Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:13, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Nie mam pojęcia. Nigdy nie byłam stara, nie znam tego uczucia - odpowiedziała po krótkim zastanowieniu. - Ale takie wieczne życie musi być strasznie nudne, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:05, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
- To zależy tylko od tego, jak je wykorzystasz - odparła po namyśle Atrita. Spojrzała w dół, na dwa ocalałe kwiaty. - Najważniejsze są czyny. - Uśmiechnęła się lekko do małej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:47, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Ale... - zaczęła, lecz zawahała się. Po krótki namyśle dodała. - ...takie nieśmiertelne życie musi być też strasznie smutne. To musi być okropne patrzeć na to, jak najbliżsi się starzeją i umierają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:14, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
- A jeżeli on nie miał znajomych, rodziny czy przyjaciół? - Atrita spojrzała poważnie na Helmi, lecz nie widać tego było w białych ślepiach. W tych nie było nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:29, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Ale... czy to jest w ogóle możliwe? Życie w takim odosobnieniu? - zapytała, przyglądając się Atricie. Taka samotność była dla Helmi zupełną abstrakcją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:39, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
Nie odpowiedziała od razu. Spojrzała wpierw na małą, zastanawiając się nad odpowiedzią.
- Wiele księżyców wędrowałam samotnie. Spotykałam różne stworzenia, lecz zaraz szłam dalej - rzekła w końcu, przymykając powieki. Jedyne wspomnienia jakie miała wiązały się z pełnym różnorodności światem, które na każdym kroku ignorowała lub sucho analizowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:41, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
- I nie było Ci wtedy źle? - zapytała z wyraźnym niedowierzaniem w dziecięcym głosiku. - Czy nie lepiej jest teraz, gdy nie jesteś całkiem sama? Gdy wiesz, że gdybyś nagle umarła, to nie zostaniesz zapomniana?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Helmi dnia Nie 0:42, 17 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:50, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się cicho.
- Wtedy... - urwała, aby przemyśleć wypowiedź. - Wtedy nie widziałam w tym nic złego, nie czułam się źle. Tutaj cały czas było chłodno. - Przyłożyła łapę do klatki piersiowej. - Ale teraz jest już cieplej - dodała z małym uśmiechem skierowanym do Helmi, jakby nieco nieudolnie wyrażała wdzięczność za jej obecność. - Helmi, dziękuję za twoją pamięć o mnie - rzekła jeszcze, a słowo "dziękuję" brzmiało w jej pysku jak dziwny wyraz, zniekształcony. A mimo wszystko - szczery.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Atrita dnia Nie 0:52, 17 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:07, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Ja Tobie też dziękuję - powiedziała i przytuliła się mocno do Atrity. To dzięki tej wilczycy Helmi przestała czuć się jak niepotrzebny bękart, który wiecznie tylko pętał się od jednego wilka do drugiego, w poszukiwaniu miłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:02, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
Bez zbędnych słów przytuliła do siebie mocniej małą, uważając jednak, aby jej uścisk nie zrobił jej krzywdy.
- To czysta przyjemność - powiedziała z lekką nutą wesołości w głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:58, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Wcisnęła pyszczek w sierść wilczycy, mrużąc przy tym oczka. Swym zwyczajem już, zaczęła merdać puchatym ogonem niczym uradowany psiak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:34, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zachichotała, mrużąc zabawnie ślepia. Zastrzygła raźno uszami, zamachnęła puszystym ogonem. Dobry nastrój małej udzielił się także i jej. Przy Helmi chłodne usposobienie zastępowała radość i wesołość. Potrafiła bez trudu przebić się przez mury Atrity.
- A wiesz, co? Zobaczyłam kiedyś owada twojej wielkości - wyszeptała jej do ucha, kontynuując opowieść o wędrówce. Uśmiechnęła się do małej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:49, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Oderwała główkę od sierści Atrity i otworzyła szeroko oczy, patrząc na nią ze zdumieniem w niebieskich ślepkach. - Taki wielki owad? - spytała, marszcząc pyszczek z obrzydzeniem. - Ohyda, fe!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:14, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Nie powiedziałabyś tak, gdybyś zobaczyła tego motyla. Na jego skrzydłach były chyba wszystkie kolory tęczy - odpowiedziała rozbawiona wilczyca, czochrając małą po główce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:40, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Trzeba było od razu powiedzieć że to był motyl - odpowiedziała, a oczka Helmi zabłyszczały, gdy w jej wyobraźni pojawił się obraz motyla o wielkich, różnokolorowych skrzydłach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:48, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zachichotała ponownie, machając żywo ogonem. Rozejrzała się dookoła, przyglądając się kolorowemu otoczeniu. Jej wzrok padł na ocalone kwiaty, które zbudziły się na dobre z zimowego snu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:59, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Kiedy zauważyła, że Atrita zainteresowała się czymś, szturchnęła ją łapką i powiedziała. - Opowiedz mi coś jeszcze, proszę...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Helmi dnia Nie 21:01, 31 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:07, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zwróciła swą uwagę ponownie na Helmi, uśmiechnęła się do niej ciepło. Zamyśliła się na moment, po czym odezwała się:
- W jednym z dzikich, ogromnych lasów mieszkało dziwne stworzenie. Zwykłe zwierzęta uciekły od niego, przeniosły się w inne miejsce. Dlatego tam niemal zawsze panował błogi spokój, niesamowita cisza spowijała te obszary. Jednak gdy jedyny mieszkaniec zbliżył się w twoją stronę, natychmiast o tym wiedziałaś - zaczęła opowiadać ściszonym, wręcz hipnotyzującym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:14, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Dlaczego? - zapytała przyglądając się Atricie z zainteresowaniem. Pomyślała. - "To stworzenie musiało być bardzo smutne, skoro wszyscy od niego uciekali."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:34, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
- To był wąż, mała. Jeden z tych gadów, o których ci mówiłam. Jednak ten wąż był bardzo duży, mógłby połknąć naraz kilkanaście takich wilczków jak ty. W jego kłach była straszliwa trucizna, a żółte ślepia zamieniały żywe istoty w kamienne rzeźby - powiedziała wilczyca, opierając się bardziej o pagórek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|