Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:31, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Miło mi.- uśmiechnęła się.- Kurczę, nie wiedziałam, że można o mnie tutaj cokolwiek usłyszeć.- przechyliła lekko głowę.- To imię, rozumiem, pewnie tyczy się twoich upodobań?- spytała.- Pewnie lubisz biegać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Czarna Sprinterka
Dorosły
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Czarnych Polan Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:47, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-Kocham biegać. Matka nadała mi takie imię, bo jako pierwsza wstałami szybciej nauczyłam się biegać niż chodzić.-Zachichotała lekko.- A skąd twoje, jak mogę wiedzieć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 6:28, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Siom zaśmiała się głośno.- No to teraz pewnie Cię zdziwię. Siomha znaczy tylko tyle, co łosoś. Czemu dostałam takie imię? Licho wie, tam skąd pochodzę nie ma łososi.- spoważniała trochę.- Ale może dla tego, że tak świetnie pływam. W wodzie czuję się, jak ryba.- uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Sprinterka
Dorosły
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Czarnych Polan Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:15, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-Łosoś?!!!-Wadera wybuchła śmiechem.-Nie obraź się, ale moja rodzina lubowała w rybach. Zwłaszcza w szczupakach i łososiach. Lecz wolałam szczupaki.-Uśmiechnęła się. Machnęła raz to raz ogonem i dodała:
-Odmienne żywioły, nie ma co. A ty do której watahy należysz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finally
Młode
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:57, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Mała obudziła się po długim śnie, prawie jak sen zimowy niedźwiedzia. Rozejrzała się wokoło i zrozumiała, że już wszystko się pozmieniało, a raczej towarzystwo, w którym się znajdowała przedtem już sobie poszło. Rozglądając się zobaczyła dwie wadery. Natychmiast ruszyła w ich stronę, lecz miała wpadkę, ponieważ podcięła się ogonem i przyturlała się do łap Czarnej Sprinterki. Dalej leżąc wpatrywała się w nią.
-Dżem dobly-przywitała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:36, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Siomha zaśmiała się, najpierw ze słów Czarnej, a później z młodej wadery.- Hej, mała.- przywitała się z nią. Podniosła wzrok na rozmówczynię.- Pochodzę z Watahy Wiatru.- przyłożyła łapę do pyska, powstrzymując chichot.- Jak na złość. Pływaczka w Wietrze. A Ty? Chyba jeszcze nie powiedziałaś, z jakiej Watahy pochodzisz.- uśmiechnęła się już normalnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:13, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Beherit kroczył środkiem kwiecistej polany, marszcząc lekko nos. Kwiaty były pięknymi roślinami, lecz ich silna woń bywała czasem nieznośna. Basior nie przybył tu przypadkiem - polana pełna kwiatów kojarzyła mu się z miłymi wspomnieniami. Ach, kiedy on ostatnio tu był?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:04, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na przybyłego basiora i dałaby sobie wszystkie łapy i ogon uciąć, że już go gdzieś widziała. Wodospad Diamentowy? Może tak. Odwróciła od niego wzrok i spojrzała na Czarną, wyczekując od niej odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:03, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Przyszedłem w to miejsce powoli,poprawiłem czarny kapelusz tak aby zasłonił mi całkowicie ślepia.Położyłem sie pod jakimś drzewem.Gdy szedłem obok jakiegoś basiora achaczyłem mordą o jego ogon-Uważaj-warknołem i położyłem się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Sprinterka
Dorosły
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Czarnych Polan Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:38, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Waderka zachichotała na widok wpadki małej wilczycy.Skinęła jej łbem. Zwróciła głowę w stronę Siom:
-Ja tez jestem z Wiatru. A czemu jesteś w tej a nie w Watasze Wody?-Kątem oka patrzała się na Ravena. Czy ona go skądś zna-to jakieś deja vu czy tylko skojarzenie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finally
Młode
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:24, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Popatrzyła na przybyłych. Czarny basior wydawał się nieprzyjazny, ale i tak postanowiła pójść w jego stronę. Wilczyce nie zwracały na nią uwagi, więc wstała i z rozczapierzoną sierścią powędrowała do leżącego basiora.
-Cjeść-przywitała się tym razem inaczej. Może on ją 'zauważy'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Sprinterka
Dorosły
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Czarnych Polan Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:04, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Wadera spojrzała na małą Finally. Pomyślała"Odważna jest ta mała. Tak śmiało podchodzi do tego mrocznego a zarazem atrakcyjnego basiora. Uuuuuuu." Pomyślawszy to, czekała na odpowiedź Siom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:48, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-Chyba przez charakter.- powiedziała.- Jak najbardziej pasuję do wiatru, może nawet kiedyś zostanę Latającym Wilkiem.- też przeniosła wzrok na młodą. Czarny wilk nie zrobił na niej większego wrażenia, bo często już widywała takie typy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:11, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Na czarnego wilka tylko spojrzał pokrótce, dokładnie tak samo jak na resztę zgromadzonych na łące. Czarno fioletowa wadera, czarny basior, rozczochrane szczenię... jak zwykle, nikogo znajomego. Niczego innego nie mógł się spodziewać. Zapewne cała grupa jego znajomków odeszła z krainy bezpowrotnie już dawno, dawno temu. Jego spojrzenie dosłownie sekundę dłużej zawisło na białej samicy z granatową grzywką. Zdało mu się, iż widział ją już kiedyś, lecz nie miał takiej pewności. Mało co pamiętał ze swych poprzednich wizyt w krainie. Cóż, od ostatniej minęło całkiem sporo czasu. Beherit po dłuższym spacerze wzdłuż łąki, położył się nieco na uboczu, by odpocząć we względnym spokoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:14, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Pochwyciła spojrzenia basiora, lecz tylko na moment. Ostatnio strasznie wszystko mieszało się jej w głowie. Z resztą, wilk odszedł dalej, widocznie chciał odpocząć, a ona do upierdliwych nie należała. Zerknęła w niebo, chcąc odetchnąć od duszącego zapachu kwiatów. Tępił wszystkie jej zmysły, a nienawidzila tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Sprinterka
Dorosły
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Czarnych Polan Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:26, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Machnęła raz to raz ogonem i przyglądając się na zamyśloną Siom, zapytała:
-Czy mi się tylko wydaje czy nie lubisz tego duszącego zapachu kwiatów?-zrobiła chytrą minkę i dodała:-Odważna ta mała, co nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:09, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała pod łapy, na te kolorowe rośliny.- Nie, same w sobie mi nie przeszkadzają, a już na pewno nie na tyle, bym się użalała.- podniosła wzrok na waderę.- Po prostu nie lubię, gdy coś ogranicza moje zmysły.- wytłumaczyła. Przeniosła wzrok na małą wilczycę.- Odważna i pocieszna.- dodała.- No spójrz! Któż by mógł zaatakować coś takiego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:35, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Spojrzałem na małą czerwonymi ślepiami z pod kapelusza,lecz po chwili moja poważna mina zmieniła się w taką o to minę :3. Uśmechnołem się do niej odsłaniając długie kły-Witaj Raven się zwe-powiedziałem z uśmiechem do małej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eshe
Dorosły
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekie miejsce... Płeć:
|
Wysłany: Pią 5:22, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Japońskim krokiem na łąkę przyszła Eshe. Uśmiechnęła się pod nosem trzymając pałeczki od ryżu w zębach. Wyjęła je na chwilę. Podeszła do wilczyc. - Witam. - powiedziała i usiadła obok Czarnej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Pią 5:25, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Kyinruś, Kyinruś. Przydreptała radośnie na łąke. Stanęła na chwile i się rozejrzała. Yay, zna jedną wilczycę. Pobiegła do niej migiem rzuciła się na nią tuląc mocno. --Siom! Moja Siom!- pisnęła i ją mocno przytuliła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|