Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maxime
Upiór
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shajena i Viktorii... Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:07, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
Jak chcesz to dawaj, bo weny nie mam za grosz. XD
- Tak, tak, a tobie jeszcze dalej - wymamrotała znudzona. - Po prostu przestań się odzywać, nie mam ochoty wysłuchiwać twoich pseudo-mądrości. Idź z tym do kogo innego - dopowiedziała niechętnie spoglądając na Croix'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Croix
Dojrzewający
Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:19, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
- To aż takie straszne, słuchać prawdę na swój temat? - zapytał retorycznie. Na jego pysku malował się delikatny i troszkę złośliwy uśmieszek. Może i nudy, ale trochę zabawy jest. Miło mu się patrzyło na matkę, która jest tak pewna siebie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:23, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
Łąka Czterolistnych Koniczynek? Niech będzie! Tutaj też przydałoby się przeprowadzić mały patrol. Zielonkawa wilczyca wylądowała na jednej z kępek małych roślinek. Złożyła skrzydła, wciągnęła noskiem powietrze i rozejrzała się w koło. Na jej pyszczku ukazał się szeroki uśmiech.
- Maxime, Croix... Jak miło mi Was widzieć - powiedziała wesoło, podchodząc do rodziny. - No, młody, nieźle już wyrosłeś. Ty również wypiękniałaś, córeczko - dodała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:26, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
Nie powstrzymam się. ;_______;
Kogo jeszcze brakuje do wesołej gromadki? No przecie, że wujka-brata-syna Retesa! Jednak nie na długo zostanie ten brak, bowiem na horyzoncie już widać znajomą sylwetkę. Wojownik, czy tam dowódca, lał to pies, pojawił się przed swoją rodziną i uważnie przyjrzał im, zanim na jego pysku wyrósł elegancki uśmiech.
- No siema - powiedział wyniośle, siadając w kółku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:31, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
Wadera przeniosła wzrok na kudłatego wilka, który właśnie się tutaj zjawił.
- Witaj - przywitała go wesoło. - No, no, wymężniałeś - dodała. Zacne spotkanie części rodzinki, czyż nie? Ale mało prawdopodobne, że wyniknie z tego coś dobrego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Croix
Dojrzewający
Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:34, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
Westchnął. Tylko tego brakowało.
- Tak, tak, część babciu. Ja wyrosłem, wujek wymęłżniał, matka wypiękniała i co z tego? Ja dalej jestem pyskaty, Retes wciąż waleczny, a Maxime - głupia - rzucił. Nie pociągały go rodzinne spotkania. Tym bardziej, jeęli miało się taką "kolorową
" rodzinkę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:38, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
Retes, którego ego dosięgnęło właśnie niebios, uważnie przyjrzał się szczeniakowi.
- Masz żeś gadane - powiedział z delikatnym zadowoleniem. - Ale swojej mamy, a mojej siostry głupią nie nazywaj, bo bądź co bądź, mogą być z tym kłopoty, hm? - nadal uważał Maxime za swoją przyjaciółkę, w końcu była jego pierwszym kompanem do szlajania się po krainie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Upiór
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shajena i Viktorii... Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:41, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
- STUL PYSK BACHORZE! - wybuchła wreszcie, gdyż jej duma została nadmiernie urażona. W dodatku na oczach ledwo co przybyłego Retesa, bracicha Maxime i jej, o zgrozo, matki. - Zachowuj się! - dodała wbijając pazury w ziemię. Pewno gdyby nie był tylko dojrzewającym szczeniakiem, rzuciła by się na niego bez wzgląd na to czy jest jej synem, czy też nie. No i jak widać nie obchodziła ją reakcja rodzinki na tenże agresywny wybuch. Była i tak czy siak najlepsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Croix
Dojrzewający
Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:58, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
- Z tego, co się niedawno dowiedziałem, mieliśmy zostać jedynie "znajomymi", więc tego typu zdań nie kieruj do mnie - odpowiedział niezrażony. Natomiast na jego pysku pojawiał się coraz szerszy uśmiech. Złośliwy, rzecz jasna. - Kłopoty mogą sobie być, nie przeszkadza mi to. Po prostu mówię to co widać... - rzucił do wuja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:01, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
Viktoria stała jak wryta. Nie tyle z gadania Croix'a, a reakcji Maxime. Chwilę siedziała cicho, po czym przemówiła:
- Erm, można wiedzieć, co was obu skłania do takich odzywek? - zapytała dyplomatycznie. Jedyną jej nadzieją było nie nakręcanie tejże kłótni, a uspokojenie obu wilków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Upiór
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shajena i Viktorii... Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:06, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
- Nie zmienia to jednakowoż faktu, że jesteś młodszy i masz okazywać SZACUNEK! - darła się nadal. Taki tam, szał. Przejdzie jej. Może.
Nie zwracała uwagi na Viktorię, dopóki ta się nie odezwała. Maxime wciągnęła głęboko powietrze i błyskającymi ze złości oczyma, popatrzyła na matkę, po czym jak najspokojniej w tej chwili umiała, odpowiedziała:
- Uświadomiłam mu, że nie jest mi potrzebny i się rzuca - rzekła strzygąc nerwowo uszami w przód i tył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:06, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
Retes, jakby miał pop-corn, to by go zjadł.
A wracając do aktualnych wydarzeń:
- Oj, siostra, nic się nie zmieniłaś. Ale dla własnego potomstwa można chyba okazać odrobinę uczuć, nie? W końcu za coś powinny cię uwielbiać i szerzyć sławę w krainie - poradził od serca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Croix
Dojrzewający
Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:09, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
- Nie będę okazywał szacunku głupim i zapatrzonym w sobie - ciągnął dalej. - Cóż, a skoro mowa o rzucaniu się... to chyba ty w tej sprawie jesteś najlepsza - dodał po chwili. Spokojnie obserwował zachowania Viktorii i Retesa, większa uwagę zwracał na ruchy Maxime. Wiedział, że ta w każdej chwili może się na niego rzucić z pazurami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Upiór
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shajena i Viktorii... Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:11, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
- WIĘC NIE LICZ NA NIEGO Z MOJEJ STRONY! - krzyknęła nań rozwścieczona do granic możliwości. Jedno słowo więcej i już, już szykowała się do wręcz rozszarpania potomka na strzępy. Oszalałe z gniewu oczy, spojrzały pusto na Retesa.
- Niee, niee... To nie warte moich nerwów... - wycharczała, raz po raz prychając. To się nazywa matka Gzyta jak ten nie wyrzuci śmieci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Croix
Dojrzewający
Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:20, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
- Uważaj, piękności, bo Ci żyłka pęknie. Ano, złość również piękności szkodzi. Ale w tym przypadku już chyba za późno... - powiedział ironicznie, z trudem powstrzymując się od śmiechu. Widać, trafiał w słabe punkty Maxime. I dobrze. Najlepiej rozbroić wroga psychicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Upiór
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shajena i Viktorii... Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:22, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
I jak go po pysku nie zdzieliła. No wiecie, taki tam, prawy sierpowy. Tylko w takiej słabszej, bo wilczej wersji. Krótko mówiąc, Maxime miała dosyć.
- ZAMKNIESZ SIĘ WRESZCIE CZY NIE? - spytała retorycznie oczywiście, trzęsąc się z irytacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Croix
Dojrzewający
Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:31, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
Syknął. Co jak co, ale taki cios go zabolał.
- Meh - pokręcił przecząco głową. Owinął łapy lekko spłaszczonym ogonem i znów wlepił swoje spojrzenie w Maxime. - Widzę, że księżniczce korona z głowy spadła - powiedział po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Upiór
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shajena i Viktorii... Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:36, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
- A żebyś wiedział, pyskaty gnojku - odparła, biorąc po raz wtóry głęboki wdech.
Oddaliła się kawałek od syna. I dobrze, że go zabolało. Niech ma za swoje! Każdy musi się podporządkować Maxime! I znowu mam skojarzenia z Bioshock'iem... Spaczony grami mózg.
- I ty chciałeś dojść do porozumienia! Ha, szacunku za grosz! - dodała jeszcze i niczym kot oblizała łapę, którą wcześniej uderzyła wilczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:37, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
Kogo tu brakowało, no kogo? Przecież dobrze wiecie.
Viju, niczym demon, bo w końcu nim był, zmaterializował się koło pobliskiego krzaczka. Potem, zauważając, że chyba się szykuje się jakaś ciekawa sytuacja, zrobił tak, jak każdy ojciec-ideał by zrobił - usiadł sobie kilka metrów od wilków i począł obserwować. Nie witając się, tylko wbijając swe iskrzące ślepia w towarzystwo. Tylko popcornu mu brakuje. Zdąży jeszcze zajść do Monopolowego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Croix
Dojrzewający
Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:43, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
- W końcu coś musiałem po Tobie odziedziczyć. Jak nie urodę to charakterek - rzekł spokojnie. Pociągnął noskiem. Kolejny znany mu zapach. Odwrócił łepek w stronę, z której dochodziła ta woń. On. Ten demon. Przyszedł tu jak gdyby nigdy nic się nie stało i teraz oglądał co się dzieje. Bez słowa przywitania. Cudnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|