wybranka i pocałowała go namiętnie po czym odchyliła łeb i delikatnie zmrużyła oczy, oczywiście, że z rozkoszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marley
Dorosły
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 6:13, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się szelmowsko. Jego kita stukała o podłoże. - Nie mogłem trafić lepiej - wyszeptał. Swoją łapę położył na grzbiecie partnerki. Delikatnie przysunął jej głowę w swoją stronę i spoglądał na nią. Potem lekko, złożył nieśmiały pocałunek na jej policzku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:28, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Możliwe-powiedziała i odwzajemniała pocałunek. Jej ogon wciąż chodził i w górę i na dół. Przechyliła delikatnie łeb i uśmiechnęła się błogo. Może Marley ''pociągnie'' dalej tą grę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marley
Dorosły
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:46, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
On nie wątpił, że Morte jest wspaniała. Swoją łapą, gładził grzbiet partnerki. Ponownie ja pocałował, odważniej, pewniej. Był nieśmiały, często się wahał, więc... Uśmiechał się tajemniczo, jego ogon zbliżył się w stronę swego właściciela. Zaczął cicho szeptać swej wybrance do ucha, mówić jej, jak bardzo ją kocha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:00, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca uśmiechnęła się cwaniacko i przyciągnęła delikatnie do siebie wilka. No tak, toż to on był za daleko! Popatrzyła mu prosto w oczy i uniosła delikatnie brwi ku górze.
Jaki on jest słodki..-pomyślała i zastrzygła uchem, a następnie odrzuciła swą czarno-czerwoną grzywę w tył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marley
Dorosły
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:18, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się szerzej, jeszcze szerzej... Nawet szerzej niż zwykle... Uśmiech... taki ciepły i miły. Marley był tak szczęśliwy jak nigdy w życiu. Powoli poruszył ogonem, w zamyśleniu patrzył na Morte. Przez chwilę wątpił, czy jest godny, by mieć tak piękną kochankę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:48, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca uśmiechnęła się słodko, po czym spojrzała w niebo.
Masz może rodzeństwo?-spytała po chwili i utkwiła swe spojrzenie w wilku. No ciekawiło ją to niezmiernie! Jej rodzina się rozleciała o ot co nie wie gdzie są wszyscy, a poza tym ją wygnali więc.. Nie ma o czym gadać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Macky
Duch
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:51, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Można by się spodziewać, że "przyleciał". Ale niestety, Macky nie posiadał skrzydeł.
Był smokiem bez skrzydeł (co to za smok - bez skrzydeł? Mack ciągle zadawał sobie takie pytanie) ułożył się mile na łące i czekał na innego smoka bądź gryfa. Wilki były dla niego zbyt nudne. Było ich zbyt dużo i ciągle wyły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KaruHan
Nowy
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:56, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Wskoczyła na łąke jak szalony. Chciała się bawić ale nie wiedziała z kim. I nagle zauważyła innego smoka. Podeszła do niego.
-hej - przywitała się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KaruHan dnia Sob 18:04, 21 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Macky
Duch
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:09, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
-Hejka - przywitał się. Biała wilczyca z czarnymi pręgami an puszystym ogonie i ładnymi oczami wydawała się miła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Macky dnia Sob 17:10, 21 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:54, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Morte uniosła łeb i przewróciła oczami. Ojej, dwa smoki... Wilczyca warknęła złośliwe, bo ktoś ośmielił się przerwać jej rozmowę z ukochanym.
Smoczki-pomyślała z obrzydzeniem. Szczerze, to Morte nie była fanką smoków, jednak niektóre były nawet fajne, ale to niektóre... Wstała znudzona i przeciągnęła się leniwie.
Może pójdziemy w inne miejsce? Może bardziej prywatne i intymne miejsce-spytała szepcząc. Szept był na tyle cichy, że słyszał go tylko Marley. Po chwili namiętnie pocałowała wilka. Co się będzie cackać! Muszą się sobą nacieszyć, a nie siedzieć smętnie i nic nie robić. Życie jest nieobliczalne i nikt nie wie jak to jest, czy dożyjemy jutra i w ogóle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KaruHan
Nowy
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:02, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Podniósł łeb.
-Uwaga, jakimś wilkom zbiera się na namiętności - ziewnął leniwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Macky
Duch
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:22, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
-Właśnie widze - zaśmiała sie cicho Macky -Idziemy do lasu? Głodna jestem.. - popatrzyła sie na towarzysza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KaruHan
Nowy
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:28, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
-Ja też - potwierdził Karu - najchętnij zjadłbym świeżą sarnę - uśmiechnął się -To jak, idziemy! - i już go nie było.
***
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|