Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karmel
Beta Wiatru
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:21, 08 Lut 2013 Temat postu: |
|
- Spotkałem ją i Axela wczoraj. Potem na Sake mieliśmy iść razem ale nie wiem czemu nie dosiadła się do nas jak przyszła. Jeśli chodzi o zawiechy, to zdarzają się one baardzo często.
Karmel wreszcie dogonił wilczycę.
/ brak wełny/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rosan
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2012
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:09, 08 Lut 2013 Temat postu: |
|
-Hm. Lubię ją. Jest... Inna. Jedyna w swoim rodzaju.
Spojrzała na Karmela.
-Mam zamiar iść się napić gdzieś, może nad jezioro albo rzekę, ale może poczekamy na Shaine? Na pewno po takim posiłku będzie jej się chciało pić. Mi się chce. Eemm.. A ty nie jesteś głodny?
Nieświadomie przyspieszyła chód. Przez to ciągłe bieganie dość szybko zaczęła również chodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karmel
Beta Wiatru
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:41, 08 Lut 2013 Temat postu: |
|
- Na pewno sobie poradzi. - oświadczył Karmelek. - Nie wygląda, jakby miała szybko się obudzić.
Szary wilczek z białą grzywą ledwo nadążał za Rosan. Przebierał łapkami najszybciej jak umiał, chwilami przechodząc w bieg.
- Nie, dziękuję.Niedawno zjadłem kilka ryb. - podziękował grzecznie - Na razie nie mam na nic ochoty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosan
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2012
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:53, 08 Lut 2013 Temat postu: |
|
-Skoro tak mówisz. - Rose z lekkim uśmiechem spojrzała na Karmela.
Wtedy zdziwiona zobaczyła jak ten się męczy, żeby iść równo z nią i dotarło do niej, jak szybko idzie. Zwolniła i roześmiała się.
-Przepraszam. Chyba wieczne bieganie stanie się moim nawykiem. Upominaj mnie jak będę za szybko iść.
Westchnęła i znowu z żalem spojrzała na niebo. Tak było fajnie, jaka szkoda.
-No to idziemy nie? Chyba że nie chcesz to zobaczymy się później. - uśmiechnęła się.
Nareszcie zaczął wracać do niej dobry humor. Znowu miała tyle energii, że mogła wejść na najwyższy szczyt, biegać, skakać i co tylko się da.
/To jeśli idziesz ze mną to gdzie idziemy? Bo nie mam pomysłu xDD/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karmel
Beta Wiatru
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:37, 08 Lut 2013 Temat postu: |
|
/masz błąd w podpisie. Z kontekstu wynika bowiem, że chodziło ci o nucenie, nie o nudę. Nuda jest wtedy, jak patrzysz na ścianę i nie wiesz, co ze sobą zrobić, lub na coś czekasz. Nucenie zaś jest wydawaniem dźwięków układających się w melodię. Sorry, że się czepiam. Nawyk taki./
- Oczywiście, że idziemy. - odparł szybko - Możemy pójść nad Kamienne Jeziorko.
Szczeniak z radością powitał zmianę tempa na wolniejsze. Będzie mógł chwilkę odpocząć przed wyruszeniem w dalszą drogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosan
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2012
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:43, 08 Lut 2013 Temat postu: |
|
/O matko O.O Nie widziałam tego. Pisałam to w nocy więc mogłam sobie coś uwalić w głowie xDD Jesu O.o Dzięki za upomnienie :D/
-Okej. No to nad Kamienne Jezioro - ucieszyła się Rose. Jeszcze nigdy tam nie była. A propos... - Ee.. A wiesz jak tam dojść? Bo ja w sumie nie za bardzo - uśmiechnęła się niepewnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shaine
Dojrzewający
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wiesz? Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:41, 08 Lut 2013 Temat postu: |
|
Obudziła się, podnosząc łeb. Obejrzała się zaspanymi oczyma. Nikogo nie bylo obok. Czyli iść na żywioł? Niech będzie. Wstała ciężko, rozciągając się. Usiadła. Westchnęła, po czym wciągnęła haust powietrza. Słuchała ptaków, siedzących na pobliskim buku. Dobra, trzeba znaleźć jakieś miejsce do pójścia. Wdrapała sie na drzewo. Usiadła i.. BZIUM. Znalazła się na ziemi. Klęła coś pod nosem, wytrzepując się z liści. Czemu włazi na tę gałąź? Sama nie wie. choć wie, że jest za chuda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shathow
Wojownik
Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie chcesz wiedzieć Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:34, 08 Lut 2013 Temat postu: |
|
- Jasne, że wiem - stwierdził - To będzie gdzieś... - szczeniak rozejrzał się - ...tam.
Wskazał łapą kierunek.
- Chodź. - powiedział, po czym ruszył. Miał nadzieję, niestety zupełnie bezpodstawną, że spotkają po drodze Axela. Karmelek stęsknił się za kolegą i jego sakiewką. A może tylko za sakiewką? Podobały mu się uczucia po zażyciu białego proszku i pragnął zaznać ich raz jeszcze.
zt. -> Kamienne Jeziorko
Edit
/Boże, nie ta postać! Piszę jako Karmel, jbc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shathow dnia Pią 20:06, 08 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosan
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2012
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:43, 08 Lut 2013 Temat postu: |
|
Rose kiwnęła głową. Hm, czy swoją drogą nie spędza z nim za dużo czasu? Westchnęła. Przez chwilę jak na niego spojrzała, wydał jej się jakiś... Inny. (Ahahahah xDD Bo to Shathow :P) Jednak uznała, że jej się zdawało. Bez słowa ruszyła za towarzyszem.
zt. -> Kamienne Jezioro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shaine
Dojrzewający
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wiesz? Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:03, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
Cóż zrobić. Wilczyca podniosła zad, westchnęła ciężko i postanowiła odwiedzić lecznicę. Lub... Nie, lepiej potok pstrągów! Wariatka. Wie, że zbyt zwleka, ale woli nie iść. Wstała i wyruszyła w drogę, znikając za chwilę pomiędzy drzewem.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dojrzewający
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tęczy! Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:26, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
Dojrzewająca wparowała w to miejsce skaczącym krokiem. Szaleńczo zaczęła biegać dookoła jakiegoś drzewa. Normalnie aż miło by było popatrzeć. W końcu zmęczona usiadła na ziemi i otworzyła swoją paczkę żelków Haribo. Zajadała je spokojnie i czekała na inne wilki. W towarzystwie lepiej.
- Nuda... - Szepnęła cicho. Cały czas zajadała słodycze. A gdy już skończyła jeść zawartość opakowania, to wtedy zaczęła lizać kolorowego lizaczka. Wielkiego jak jej głowa. Pycha...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|