Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ozyrys
Dorosły
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:14, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Ale co ja robię! - zapytał zdziwiony - Nawet cię nie dotknąłem, a poza tym ja tylko udowadniam, że mam rację!
Wypiął dumnie pierś i uśmiechnął się wrednie.
- Bo mam rację. Wiesz o tym, prawda?
Widział mimo to, że wilk już mu nie odpowie. I postanowił, że dnia dzisiejszego nie będzie więcej się narażał na kłopoty. Chociaż nie wiem, czy jest to wykonalne, Ozyrys obiecał sobie odpuścić. Rzucił jeszcze przelotne spojrzenie na wilka, a potem, cały czas utwierdzając się, że to on ma rację, podniósł swe zacne cztery litery i wymaszerował z łąki.
<zt>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ozyrys dnia Śro 19:55, 02 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sahama
Dojrzewający
Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:19, 05 Paź 2011 Temat postu: |
|
Maluchna się chyba zasiedziała... Do rzeczy, następnie wstała i zeszła z głaza po czym porozglądała się trochę obserwując każdego wilka, przychodzącego i wychądącego. Natomiast Sah nie będzie dłużej się nudzić i pobiegła w stronę lasu, bez słowa.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maiko
Dojrzewający
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:01, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
Żwawym krokiem kroczyła w te strony Maiko, która uśmiechnięta po uszy, od pierwszego wejrzenia wyglądała na szczęśliwą. Jej nowe, ludzkie ciałko podobało jej się strasznie. Spod garnczka na główce dziewczynki, wyłaniała się maleńka koszatniczka. Mai wyciągnęła ja stamtąd, mówiąc:
- Taroo-kun, chciałbyś pobiegać nieco po łączce? W końcu jesteś istotą zamieszkującą pola i łąki, prawda?
Zwierzę zaś skinęło swoją maleńką główką do właścicielki - co oznaczało "tak". Maiko - która trzymała pupila na rączkach - ukucnęła pośród wysokich traw i wypuściła Taroo na ziemię. Przyjrzała się mu uważnie. Był taki uroczy, kiedy spoglądał na nią tymi okrągłymi, czarnymi ślepkami. Po chwili, zerwał się on z miejsca i pobiegł hen daleko, jakby słysząc niesamowity, tajemniczy dźwięk - tam w oddali. Dziewczynka nie przejęła się zbytnio tym, iż jej kosia czmychnęła - a powód był jeden; wiedziała, że wróci. Więź miedzy Maiko, a Taroo była ogromna. Nie mogliby się od tak rozstać - na wieki wieków, amen. Dziewczyna usiadła, zatapiając się wśród gęstych traw. Zerwała źdźbło trawy i wsadziła je do ust - jak typowy wieśniak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flosh
Młode
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:50, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
Coś się w trawie poruszyło, stwierdził ni z tego, ni z tamtego, ni z jeszcze innego. Spostrzegawczy, nie ma co - jest coś piękniejszego od stwierdzania faktów?
Czyżby szczur? A może samolot? A może nawet żaba?
Raźnie, skoro tylko zawitał w trawy tej lokalizacji, łaknął podążać tropem tajemnicy. Tak pochłonięty sprawą nie dostrzegł człowieka. Pytanie rezolutnie zbudowane: Czy ów człek dostrzegł jego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maiko
Dojrzewający
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:30, 18 Gru 2012 Temat postu: |
|
Tak, panna Maiczasta dostrzegła ruchomy obiekt, pełznący pośród traw.
- Hej! - Krzyknęła głośno, aby ów obiekt dosłyszał jej słowa. Taroo wreszcie przybiegł z powrotem do swojej właścicielki, wskakując jej zwinnie na ramię i przypatrując się nieznajomemu wilkowi - najwyraźniej też, rówieśnikowi Maiko. Dziewczynka wstała z ziemi, udając się ku Flosh'owi. Spojrzała na samczyka z góry, oczekując jakiejkolwiek reakcji z jego strony. Taroo również wpatrzony był w obcą, wilczą postać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maiko dnia Wto 15:31, 18 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flosh
Młode
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:47, 21 Gru 2012 Temat postu: |
|
Minka jego wskazywała na trzeci z czterech poziom zszokowania, odchylone ku tyłowi uszy potwierdzały raźno. Mordka jego była bynajmniej zaprzeczeniem dość wyraźnym; okraszona radosnymi iskrami, przyozdobiona szerokim łukiem warg.
Po chwili jednak wilcze lico nie mówiło nic, zakryte maską nieprzeniknionego spokoju.
- C-co tooo-tooo jest? - spytał chłodno, choć w oddali, dalekim echu, skryte było daleko posunięte zainteresowanie, od którego podrygiwał niezdarnie wilczy ogonek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maiko
Dojrzewający
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:01, 21 Gru 2012 Temat postu: |
|
Serduszko jej przepełnione było radością i szczęściem, po chwili jednak, dziewczynkę zaskoczyło pytanie rówieśnika.
- Ja jestem człowiekiem, ale tak naprawdę byłam niegdyś wilkiem. - Uśmiechnęła się uroczo do samczyka. - Mam na imię Maiko, a ty - jeżeli mogę spytać? - Zapytała, ciekawie przekręcając główkę w bok. Była bardzo szczęśliwa i radosna - co widać było po jej zachowaniu i wyglądzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flosh
Młode
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:09, 22 Gru 2012 Temat postu: |
|
Ach, dzisiejsza młodzież. Niby starsi od niego, a ucieleśnienie młodocianej głupoty. Pokręcił ponuro, z politowaniem, łebkiem, dla dodania słowom wymowności łypiąc na trzymaną przez dziewczynę - czego miał się dowiedzieć - koszatniczkę.
- Jestem Flosh - mruknął od niechcenia, opierając swój nieszczególnie obfity zad na ziemi. - Czym jest to małe stworzenie? - ponowił pytani, w - jak uważał - bardziej zrozumiałej formie. Przy tym jeszcze patrzał dość krzywo, już z mlekiem matki widocznie ucząc się wredności. Przynajmniej pozorowania, bo tak naprawdę wielkiej różnicy mu osobistość nie robiła, a już na pewno nie jej zdanie na temat własnej osoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maiko
Dojrzewający
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:25, 23 Gru 2012 Temat postu: |
|
- To? - Wskazała na swojego towarzysza, siedzącego na jej ramieniu. - To jest Taroo, moja koszatniczka.
Uśmiechnęła się przyjaźnie do rówieśnika, po czym siadła na ziemi krzyżując nogi. Koszatniczka zwinnie zeskoczyła z ramienia dziewczynki i pobiegła w stronę Flosh'a, następnie wskakując na jego głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flosh
Młode
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:05, 23 Gru 2012 Temat postu: |
|
Któż wie, czy podobny do jego krzyku hałas zagłuszyłby przemarsz odzianych w ciężkie zbroje wojsk husarskich. Niby twardy, huczący niczym morze podczas sztormu, a jednocześnie dość cienki, w sporej mierze dziecięcy. Splótł się z tupotem łapek, żwawo rozgarniających trawę, w ślepym strachu.
- Pomocy! Mordują mnie! - wrzasnął, przewracając się na plecy, chcąc zrzucić zeń małego szczurka, jak w myślach go nazwał. Przy tym zamaszyście machnął ogonem, oparł przednie łapy na karku, pragnąc uchronić go od obrażeń. Umrę? Za młody i za ładny jestem, żeby umierać!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Flosh dnia Nie 18:06, 23 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alegria
Dojrzewający
Dołączył: 13 Gru 2012
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Marsa Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:16, 23 Gru 2012 Temat postu: |
|
Weszła na łąkę z nadzieją poznania kogoś kto mógłby się z nią zaprzyjaźnić, ale niestety zobaczyła tylko człowieka i szczeniaka. Wadera była bardzo smutna i zmęczona poszukiwaniami więc położyła się na trawie i rozglądała się z myślą że ktoś wejdzie na łąkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maiko
Dojrzewający
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:26, 23 Gru 2012 Temat postu: |
|
Koszatniczka z przeraźliwym piskiem zeskoczyła z główki młodego, tym samym wskakując na ramię dziewczynki.
- Nie bój się! - Krzyknęła, tak aby on usłyszał. Chciała go uspokoić, ale nie miała pojęcia jak. Podeszła do niego, poklepała go po małej główce.
- Nie bój się. - Powtórzyła, tym razem zachowując spokój i zrozumienie. Wiedziała jak się czuł, gdy szczur wszedł na jego głowę. Wiedziała jakie to uczucie. Dziwne i nieoczekiwane, wtedy zaczyna nas to przerastać i zaczynamy wariować, bojąc się, iż zwierzak zabije nas, bez względu na jego uroczy wygląd czy rozmiar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flosh
Młode
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:46, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
- Sp... sdejmij to se mnie. - Kilka ździebeł trawy przymusowo nawiedziło jego mordkę, wywołując napad kaszlu. Suchy czy mokry? - dajmy rozstrzygnąć lekarzom, farmaceutom i innemu półświatkowi lekarskiemu. Jęknął głośno, przetoczył się jeszcze po ziemi, nadpobudliwie tłukąc łapkami na lewo i prawo, zataczając szerokie młyńce.
- Krwawię, krwawię! - wrzasnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maiko
Dojrzewający
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:29, 25 Gru 2012 Temat postu: |
|
- Nie gadaj bzdur! Wcale nie krwawisz, głuptasie! - Zaśmiała się głośno. - A Taroo już sam zdążył z ciebie zejść, kiecy wpadłeś w szał. Nie bój się go. Nie jest mięsożerny i na pewno nie zjada na obiadek takich wilczków jak my. Odżywia się tylko ziarnami i roślinami. Jak chcesz, daj mu parę ździebeł trawy. - Wytłumaczyła, uśmiechając się do niego ufnie i miło. Koszatniczka przyglądała się poczynaniom szczeniaka z wyraźnym oburzeniem. A żeby go tak potraktować, to trzeba być prawdziwym świrusem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alegria
Dojrzewający
Dołączył: 13 Gru 2012
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Marsa Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:48, 25 Gru 2012 Temat postu: |
|
Alegrii znudziło się już to czekanie. Myślała, że ktoś wbiegnie na łąkę i będzie mogła z nim pogadać, ale nic takiego się nie stało. Nie miała wyboru, więc podeszła do wygłupiającego się na trawie szczeniaka i śmiejącej się z jego wygłupów dziewczynki.
-_Cześć. Mam na imię Alegria, a wy jak macie na imię?_-_Zapytała się nieśmiało nieznajomych.
Przecinki, przecinki i jeszcze raz - przecinki! Musisz nauczyć się, iż przed - że, a, ale itd. - trzeba stawiać przecinki, które są bardzo ważne w pisaniu postów. A dlaczego zmieniłam "nazywam się..." na "mam na imię..."? To proste - nazywać to się mogę Kowalska, a na imię mam Karolina. Kapujesz? Nazwa - pochodzi od nazwiska. Pytając kogoś "jak się nazywasz?" - może on tylko odpowiedzieć swoim nazwiskiem.
~ Maiko-chan ~
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maiko
Dojrzewający
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:25, 25 Gru 2012 Temat postu: |
|
Spojrzała na nieznajomą z wyraźnym zaskoczeniem w oczach. Nawet nie drgnęła przestrachem zauważając przed sobą prawdziwą, ludzką dziewczynkę? To dziwne, bardzo - aż za bardzo.
- Ja jestem Maiko. - Odparła grzecznie. - To jest Taroo, moja koszatniczka. - Mówiąc to, wskazała na szczurka siedzącego na jej ramieniu. - A to jest Flosh, mój kolega. - Przedstawiła też swojego znajomego, który leżał teraz pyskiem w trawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alegria
Dojrzewający
Dołączył: 13 Gru 2012
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Marsa Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:40, 25 Gru 2012 Temat postu: |
|
Wadera była tak szczęśliwa, że chciało się jej skakać z radości. Jednak o czymś zapomniała. Co teraz się robi? Popatrzała na dziewczynkę, i jej wzrok padł na małego szczurka siedzącego na ramieniu nowo poznanej osóbki.
- Masz urocze zwierzątko Maiko. Ja wręcz uwielbiam takie malutkie słodziaki. - Pochwaliła dziewczynkę głaskając jej pupilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maiko
Dojrzewający
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:58, 25 Gru 2012 Temat postu: |
|
Zdjęła pupila z ramienia, podając go waderze.
- Proszę, pobaw się z nim, jak tak bardzo Ci się podoba. Tylko uważaj - gryzie. - Uśmiechnęła się, a szczurek wskoczył na głowę samicy, lekko przygniatając swoim ciałkiem jej fryzurę. Zgrzytnął zębami, wyrażając tym sposobem swoje zadowolenie. Przynajmniej ona nie miała zamiaru strącić go z siebie i wszcząć panikę wokoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flosh
Młode
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:16, 25 Gru 2012 Temat postu: |
|
- Wiedziałem! - wrzasnął. - Wiedziałem, że gryzie! - Prychnął wściekle, próbując wygrzebać się spośród trawy. Niezdarnie ustał na łapkach, zataczając się lekko, obserwując jak ten świat interesująco wiruje. Szalona karuzela, kurde opalone. Unikając upadku, przysiadł na ziemi, osłaniając drobne łapki ogonem, pokazując gniewnie białka oczu, zerkających na gryzonia. Paskuda, ot co!, westchnął w duchu, takim się nie ufa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alegria
Dojrzewający
Dołączył: 13 Gru 2012
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Marsa Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:36, 26 Gru 2012 Temat postu: |
|
Gdy usłyszała opinię Flosh'a o ty słodkim zwierzątku to nie mogła powstrzymać się od śmiechu. Jednak po chwili sobie przypomniała, że nie zna tego
małego śmiesznego szczeniaka.
- Witaj Flosh. Mam na imię Alegria. Już poznałam twoją koleżankę Maiko, a teraz chcę się nieco dowiedzieć o tobie, bo niestety znam tylko twoje imię. - Powiedziała z uśmiechem do Flosh'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|