Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:18, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
Assire otworzył oczy i podniósł głowę po czym się rozejrzał. Widział wilki i piękne kwiaty ich zapach był wspaniały. Wilk jednak wstał i podszedł do malin zaczął je zbierać i jeść. Potem trochę stał się senny i upadł. Jego oczy zamknęły się, a koszmary zaczęły go nawiedzać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jaina
Duch
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 6497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ashenvale Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:57, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
Ten sen był dziwny. Coś prowadziło ją w głąb jakiegoś tunelu, który zdawał się nie mieć końca. Jednak gdzieś w oddali było widać małe światełko, było piękne, tak delikatne..
Zatrzymała się, postanowiła zawrócić. Zrozumiała, że ktoś chce zmusić ją do przejścia na drugą stronę, ale ona jeszcze miała dość siły, by to 'coś' powstrzymać. Otwarła przerażona oczy, i wypuściła z siebie całe nagromadzone powietrze. Tak, jakby właśnie topiła się w jakimś zbiorniku. - Żyję. - pomyślała. - To tylko zły sen.. - pocieszyła się w myślach. Spojrzała zmartwiona na swojego syna, a potem ze szczególną uwagą przypatrywała się swoim łapom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:19, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
Assire otworzył oczy i zauważył przerażona matkę. Podbiegł do niej szybko i zapytał z troska w głosie; - Co się stało? - Usiadł na przeciwko niej, patrząc jej w oczy. Myślał jeszcze o tym dla czego naglę usnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Gość
|
Wysłany: Czw 13:34, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
Dziwne odgłosy zaczęły wydobywać się z pyszczka tego malutkiego stworzonka. Hr.. Hr.. Gr.. Nagle główka Naomi zaczęła opadać. W pewnym momencie była tak nisko, że przeważyła i ciało szczeniaka upadło na ziemię. Ta oto kulka o której jest mowa zerwała się z głośnym krzykiem.
- Ale to nie ja zepsułam!
Przetarła łapką oczka i głośno ziewnęła ukazując ostrze jak szpileczki kiełki. Minęło trochę czasu za nim uświadomiła sobie, że przez przypadek usnęła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:12, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
Assire spojrzał an szceniaka, który spał, a następnie na swoją matkę. Czekał, aż odpowie jej na pytanie. Bardzo się o nią martwił w sumie nie wiedział, dla czego była przerażona wcześniej. Odszedł kawałek od niej i się położył. Cień dawał mu kszak w kształcie orła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaina
Duch
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 6497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ashenvale Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:21, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
Assire napisał: | Assire otworzył oczy i zauważył przerażona matkę. Podbiegł do niej szybko i zapytał z troska w głosie; - Co się stało? - Usiadł na przeciwko niej, patrząc jej w oczy. Myślał jeszcze o tym dla czego naglę usnął. |
Przez krótką chwilę myślała, co ma mu odpowiedzieć. Nie umiała znaleźć odpowiedniego słowa, więc uśmiechnęła się 'blado', skierowała ku niemu swój wzrok. - Naprawdę nic mi nie jest. - powiedziała to dobitnie, aby dać swojemu synowi do zrozumienia, że nie jest w stanie o tym rozmawiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:34, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
To dobrze - powiedział, a następnie wstał i się rozejrzał. Patrzał, czy w okolicy jest gdzieś Arleth, ale niestety jej nie było. Wilk uśmiechnął się szeroko i zaczął chodzić po polanie. Patrzał w niebo co chwilę myśląc o ptakach. Assire kochał stworzenia latające.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaina
Duch
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 6497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ashenvale Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:39, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
Odetchnęła z ulgą, że nie zadawał więcej pytań. - U licha, gdzie ty się podziewasz, Desmondzie!? Moje serce krwawi i płacze w tęsknocie za tobą.. - myślała sobie Jai. Przygnębiona jak zwykle, wstała, wlokąc swoje słabe ciało, kierowała się ku wyjściu. - Jak coś, to wołaj, Assire. - wymówiła jego imię, a zaraz potem zniknęła gdzieś wśród mgły.
Zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:44, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Okej - powiedział do swojej matki. Jednak Assire nie miał co robić i z kim rozmawiać, więc szedł do wyjścia. Na chwilke stanął i sie rozejrzał, a wsumie kiwnął głową małej kulcę. Potem znikł w cieniu starego i wielkiego dębu.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Assire dnia Pią 9:44, 08 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eshe
Dorosły
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekie miejsce... Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:50, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
Ph.. nie ma z kim gadać. To spipszaj! Podniosła się i wtrząchnęła grzywkę. Później machnęła ogonem i udała się w zupełnie inną stronę. Gdzie? Huk wiek pf..
z/t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ekke
Nieumarły Zombie
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Latającego Holendra Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:47, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
Zrobiło się nieco chłodniej, Ekke wygramoliła się spod krzewu. Ziewnęła i przeciągnęła się.
-Co się działo, jak mnie nie było?-powiedziała zaspanym głosem.
Strząsnęła z siebie płatki kwiatów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:30, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
Wszedłem w to miejsce co jakiś czas poprawiając grzywkę.Moje zbyt długie kły wystawały z zamkniętego pyska.Położyłem się pod jakims drzewem.Tan było nudno i to jak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Pon 6:40, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Zapiszczała głośno. -Masz mnie! Masz mnie!- zawołała i usiadła na tyłku kładąc sobie listek na głowie. -Co ja mam super czapkę to ja pytań nie mam!- zawołała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:35, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Przekrzywiła łeb. Położyła na łebku młodej rozłupaną na pół skorupkę od kasztana.-Teraz wyglądasz idealnie.- zachichotała. Zerwała jeszcze rosnącego niemrawo astra i wsadziła jej za ucho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:04, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się. -Tak! Pani Jesień przyszła! Kocham jesień. Jest tak kolorowo.. i.. magicznie..- stwierdziła u pokazała rząd białych kiełków w wyszczerzu. -Hmm... teraz będą myszy przychodziły..- stwierdziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:56, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Że co niby?- spytała.- Jakie myszy? Kiedy?- szczeknęła wesoło i poderwała się na łapy.- Zaraz je złapię!!!- zawołała, szczerząc, na niby, ostre kły. Rozejrzała się dookoła, niby szukając wroga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:03, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Tak! Szukamy myszy!- pisnęła i się podniosła. Zaczęła chodzić w kółko aż zahaczyła o korzeń i gleba. -Ha! Ja mam białe myszki przed oczami..- stwierdziła z wystawionym językiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:09, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Doskoczyła do niej jednym susem. Trąciła ją nosem i się zaśmiała cicho.- Białe myszy, to nie jest dobry znak.- puściła do niej oko. Tak na poważnie wyczuła pod korzeniami cieplutkie ciałka myszy. Skierowała w tamtą stronę nos.- Jesteś głodna?- spytała zadziornie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:19, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Migiem się podniosła i pisnęła. -Tak! Złapiemy mysze, usmażymy i będą mysze z rożna!- zapiszczała z chytrym uśmiechem. Oczywiście "będą mysze z rożna" napisałam specjalnie. Cóż.. mała ma lekki problem z odmianą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:02, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się. Podskoczyła do drzewa i zaczęła kopać w zimnej ziemi. Słyszała piski myszy i ich szaleńczo bijące serduszka. Wilczyca wsadziła pysk do wykopanej nory i chwyciła szczękami dwie sztuki. Zwierzęta nie wytrzymały morderczego uścisku i bezwładnie zwisały z jej pyska.- No i jak?- spytała lekko sepleniąc. Wypluła zdobycze na trawę.- Ja się w ogniska nie bawię.- powiedziała i położył się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|