Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:01, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
Weszła na polanę powłócząc łapami. Była lekko wykończona upałem i.. generalnie wszystkim. Usiadła po drugiej stronie wierzby, patrząc na kotarę jej gałęzi nieprzytomnym wzrokiem.
Dopiero za chwilę zauważyła obecnośc wilczycy siędzącej w pobliżu. Skinęła jej głową, mówiąc dośc cicho:
- Witaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sabrina
Dorosły
Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sabrihool Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:06, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca obejrzała się za siebie.Uśmiechneła sie do wadery.
-Witaj..
Powiedziała uprzejmie machając wolno jedwabistym ogonem.Wiatr zawiał gałązkami Wierzby.Wilczyca zmrużyła ślepia przyglądając się Deinie.
-Jestem Sabrina.
Powiedział krótko uśmiechjac się wesoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:17, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Deina. - odparła, obdarzając wilczycę jedynie szybkim zerknięciem kątem oka. Zastrzygła uchem. Wierzba dawała przyjemny cień. Powstrzymała się od rozpoczęcia nagłego marudzenia na temat pogody. Poza tym język jej zasechł. Ograniczyła się tylko do nieśmiałego uśmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sabrina
Dorosły
Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sabrihool Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:23, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wiatr musnoł delikatnie końcówki uszu Sabriny.Uśmiechneła się ponownie do wadery i machneła wolno ogonem.
-Miło mi..
Powiedziała i uniosła głowe w góre.Wiatr zafalował jej sierścią.Zmrużyła ślepia i uśmiechneła się pod nosem.Lubił gdy wiatr pieścił jej jedwabistą sierść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:38, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Mnie również. - odparła. Zerwała jednego z kwiatów. Był duży, fioletowy i aż promieniował tą beztroską, kolorową radością. - Pięknie miejsce. - stwierdziła, odwracając łeb ku waderze. Włożyła nos w środek kwiatka. Po wyjęciu cały był umazany pomarańczowym pyłkiem, a Deina kichnęła, jednocześnie pozbywając się go. [pyłku, nie nosa. dla ścisłości. |D]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ExtasyWolf
Nowy
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Krwawe Wzgórze Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:23, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
Przybył z wolna i zobaczył wilczyce
-cześć-powiedział wilk
Z uśmieszkiem na pysku.Usiadł energicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sabrina
Dorosły
Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sabrihool Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:46, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca poczyła lekie ukucie w sercu.Wstała i ruszyła do wyjścia.Nie czyła się dobrze.Miała tak nisko usadzonom głowe że nos dotykał czubków traw.Machneła końcówką ogona leniwie i wskoczyła w ciemny gąszcz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:42, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Szybkie kroki, jak gdyby ktoś biegł. Nie, chwileczkę! Wstrzymać kręcenie filmu! Ten owy ktoś nie biegł, gdyż kroki stąpały miękko, lekko. Skocznie. Tak, energiczna, żywiołowa Kaji skakała miast chodzić, tudzież biegać. Wparowała na kolorową, bajeczną łąkę z impetem i rzuciła się w największe skupisko chwastów. Kwiatów, jak kto woli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mu
Dorosły
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A wpadniesz? Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:17, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Mu wbiegł tuż za Kaji. Nie zauważył jej i runął jak dług prosto na nią. Zaczął się śmiać, a osa wleciała mu do pyska.
- Ajć! Ugryzła mnie w język! - krzyknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:25, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Och nie! teraz Ci spuchnie tak, że mówić nie będziesz mógł! - wykrzyknęła histerycznie, zrzucając z siebie basiora i kładąc się na nim. Z bliska patrzyła na jego pysk bacznym spojrzeniem. - Wywal język i pokaż. Może damy radę to złagodzić - powiedziała już raźniej, pukając mu łapą w nos. - Gdzieś tu widziałam zioła! - dodała, po czym rozejrzała się dookoła. O! Kwiaty!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:28, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
A Sheena tak jak myślała, tak zrobiła. Tyle, że tym razem nie przyleciała w to miejsce, a przyszła. Pozostając w cieniu pomiędzy drzewami obserwowała dwoje wilków. Nie wiedziała czy ją widać czy też nie. Usiadła obok grubego pnia dębu, chyba jedynego w tej okolicy. W duchu zaśmiała się z wilka ugryzionego przez osę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mu
Dorosły
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A wpadniesz? Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:33, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wilk posłusznie otworzył pysk wywalając jęzor. o osie nie było śladu. No możne nie licząc tego wielkiego, spuchniętego języka.
- Tlochę boli - powiedział wycierając ślinę, która spływała mu po futerku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:43, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Odskoczyła zaraz od Mu, po czym zaczęła biegać pozornie chaotycznie po łące. Latała na wschód, latała na zachód. Co chwilę przystawała, pochylała się coś zrywała. Wreszcie, niezmiernie zadowolona, wróciła z liściem szałwii, aloesu, melisy oraz babki. Tylko Merlin raczy wiedzieć, skąd ona wytrzasnęła tutaj te zioła.
W każdym razie, wróciła do basiora, położyła obok niego, na kamieniu zebrane roślinki. Poszatkowała je ostrożnie, z czego szałwię starła na miazgę, wymieszała i taką oto substancję położyła na języku Mu. Zadowolona wyszczerzyła kiełki.
- Mama zawsze to robiła, jak mnie coś ukąsiło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mu
Dorosły
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A wpadniesz? Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:50, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Mu nie schował języka, gdyż ta mieszanka wyglądała ohydnie.
- Dziękuję! - odpowiedział.
Siedział tak z wyciągniętym językiem, gdy zobaczył zza drzewami smoka.
- Kaji zobac! To ten sam smok co na pustyni! - sepleniąc wskazał miejsce gdzie siedział wielki jaszczur.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:57, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
No i pięknie ! Zauważyli ją. Nie ma co, młody ma wzrok. Mruknęła lekko zdenerwowana coś pod nosem, po czym oparła się o pień dębu. Z chęcią teraz by coś podpaliła, jednak jej lenistwo wzięło górę. Siedziała tak znudzona, co chwilę spoglądając kątem oka w stronę wilków czy czasem nic nie kombinują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:38, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Rzeczywiście! - przytaknęła Kaji, wlepiając patrzałki w dużego, czarnego jaszczura, który wyglądał na znudzonego. Nachyliła się ku Mu, marszcząc nos w udawanym strachu. - Może on chce nas zjeść?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mu
Dorosły
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A wpadniesz? Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:54, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Przeszły go ciarki. Zjeść? Nie chciał zostać obiadem!
- Ej, ty! - krzyknął w stronę smoka - Tak, ty! Po coś tu za nami przyszedł?
Zamachał delikatnie ogonem czekając aż smok raczy mu odpowiedzieć. Kątem oka obserwował Kaji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mu dnia Pon 14:41, 12 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:00, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała w stronę smoka wielkimi ślepiami, wyczekując jego słów. Tłumiła usilnie pchający się z gardła chichot, co owocowało częstymi prychnięciami i kaszlnięciami. Wreszcie postanowiła przestać się zgrywać i zachichotała pod nosem, mrużąc oczyska i nie spuszczając ich z dużej jaszczurki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:05, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Uniosła jedną brew patrząc kątem oka na basiora, aż w końcu odwróciła w jego stronę łeb. Zaśmiała się widząc jego reakcję. Wstała i wolnym krokiem ruszyła w kierunku wilków. Długi, jaszczurzy ogon przecinał powietrze ze świstem, a oczy świdrowały "buntownika". - A co, nie mogę ? I kto powiedział, że przyszłam akurat za wami ? - prychnęła zatrzymując się jakieś niecałe dwa metry przed nimi. Nawet z tej odległości wyglądali jak mrówki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:10, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Byłaś tam, gdzie jest pieruńsko zimno i biało. Ledwo tam przybyłaś, a wyszłaś, kiedy my też to zrobiliśmy. No, i udałaś się tam, gdzie my - stwierdziła nad wyraz racjonalnie, chociaż w jej ślepiach ciągle błyszczały lśniące błyski, a na kufie jawił się wesoły uśmiech. Podeszła do wielkiego jaszczura bez skrępowania, siadając tuż przed nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|