Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Calma del Viento
Gość
|
Wysłany: Nie 20:01, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wilk szedł długo. Najpierw wzdłuż nieznanego morza, potem bezimiennej rzeki. Przemierzał opuszczony las i pustą polanę. Szedł bez celu. W pewnym momencie trafił na wielką, szeroką polanę okrytą grubą warstwą śniegu. Polanę pełną wilków. Szedł powoli, mocząc śniegiem futro na brzuch, którym dotykał podłoża. Była zadziwiony taką gamą zapachów. Nigdy wcześniej nie trafił do miejsca, w którym było tyle nieznanych mu wilczych watah i brak rozlewu krwi. Nieco wystraszony zatrzymał się w półkroku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kyoku
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:04, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca na początku nie była pewna do kogo ten atak. Kyoku myślała o tym jak bardzo nie na widzi ludzi. Skinęła łbem do wilczycy odpowiadając jej ten gest. Nadal stała. Jakby nic ją nie ruszało i było jej obojętne. W rzeczywistości była zaniepokojona. Zdawało jej się, że słyszy niepokojące dźwięki. Uspokoiła się i przestała o tym myślec tylko popatrzała na obcą wilczycę ( Evanę) Czuła od niej jakiś niepokojący zapach.
-Z jakiej jesteś watahy?- zapytała aby się upewnic. Jej ogon był taki jakby nie zamierzał opaśc nigdy. Pokazywała swoją dominację na każdym kroku jedynie starała się to opanowac przy ważniejszych osobach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:05, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wyczuła zapach kogoś jeszcze. Odwróciła łeb w tym kierunku. Zauważyła, że nieznajomy jest przestraszony uśmiechnęła się ciepło by dodać mu otuchy i skłoniła łeb w geście powitania.
- Nie bój się, nic ci nie grozi. A przynajmniej ja nie mam zamiaru pozwolić na rozlew krwi. - powiedziała ciepłym tonem.
Zwróciła łeb w stronę białej i odpowiedziała:
- Należę do watahy ognia. A ty? I jak się zwiesz? Ja jestem Evana. - powiedziała twardym i silnym tonem, jednak nie było to wrogie. Wyrażało jedynie jej odwagę i brak ugięcia.
Ponownie spojrzała na nieznajomego i gestem łapy zachęciła go do podejścia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Nie 20:09, 09 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyoku
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:08, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
Kyoku przez chwilę otworzyła szeroko oczy. ,, Ognia..." to jej zapadło w pamięc.
- Jestem Kyoku...
Ogień to był jej wróg. W końcu las spalił ten koszmarny ogień. Patrzała na wilczycę złowrogo. Zjeżyła sierść i zawarczała. Nie zamierzała tak łatwo jej wybaczyć w końcu przez ogień nie ma domu ani rodziny. Co prawda to nie wina tej wilczycy ale... Jednka była wściekłą na wszystko związane z ogniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kyoku dnia Pon 10:14, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Calma del Viento
Gość
|
Wysłany: Nie 20:11, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wilk, niepewny, trwał jeszcze chwilę w tej pozycji, jednak po chwili wyprostował nieco łapy i, ze spuszczoną i wysuniętą w przód głową ruszył w stronę wilczyc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:12, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
Przyjrzała się uważnie Kyoku. Coś było nie tak. Siedziała jednak dalej. Tak na prawdę Ev nie bała się niczego, więc dlaczego niby Kyoku miała by ją przerażać?
- Wyjaśnisz mi co takiego powiedziałam co wprawiło cię w takie zachowanie? - powiedziała spokojnym tonem patrząc wilczycy prosto w oczy.
Przerzuciła też spojrzenie na nieznajomego i podeszła bliżej. Usiadła i skłoniła łeb na wysokość na jakiej był łeb wilka.
- Nie bój się. Nie zrobię ci krzywdy. Widzisz? Gdybym chciała, rzuciłabym się na ciebie, a zrobiłam to? - uśmiechnęła się, wstała i powróciła na swoje poprzednie miejsce przed białą wilczycą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Nie 20:15, 09 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Calma del Viento
Gość
|
Wysłany: Nie 20:17, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wilk drgnął znacznie gdy tylko wadera się podniosła. Jednak słysząc jej słowa rozluźnił się nieco. Skłonił głowę, nie odpowiedział jednak. Wyczuł wrogość emanującą od jednej z wilczyc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:26, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Dobrze, w takim razie ja idę do Ciebie. - powiedziała z uśmiechem i usiadła tak, że po jednej stronie miała nieznajomego obok którego przysiadła a po drugiej trochę dalej znajdowała się Kyoku.
- No, to powiedz mi, jak masz na imię? Ja jestem Evana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Calma del Viento
Gość
|
Wysłany: Nie 22:44, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
-Ummm... - mruknął cicho, jakby zbierając się w sobie. - Jestem Calma del Viento - powiedział cicho, nadal niepewny. Cały czas miał uszy położone po sobie, patrzył na nią. Pierwszy raz spotkał się z taką sytuacją gdzie obce wilki z różnych watah tak przyjaźnie rozmawiają. Stwierdził, ze co kraina to obyczaj, więc gotów był to zaakceptować. Nadal jednak nieufny czekał na rozwój wypadków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyoku
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:46, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca cicho warknęła w stronę wilczycy gdy do niej podeszła.
-Może ty nie! Ale ogień... Przez niego nie mam rodziny. Zresztą i tak nie zrozumiesz i czemu ja ci się tłumaczę?- wypaliła Kyoku. Pod łapami czuła trawę. Śnieg powoli zaczynał topniec. Skinęła głową do Calmy. Po chwili po prostu nie wytrzymała i kłapła szczęką w stronę Evany. To było silniejsze od niej. Zobaczyła człowieka. W oczach zapaliły jej się iskry złości. Natychmiast go zaatakowała i rozpruła. Chciała aby umarł z męczarniach. Ludzie są bestiami które zabiły jej dom! Zostawiła go i oblizała krew na pysku i łapach. Wróciła do miejsca w którym była poprzednio. Nadal była zakrwawiona. Mimo to sądziła, że krew jest lepsza niż cokolwiek. Ogon nie przestawał byc uniesiony jak flaga na maszcie. Co chwilę wydawała z siebie złowrogie pomruki. Chciała walki. Lecz czy spotka się z wilczycą na arenie jeszcze nie wiadomo. Zapomniała o Calmie w końcu nie robiła niczego szczególnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:25, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Ja też nie mam rodziny, ale ja patrzyłam na ich śmierć, byli mordowani przez demony na moich oczach. Nie masz pojęcia jak to boli. - powiedziała spokojnie wilczycy i zwróciła się do basiora.
- Miło mi... - przerwała gdy Kyoku kłapnęła na nią zębami. W mgnieniu oka zasłoniła swym ciałem Viento, ugięła łapy i warknęła gardłowo.
- Uspokój się! - powiedziała twardym, stanowczym głosem nieznoszącym sprzeciwu. - Tu nie ma ludzi a ja nie chcę z tobą walczyc. Nie mam powodu. Z reszta widzisz, że Calma się boi. Tym bardziej powinnaś sie uspokoić. - machnęła ogonem i wyprostowała się. Spojrzała też za siebie i uśmiechnęła się ciepło do wilka dając do zrozumienia, że nic mu nie grozi i stanęła obok niego, jednak nadal była wysunięta nieco przed Viento, by w razie potrzeby uspokoić czy też powstrzymać Kyoku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fari
Dorosły
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Z pod Biedronki Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:25, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
Fari zauważyła wilczyce. Podeszła do nich i przywitała się. - Fari jestem a wy? - czekała na przyjaciółkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:31, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
Flake biegiem przybyłą na polanę zwykle usłaną różnobarwnym kwieciem, lecz dziś bielącą się grubym kożuchem śniegu. Ne pysku drobnej wadery jak zwykle rozciągał się szeroki uśmiech. Choć Flake była wilczycą Ognia, to kochała zimę! Te wszystkie zabawy na śniegu i lodzie... tęskniła do nich przez całą resztę roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fari
Dorosły
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Z pod Biedronki Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:44, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Witaj! - uśmiechnęła się wilczyca i rzuciła ją kulką ze śniegu - Bitwa na śnieżki? - zapytała po czym zaczeła machać ogonem i śnieg zlatywał na Flake.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:49, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
Nie spodziewała się tak nagłego ataku śnieżką, wiec nie zdążyła uciec i śnieżka trafiła ja prosto w głowę między uszy. Zaśmiała się i odrzekła:
- No ba! Prawdziwa wojna!
Jej zgrabne łapy zaczęły lepić kulki, a gdy miała ich już kilka, rzuciła trzy w kierunku Fari. Jej długaśny ogon majtał w tą i z powrotem, zdradzając świetny humor Flake.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:53, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
Skinęła tylko łbem i dalej miażdżyła wzrokiem Kyoku by się ogarnęła. Jej szczupłe niepozorne ciało teraz uwydatniło umięśnienie. Sprawiała wrażenie potężniejszej, jej oczy ciskały błyskawice a wyprostowana postawa dodawała jej władczości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fari
Dorosły
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Z pod Biedronki Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:03, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
Fari wyglądała jak bałwan. Cała biała tylko ogon był w miejscu, gdzie powinna być miotła. Oczy jej patrzyły prosto na Flake:
- No i jak wyglądam? - zaśmiała się i otrzepała. Rzuciła super truper, extra, bombowo dużą kulą w przyjaciółkę. Ciekawe jak ona będzie wyglądać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:05, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wybuchła śmiechem, patrząc na Fari.
- Jak byś osiwiała - odpowiedziała i zaraz znowu zaczęła śmiać się jeszcze głośniej, bo wielka, choć niezbita i dzięki temu nie twarda kula śniegowa rozbiła się na jej grzbiecie. Drobinki śniegu rozsypały się po żółtym futrze wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fari
Dorosły
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Z pod Biedronki Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:08, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca powtórzyła to. Zbiła mocno kulę itd. Zabrała kulę śniegową do fryzjera, kosmetyczki a nawet na zakupy. Potem rzuciła na Flake a ona wyglądała jak gruby woźny lub człowiek, który uwielbia jeść :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:28, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
Flake wciąż się śmiała, lecz śniegu miała na sobie tak dużo, że jego ciężar zaczynał ją męczyć. Otrzepała się, zrzucając z siebie ten biały puszek. Sprawiło to, że śniegowe drobinki rozsypały się wokół niej, mieniąc się w świetle słonecznym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|