Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:13, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
-A szkoda.. było by zajebi.....- nie dokończyła i zaraz potem zmieniła końcówkę. -znaczy fajnie... a myszki. Ja chcę białą!- zawołała i złapała białą myszkę. Wbiła kiełki w jej ciało i tylko poleciała z mychy strużka krwi. Jak wampir hya!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:39, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Jak chcesz, to rozpalaj.- powiedziała. Wzięła do pyska jedną z myszy i zjadła ją. Nawet kości połknęła.- Nie znam się na robieniu ognisk, a dokładniej rozpalaniu.- przeciągnęła się. Chwyciła drugą mysz i zaczęła ją podrzucać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:43, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się szeroko. -No.. to zaraz się rozpali!- powiedziała i zaczęła szukać kamieni. Kamienie ułożyła wkoło a po środku połorzyła trawę. Wzięła dwa patyki i zaczęła pocierać jednym o drugi, ale nic. Wzięła kamienie. Pocieramy, pocieramy i..bum! Iskierka wleciała prosto na chrust paląc się. -No.. i już.- powiedziała i nadziała myszę na Kiyo.. znaczy kij. Trzymała nad ogniskiem i smażyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:51, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Siom nie była tym zszokowana. Widziała już różnie żywiące się wilki. Jednak ona wolała surowe mięso. Takie ociekające krwią... jeszcze ciepłe od krótkiego życia.- Gdzie się tego nauczyłaś?- spytała zjadając kolejną mysz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:56, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Wsadziła upieczoną mysz do pyska i ją połknęła wręcz. Odbiło jej się i wzruszyła na przeproszenie ramionami -Gdy byłam na terenach ludzkich.. oni palili ognisko więc patrzyłam.- wyjaśniła i się dumnie wyszczerzyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thunderis
Nowy
Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nigdzie Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:33, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Thunderis wstała z kryjówki i nie patrząc na nikogo odbiegła w bliżej nieokreślonym kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:17, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Zdolna żeś...- też się do niej uśmiechnęła. Jednak Siom nie chciała iść w ślady. Owszem, w jej jaskini płonęły pochodnie i paliło się wielkie ognisko, jednak wilczyca rozpaliła je w sposób mało ludzki. Tylko ona wiedziała, jak.-Jak tam smakują myszy?- spytała i podniosła się. Upolowała sobie jeszcze jedną i położyła się obok ogniska, obok Kyinry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Wto 5:17, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
Skinęła tylko łebkiem. -Bardzo dobre myszki!- powiedziała hym.. raczej pochwaliła. -A smażone smakują jak pierożki.- zachichotała i spojrzała w górę. Teraz zawiał chłodny wiatr ale... ogniska nie zgasił. -Chyba będzie padać..- mruknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:54, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała w niebo. Nie wyglądało okropnie, ale licho wie, co się zdarzy.- A Ty co, pogodynka?- zaśmiała się. Kiedyś słyszała to określenie i wiedziała, co znaczy- pani, która przepowiada pogodę... albo coś w tym stylu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:28, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
Zachichotała tylko gdy to usłyszała. -Tak jam pogodynka, przewidujemy opady i minus trzydzieści stopni Celsjusza.- powiedziała i uderzyła w śmiech łapiąc szybko powietrze, od tak dla efektu-Według pogodynki będzie straszna zima.-dodała i się uśmiechnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:18, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Ja tam nie będę narzekać.- napuszyła swoją sierść, która przez ostatnie dni trochę się rozrosła. No cóż, zima idzie, Siom się przygotowuje.- A Ty, gdzie zamierzasz się schować w zimowe dni?- spytała z lekką troską w głosie.- Jakby co, moja jaskinia jest spora. Dobrze by było, gdybyś zechciała tam od czasu do czasu nocować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czikita
Młode
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z fabryki Czekolaaady lub z reklamu Gerbera (Czy wyglądam, jakbym miał niedobór magnezu?) Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:20, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Bo skakanie to to, co tygryski lubią najbardziej. Hiu, hiu. - Piszczała Poducha i szedłąła (xD) przez las podskakując wesoło i śliniąc swój nowy krawacik w różowo-czarną krateczkę.
I nagle. Jeb! Coś zapachniało. Ale nie w sensie, że zapachniało zapaszkiem spod zapacha, tylko, że zapachniało jak czekolada z szamponem... chwila, chwila...
ARUŚ!
Wypluła krawata i zaczęła tulnąć w jedyne miejsce (prócz Czekoladziowego Jeziora, Lega i wszystkiego innego...) gdzie Arbuz mógł sobie walnąć.
Walnęła w kwiatki i tracąc przytomność stoczyła się po kfffiatuszkowej górce i walnęła w Arbuzia z maczugą (znaczy czupryną) pełną kffiatuszków, przez co była jeszcze bardziej bajkowa.
:3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:32, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się do niej. -Na pewno przyjdę.. bo.. tak w ogóle to nie wiem gdzie spędzę zimę... chyba w lisiej norze..- stwierdziła i machnęła ogonem. Uśmiechnęła się. Jej sierść też się szykowała do zmiany. To znak, że jeszcze jakoś dorasta. A nagle bum! Odwróciła się. -Poducha!!- zapiszczała i ją mocno przytuliła. -Moja loffana Podusia! Stęskniłam się! - darła się ze łzami w oczach jak w tych anime.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:35, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się delikatnie.- Wiesz co, mała? Chyba już idę.- spojrzała w niebo, jakby czegoś wypatrywała. Podeszła do Kyinri i polizała ja po mordce.- Na razie.- pożegnała się. Posłała spokojne i miłe spojrzenie wilczkowi, który tak niespodziewanie się zjawił. Jeden sus w wysokie trawy i Siom już nie było. Nawet rośliny się nie kołysały. Wilczyca się rozpłynęła w powietrzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ekke
Nieumarły Zombie
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Latającego Holendra Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:06, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
Usłyszała, jak wilczyca, skądin ad Poducha, zaczęła się wydzierać po... po... po obcym Ekke języku. Przekręciła ucho w jej stronę, by lepiej słyszeć. Nie było wątpliwości, wilczyca zachorowała na ,,maniuus pokemoniastus loffcius horobus kompuuss ;***''.
-Eh, te dzieciaki... -westchnęła, zerkając na nią. Cóż, co kraj, to obyczaj, pomyślała.Nie raz słyszała wilczki posługujące się tym niezrozumiałym językiem. Miała nadzieję, że tu takich nie będzie. Ale, skoro stało się, to musi to zaakceptować. Podeszła do niej powoli, spojrzała w oczy i ruknęła:
-Cześć, jestem Ekke-po tych słowach wyciągnęła ku wilczycy łapę-Od dawna tu jesteś? Ja od niedawna. Skąd przybyłaś?-Ekke nakręciła się jak nigdy dotąd. Po kilku minutach ciągłego gadania, ucichła i zaczerpnęła wielkim haustem powietrza.
-No? Too... Skąd jesteś?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ekke dnia Śro 12:08, 13 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czikita
Młode
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z fabryki Czekolaaady lub z reklamu Gerbera (Czy wyglądam, jakbym miał niedobór magnezu?) Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:03, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
Też tulnęła Aruza i odwróciła głowę o 180° (wow) i spojrzała na białego wilczka witającego się z jej loffaną.
- Arbuz, kulturka. - Pouczyła Kyinrę i klapnęła na ziemię. - Ja jestem Czikita i jestem biiiii.
Pomachała Ekke przed nosem wciąż patrząc na Arbuza. Zatkało kakao czy co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:14, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
Prychnęła tylko i odeszła dalej. -Babskie gadanie..- stwierdziła i nabrała powietrza. -A ja jestem Kyinra i też jestem bi, miło poznać. - dodała ale już odbuzowana. Co te baby nie wymyślą ph...
-Ja jestem kulturalna, że ja pierdyle. - tym razem odburknęła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kyinra dnia Śro 15:15, 13 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czikita
Młode
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z fabryki Czekolaaady lub z reklamu Gerbera (Czy wyglądam, jakbym miał niedobór magnezu?) Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:58, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Łaaaa! Ide do lega! - I wskoczyła na Pierdolinę, która żuła jak ostatnie krowisko trawę i miała mnie w De. To Poducha wzięła marchewkę na kij i już... weeeeeee... leciała na feniksie do swej chaciory.
"NMMT" i pierdoliny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ekke
Nieumarły Zombie
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Latającego Holendra Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:16, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Hm... Ahaa?-mruknęła, odsuwając się jak najdalej jej pozwalała tylna jej część. Nie zrozumiała ani słowa z tego, co powiedziała wilczyca, ale nie chciała wyjść na głupią, zacofaną itp.
-Trochę gorąco się zrobiło, nie?-zmieniła szybko temat. Nie czekając na odpowiedź odwróciła się i ruszyła przed siebie. Znudziło jej się tu. Zajrzy gdzie indziej.
[z.t]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:03, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selena delikatnym i cichym krokiem weszła na teren pięknej łąki. Usiadła sobie w cieniu drzewa i zaczęła obserwować zachodzące słonice. Zaczęła czkać na wilczycę z która miała się tu spotkać. Selena miała dziwne przeczucie że jeszcze kogoś tu spotka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|